Części samochodowe. Oryginał czy zamiennik?

Bartosz Gubernat
Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?Markowe klocki hamulcowe są wyposażone w okładzinę zapewniająca im lepsze odprowadzanie ciepła. Tańsze zamienniki nie mają takiego elementu.Fot. Bartosz Gubernat
Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?Markowe klocki hamulcowe są wyposażone w okładzinę zapewniająca im lepsze odprowadzanie ciepła. Tańsze zamienniki nie mają takiego elementu.Fot. Bartosz Gubernat
Naprawa samochodu to szczególnie w przypadku nowych modeli bardzo często spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli kierowca zdecyduje się na montaż oryginalnych części, dostępnych w autoryzowanej stacji obsługi. Czy zawsze jest to jednak konieczne?
Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?Naprawa samochodu to szczególnie w przypadku nowych modeli bardzo często spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli
Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?

Naprawa samochodu to szczególnie w przypadku nowych modeli bardzo często spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli kierowca zdecyduje się na montaż oryginalnych części, dostępnych w autoryzowanej stacji obsługi. Czy zawsze jest to jednak konieczne?

Fot. Bartosz Gubernat

Rynek części samochodowych jest w tej chwili bardzo rozbudowany. Poza dostawcami podzespołów na pierwszy, fabryczny montaż, powstało także wiele firm wykonujących zamienniki oryginalnych części. Ich największą zaletą jest niska cena, często nawet o więcej niż 50 procent w stosunku do autoryzowanego serwisu. Niestety nie zawsze jakość takich elementów jest na tyle dobra, aby oszczędności w dłuższej perspektywie się opłacały. Dlatego do zakupów trzeba podejść rozsądnie

Najwyższa jakość, wysoka cena

Części sprzedawane w ASO są takie same, jakie w aucie stosuje się podczas fabrycznego montażu. Są oznaczone firmowym logo producenta samochodu. To najdroższy, ale najpewniejszy wybór. Zwłaszcza, gdy kierowca zdecyduje się na montaż w autoryzowanym serwisie, ponieważ wtedy otrzyma na usługę gwarancję. W razie problemów, znacznie łatwiej będzie wystąpić z roszczeniem do takiego serwisu, niż do małej, często kilkuosobowej firmy. ASO ma także większe możliwości wymiany wadliwej części u importera, a co istotne, bardzo często gwarancję uzależnia także od montażu części przez jej pracownika.

Bardzo dobrą alternatywą dla podzespołów fabrycznych są markowe zamienniki. Wiele z nich jest produkowanych przez te same firmy i na tych samych liniach produkcyjnych, co podzespoły fabryczne. Różnica polega w zasadzie wyłącznie na tym, że opakowanie nie jest oznaczone logotypem marki samochodu. Taką podwójną produkcję prowadzą wiodące firmy na rynku europejskim, m.in. Valeo, LUK, Bosch, SKF, TRW czy Febi.

– Na przykład Valeo produkuje bardzo szeroki asortyment, od elementów układów hamulcowych, przez pompy wodne, po pióra wycieraczek. Z kolei SKF specjalizuje się w łożyskach i rozrządach, a TRW to świetne elementy zawieszenia i hamulców – mówi Waldemar Bomba, ze sklepu motoryzacyjnego Full Car. Czy warto kupować taki części? – Tak, ale trzeba pamiętać, że poszczególni producenci specjalizują się w jednej, dwóch dziedzinach. Dlatego zawsze warto zapytać sprzedawcę o to czy na przykład klocki hamulcowe będą lepsze od Valeo czy Boscha – mówi Waldemar Bomba.

Rozrządy i łożyska od SKF mają znakomitą renomę i sprzedawcy porównują je jakością do tych, które montuje się fabrycznie. Tak samo jest z elementami układu hamulcowego od TRW. – LUK robi dobre sprzęgła, ale na przykład koła dwumasowe są ostatnio nieco gorszej jakości. Podczas gdy te na pierwszy montaż wytrzymują nawet 200 tysięcy kilometrów, zamienniki są nawet czterokrotnie mniej trwałe. Tutaj lepiej wypada według mnie Sachs, który produkuje też dobre amortyzatory – mówi Waldemar Bomba.

