Radiowóz dachował, a ściganemu udało się uciec. Szybko okazało się, że kierowca porzucił Toyotę zaledwie kilkaset metrów od miejsca wypadku. Dwaj policjanci po zdarzeniu drogowym trafili do szpitala.
Jak ustalili funkcjonariusze, auto skradziono w Szwecji. Policjanci wciąż szukają mężczyzny, prawdopodobnie w wieku 30-40 lat.
Prokuratura Rejonowa bada okoliczności dachowania policyjnego radiowozu. Wyjaśniona ma zostać także sprawa kradzieży Toyoty.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?