Daihatsu Charade

Cieszą się one dużym uznaniem na całym świecie, szczególnie w Azji, jako małe auta miejskie. W Polsce nie były nigdy zbyt popularne. Wcześniej auta te były sprzedawane w naszym kraju, w Gdyni oferowała je firma Prokar, zajmująca się marką Suzuki. Zresztą do dziś można skorzystać tu z warsztatu specjalizującego się w naprawach Daihatsu i kupić części zamienne.

Na rynku używanych aut Charade są tanie, ale mimo to niewiele ich jeździ po naszych drogach. Nie ma zbyt wielu amatorów, stąd cena niższa od innych marek. Uchodzą za auta "jednorazowe", chociaż solidne, to w przypadku awarii trudne do naprawy. Jest to opinia krzywdząca, wypowiadana przez zwolenników niemieckich pojazdów. Właściciele Charade nie mają zbyt wielu kłopotów z naprawami auta ani zaopatrzeniem się w części. Doświadczeni mechanicy z powodzeniem stosują też tanie zamienniki z innych popularnych marek. Najważniejsze mechanizmy wykonane są precyzyjnie, przez co odporne są na zużycie. Zawieszenie wytrzymuje jazdę po dziurach, a prawidłowo eksploatowany silnik powinien przejechać grubo ponad 300 tys. km bez remontu.

Na giełdzie samochodowej w Pruszczu Gd., na tysiąc pojazdów trafia się od jednego do trzech modeli Daihatsu z roku 1991, czasem zdarzają się i egzemplarze starsze. Wyprodukowanych po 1995 roku aut tej marki praktycznie na giełdzie nie ma. Małe, japońskie auta są tak tanie, że w czasie eksploatacji niewiele tracą na wartości.

- Charade nigdy mnie w drodze nie zawiodło, ale po przebiegu 140 tys. km zaczęła przeciekać chłodnica, która została wymieniona. - powiedziała Aneta Tuszewska, właścicielka 8-letniego auta. - Poprzednia właścicielka wymieniała elementy rozrządu i to już chyba wszystkie naprawy tego samochodu. Przestrzegałam tylko terminów wymiany oleju. Zgodnie z instrukcją wymieniłam też pasek rozrządu. Samochód dobrze się prowadzi do szybkości 100 km/godz. i to mi wystarczało, bo u nas nie ma dróg do szybszej jazdy. Kłopoty były z wyprzedzaniem. Litrowy silnik nie zapewnia dobrych przyspieszeń, ale nadaje się do spokojnej jazdy i jest tani w eksploatacji. Jedyny kłopot, jaki sprawia Daihatsu, to znalezienie nabywcy, gdy zdecydujemy się sprzedać auto. Klienci oglądają Charade, dopytują się, ale niechętnie sięgają za pióro, żeby podpisać umowę. Daihatsu był moim pierwszym japońskim samochodem. Tak mi się spodobał, że chyba następnym będzie Toyota albo Suzuki, tylko trochę młodsze. Jestem przekonana, że do 6 tys. zł nic lepszego od mojego Daihatsu nie da się kupić na tej giełdzie i z ogłoszeń. Samochód ten jest niewielki, ale miejsca w nim jest dość dużo. Dobra regulacja foteli pozwala na prowadzenie auta zarówno przez osoby niewielkiego, jak również średniego wzrostu.

Średnie ceny Daihatsu Charade 1,0 94 r.
Na giełdzie w Pruszczu Gd. 6000 zł
Ogólnopolskie 8200 zł

Ceny części (w zł)
Reflektor 152 zł
Zderzak przedni 252 zł
Pasek rozrządu 85 zł
Filtr oleju 13 zł
Filtr powietrza 25 zł
Klocki ham. przód 67 zł
Tarcza hamulca 100 zł
Koła 145 zł
Amortyzator przód 305 zł

Zalety i wady

• Oszczędny silnik
• Trwałe mechanizmy
• Przestronne wnętrze
• Złodzieje niechętnie kradną auta tej marki
• Ubogie wyposażenie
• Trzeszczące plastikowe elementy
• Trudne naprawy

• Nietypowe części na naszym rynku

  Dane techniczne Daihatsu Charade 1,0 94 r.