Bardzo szeroka jest oferta części firmowana przez markę Ruville. Sprzedawcy zwracają jednak uwagę, że nie jest to producent, ale firma pakująca podzespoły. Są one produkowane przez różne firmy, ale to zawsze górna półka. Szeroki asortyment oferuje Febi, która również jest bardzo chwalona.

Filtr cząstek stałych. Wycinać czy nie?[/b]

– Wśród kierowców Volkswagenów popularny jest Lemfӧrder, który produkuje elementy zawieszenia, wykorzystywane podczas pierwszego montażu. Co ciekawe w wielu przypadkach to identyczne części, jak te dostępne w salonie. Z tym, że tu logo marki jest zamazane – mówi W. Bomba.

Ile kierowa oszczędza wybierając markowe zamienniki najwyższej jakości? Na przykład kupując w komplecie zestaw sprzęgło i koło dwumasowe do Volkswagena Passata B5 (LUK, Sachs) wydajemy ok. 1400 zł. Tymczasem oryginał w ASO to cena nawet o 100 procent wyższa. Co ciekawe, coraz więcej autoryzowanych serwisów wprowadza do swojej oferty tańsze linie części zamiennych, dedykowane przede wszystkim do pojazdów starszych. Na przykład w Fordzie, tańsze elementy i usługi serwisowe firmowane są jako „Motorcraft serwis”. Producentem podzespołów jest tutaj Motorcraft, czyli ta sama firma, która dostarcza części na pierwszy montaż.

Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?Naprawa samochodu to szczególnie w przypadku nowych modeli bardzo często spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli
Części samochodowe: oryginał, czy zamiennik?

Naprawa samochodu to szczególnie w przypadku nowych modeli bardzo często spory wydatek. Zwłaszcza, jeśli kierowca zdecyduje się na montaż oryginalnych części, dostępnych w autoryzowanej stacji obsługi. Czy zawsze jest to jednak konieczne?

Fot. Bartosz Gubernat

– Te tańsze części są także znakomitej jakości. I co najważniejsze, jeśli kierowca zamontuje je w autoryzowanej stacji obsługi, otrzymuje dwa lata gwarancji, tak samo, jak w przypadku oryginalnych podzespołów – mówi Krzysztof Szach z salonu Res Motors w Rzeszowie. Ile oszczędzamy? Np. za przednie klocki hamulcowe do Forda Mondeo z lat 2007-2014 trzeba zapłacić 487 zł. Tylne kosztują 446 zł. Wersja ekonomiczna w ASO to odpowiednio 327 i 312 zł. Zamiast 399 zł za tarczę hamulcową do tyłu, w ofercie Motorcraft cena wynosi 323 zł.

– Oryginalny tłumik końcowy do Fiesty z lat 2008-2012 wyposażonej w silnik Zetec 1.25 to koszt 820 zł. Wersja Motorcraft kosztuje 531 zł. A zestaw rozrządu z pompą wody do Focusa II z silnikiem 1.4 TDCi w tańszej wersji kosztuje 717 zł, czyli 200 zł taniej od oryginału – wylicza Krzysztof Szach. Dodaje, że w ramach usługi „Motorcraft serwis” tańsze są także usługi serwisowe. – Zalecamy je przede wszystkim do pojazdów starszych niż 4-letnie. To znakomita alternatywa dla napraw wykonywanych poza siecią autoryzowanych stacji – przekonuje.[page_break]

Chińska loteria

Części najtańsze, produkowane jako podróbki oryginałów cechuje najniższa jakość i trwałość. Zazwyczaj wybierają je właściciele starych samochodów, o niewielkiej wartości. – To najczęściej produkty chińskie. Czasami zdarzy się, że są bardziej trwałe, innym razem zużywają się bardzo szybko. Wytrzymałość to tak naprawdę loteria – mówi Waldemar Bomba.

Łącznik stabilizatora do Passata B5 w najtańszym wydaniu to ok. 18-20 zł. Dobry zamiennik ok. 45-50 zł, a oryginał 90-100 zł. Niestety wiele takich elementów sprawia kłopoty już przy montażu. Dotyczy to szczególnie części blacharskich. Bardzo często zderzak, czy lampa produkowana jako tani zamiennik nie pasuje do firmowych otworów montażowych i mechanik musi się mocno napracować, aby je zamontować. A mimo to, efekt końcowy często pozostawia sporo do życzenia, między poszczególnymi elementami zostają nieestetyczne szpary. - Dlatego jeśli kierowcy nie stać na oryginalne, nowe części, czasami lepiej posiłkować się używanymi. Ich ceny są zbliżone do tanich zamienników, ale jakość znacznie lepsza – przekonuje Artur Ledniowski, właściciel zakładu naprawy nadwozi.

– Wiele do życzenia pozostawia jakość. W podróbkach lamp zdarza się, że szybko łuszczą się odbłyśniki. Z kolei tani zderzak po zetknięciu  z przeszkodą pęka. Tymczasem oryginał jest na tyle elastyczny, że mimo uszkodzenia lakieru, wróci na swoje miejsce – ostrzega Waldemar Bomba. 

Absolutnie nie należy się obawiać zakupu filtrów oferowanych poza ASO. Warunek? Certyfikaty jakości, o których informacja powinna być zamieszczona na opakowaniu. Jeden z największych producentów w kraju – fabryka w Sędziszowie Młp. zaopatruje m.in. Boscha. Jej produkty to najwyższa jakość w rozsądnej cenie. – Różnica polega najczęściej na tym, że nie mają na pudełku logo danej marki – zapewnia W. Bomba. 

A może regeneracja?

Fot. Opel
Fot. Opel

W wielu przypadkach sporo pieniędzy można oszczędzić oddając oryginalne części do regeneracji. Bardzo często w ten sposób usuwa się problemy z turbosprężarkami, które wiele marek sprzedaje w ASO właśnie po regeneracji. Koszt takiego podzespołu jest niższy od zupełnie nowego. Przykładowo do popularnej wersji Focusa cena nowej turbosprężarki to ok. 5 tys. zł. Regenerowana będzie o ok. 2 tys. zł tańsza. Mimo niższej ceny jakość jest równie wysoka, ponieważ to część regenerowana przez koncern, objęta pełną gwarancją.

O ile Ford nie regeneruje sprężarek na miejscu, w swoich serwisach, u Skody można liczyć na taką usługę. W przypadku drugiej generacji Octavii ze 105-konnym silnikiem 1.9 TDI nowe turbo kosztuje 7 tys. zł, ale oddając producentowi stare, koszty zmniejszają się do 4 tys. zł. Regeneracja w ASO kosztuje w tym przypadku 2,5 tys. zł, plus koszty demontażu i powtórnego montażu – ok. 500 zł. Znacznie taniej usługę wykonują wyspecjalizowane zakłady zajmujące się wyłącznie naprawą turbin. Podczas gdy jeszcze 10-15 lat temu taka usługa kosztowała także poza ASO ok. 2,5-3 tys. zł, dzisiaj kompleksowa naprawa to już nawet ok. 600-700 zł. W koszt podstawowej naprawy wliczone jest zazwyczaj czyszczenie, usunięcie nagaru, wymiana pierścieni uszczelniających, uszczelnień, łożysk ślizgowych oraz dynamiczne wyważenie całego układu. Jeśli dochodzi konieczność wymiany wałka i koła kompresji cena rośnie do ok. 900 zł.

Aby po naprawie turbo działało jak należy, trzeba unikać zakładów ograniczających się jedynie do czyszczenia i powtórnego montażu tego elementu bez wyważenia. W takiej sytuacji naprawa może okazać się tylko częściowym załatwieniem problemu. Turbosprężarka zregenerowana prawidłowo, według technologii naprawy producenta, ma takie same parametry jak nowa i otrzymuje taką samą gwarancję. Samo wyważanie jest procedurą czasochłonną i wymaga fachowej wiedzy, precyzji urządzeń oraz osób dokonujących tego zabiegu. Najlepsze warsztaty dysponują sprzętem pozwalającym sprawdzić jak turbo zachowa się pracując w ekstremalnych warunkach i przygotować je do nich poprzez precyzyjne wyważenie. Regeneruje się także wtryskiwacze paliwa, które są bardzo często zmorą nowoczesnych diesli. Na przykład w Volkswagenie Passacie B7 na nowy wtryskiwacz trzeba przygotować ok. 2000 zł. Regeneracja, to około 400-700 zł za sztukę.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty