Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DS 7 Crossback E-Tense i DS 3 Crossback E-Tense. Elektryzujący Francuzi

Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Początki marki DS rodziły się w bólach. Chociaż pierwotnie był to jedynie model z gamy Citroena, to po kilku latach na rynku przemianowano go na pełnoprawną firmę, w pewnym sensie niezależną od swoich twórców.

Lata mijały, aż wreszcie zdecydowano się na pożegnanie dotychczasowych modeli DS 3, DS 4 i DS 5. Na ich zgliszczach pojawiły się nowe DS 7, który jeszcze załapał się na odchodzące samochody z gamy oraz całkowicie nowe wcielenie DS 3 z dopiskiem Crossback, czyli inaczej mówiąc kolejny crossover. Zapowiadana elektryfikacja u większego i starszego brata kontynuowana jest również w 3-ce. Udowadnia to, że kolejna marka w obliczu coraz bardziej restrykcyjnych norm emisji spalin oraz świadomości ekologicznej chce sobie zagarnąć chociaż mały kawałek tego tortu zwanym alternatywnym źródłem zasilania samochodów. Dlatego czemu by nie stworzyć kolejnego crossovera/SUV-a z takim napędem?

W ten sposób DS Automobiles, chociaż posiadający jedynie dwa modele w swojej ofercie walczy z wielkimi tego świata. Może też się to udać, gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie rewelacje związane z ewentualnym nawiązaniem współpracy pomiędzy FCA, a grupą PSA, do której należy ta francuska marka premium.

DS 7 Crossback, czyli „stare”, ale nadal daje radę z dopiskiem E-Tense

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

DS 7 Crossback od wejścia na rynek nie przeszedł spektakularnej zmiany. Teraz jednak zaprezentowano wersję hybrydową plug-in z 300 KM i napędem na wszystkie koła. Pod maską oprócz jednostki spalinowej, znalazły się jeszcze dwa silniki elektryczne. Nowy DS 7 Crossback E-Tense jest bardzo wygodnym autem, które może być niedoceniane (bliźniaczym modelem jest Citroen C5 Aircross, którego największą zaletą jest komfort i który częściej jest spotykany na drogach). Na ulicy ciężko trafić na ten model. DS 7 jest w tej samej grupie, co takie modele jak BMW X3, Audi Q5 czy Lexus NX. Ma, więc poważną konkurencję.

DS 7-ka zbudowana została na płycie podłogowej EMP2, platformie stworzonej przez grupę PSA. W porównaniu do konkurencji w postaci Volvo i BMW, francuski produkt jest lekko mniejszy. Góruje jedynie w szerokości. Dokładne wymiary to: 4573 mm długości, 1906 mm szerokości i 1625 mm wysokości. Posiada natomiast najpojemniejszą przestrzeń załadunkową po złożeniu siedzeń – 1750 l.

Z zewnątrz DS 7 Crossback E-Tense przykuwa uwagę głównie za sprawą świateł. DS ma być postrzegane jako marka elegancka, odważna, ale z klasą i zacięciem artystycznym, co skutkuje dosyć oryginalnymi formami. Właśnie takie są tylne światła, które przypominają diamenty, zresztą podobnie jak przedni grill i przednie światła. Auto wizualnie sprawia wrażenie masywnego i twardo trzymającego się dróg utwardzonych. Ważny jest również kolor, w jakim zostanie skonfigurowany, najlepiej prezentuje się w złotym, ale czerwony czy biały nie ujmuje mu z klasy. Chociaż to oczywiście kwestia gustu.

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

Wnętrze podobnie jak w bliźniaczej C5-tce jest przytulne, ale w tym wypadku bardziej ekskluzywne. Widać to głównie po materiałach. Motyw rombo-diamentów jest również zauważalny w grafikach na wyświetlaczach oraz w niektórych wersjach na drzwiach. Stylowo wpasowany ekran w desce rozdzielczej z lśniącymi przyciskami przypomina biżuterię. Zegarek analogowy nad wcześniej wspomnianym ekranem ma nawiązywać do wyższej klasy samochodów. Auto jest wygodne, a fotele są przyjemne w dotyku, dobrze wyprofilowane i nikt, kto podróżuje tym autem nie będzie zmęczony. Również kierownica dobrze trzyma się w dłoniach, aczkolwiek mogłaby być trochę większa. Cała kabina to swego rodzaju wariacja nad stylem Citroena podbita do poziomu premium i lekko przemodelowana tak, aby ktoś kto wydaje ponad 200 tysięcy złotych nie powiedział, że kupił Citroena wartego o wiele mniej.

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

Pod maską znalazły się trzy silniki – spalinowa, turbodoładowana jednostka PureTech oraz dwa silniki elektryczne znajdujące się na każdej osi. Wspólna moc to 300 KM, natomiast moment obrotowy wynosi 450 Nm. Sprint od 0 do 100 km/h pokonuje w 6,6 s. DS 7 to hybryda - zasięg na silnikach elektrycznych wynosi 58 km, a prędkość maksymalna w tym trybie to 135 km/h, wszystko dzięki akumulatorom 13,2 kWh. Należy pamiętać, że mamy do czynienia z samochodem z napędem 4x4. Istotny w hybrydach jak i autach w pełni elektrycznych jest ich czas ładowania. Z naściennego gniazda 32A naładowanie od 0 do 100% zajmuje 1 godzinę i 45 minuty. Na pokładzie znajduje się również system odzyskiwania energii.

DS 7 Crossback E-Tense oferuje:

  • DS CONNECTED PILOT - jazdę autonomiczną poziomu 2;
  • DS ACTIVE SCAN SUSPENSION –  sterowane zawieszenie;
  • DS PARK PILOT - parkowanie bez użycia rąk;
  • DS SAFETY – łączy wszystkie elementy niezbędne do zachowania bezpieczeństwa.

DS 7 Crossback E-Tense to wyjątkowo wygodne auto. Nawet podczas jazdy w terenie nadal zachowuje swoją sprężystość i komfort podróżowania. Sporym zaskoczeniem może się okazać fakt, że auto daje sobie radę również na nawierzchni pokrytej błotem, na koleinach lub mokrej trawie.  

A jak jest na zwykłej drodze? Czuć, że DS 7 ma pod maską te 300 koni, szybko się zbiera i jest bardzo dynamiczne. Co prawda w zakrętach lubi się lekko zawahać, jednak umówmy się, to auto ma być eleganckie, a szybka jazda będzie występować tylko podczas wyprzedzania czy na autostradzie. Wspomniany wcześniej zasięg tylko na napędzie elektrycznym sprawia wrażenie, że za szybko się kończy. Oczywiście zależy to od dynamiki jazdy, ale odzyskiwanie energii, w szczególności wersja BRAKE szybko potrafi podładować akumulatory.

DS 7 Crossback E-Tense jest komfortowy, komfortowo również się go prowadzi, a jazda za miasto nie będzie utrapieniem, również na tylnej kanapie. Jest to przykład tego, jaki powinien być SUV klasy premium.

Elektryczny DS wjeżdża na salony

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

Po likwidacji większości modeli DS zdecydował się pójść za ciosem i po modelu 7 zdecydował, że warto odnowić formułę DS 3, która zapoczątkowała istnienie firmy. Wersja Crossback również ma płetwę rekina na słupku B. Nawiązuje zarówno do stylistyki większego brata, a także do swojego poprzednika. Oczywiście zmiany nie polegają jedynie na zmianie designu, ale także na wersji gdyż w tym przypadku mamy również do czynienia z crossoverem. Po kilku miesiącach na rynku Francuzi zdecydowali, że muszą również wejść do gry ze swoim autem elektrycznym i w ten o to sposób dostosowali DS 3 Crossback do wymogów w pełni elektrycznego pojazdu.

Zmiany w wyglądzie auta to na przykład brak rury wydechowej, ale mamy za to dodatkowe oznaczenia. Tylne światła nawiązują do większego brata, natomiast przód pojazdu, chociaż „fikuśny” ma w sobie dużo z elegancji. Duży grill, który nie zdradza z jakim napędem mamy do czynienia oraz światła z „łezkami” w technologii DS MATRIX LED VISION podkreślają załamania i oryginalność tego modelu. Ciekawym systemem jest natomiast ADML PROXIMITY, który wykrywa kierowcę zbliżającego się do samochodu i wysuwa klamki z karoserii. Jeśli natomiast nie posiadamy tego systemu, to wystarczy podejść do jednej z klamek, wcisnąć ją i wtedy wysuną się wszystkie na raz.

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

Oryginalność wnętrza to już coś, czego trudno znaleźć w innym aucie – nawet w DS 7. Pikowana deska rozdzielcza (w zależności od wersji), pikowane wypełnienia drzwi, a także siedzenia przypominają nowoczesną kanapę z pokoju dziennego. W wersji testowanej sygnowaną nazwą Opera znalazły się siedzenia pokryte alcantarą i materiałem. Do tego – podkreślające wyższą klasę auta – nawiewy mające przywoływać skojarzenia z diamentami. Oczywiście znalazło się też miejsce dla 12-calowego ekranu od multimediów i zarządzania pojazdem. Przed kierowcą zainstalowano ekran zamiast staromodnych zegarów. Na wielofunkcyjnej kierownicy również wykorzystano nawiązanie do diamentu. Ktoś może się zapytać: no dobrze, ale skoro jest to auto elektryczne, to pewnie jest głośniej niż w jego odpowiedniku spalinowym? Otóż nie. O tym jednak trochę później.

Teraz jednak należy wspomnieć, że DS zastosował grubszą blachę w poszyciu drzwi oraz dźwiękochłonną przednią szybę, jest, więc podobny poziom natężenia, co w wersji z tradycyjnym napędem. A jak sprawa ma się na tylnym siedzeniu? Miejsca jest całkiem sporo. Osoby powyżej 1,80 m nie będą się czuły jak w małym ciasnym pomieszczeniu. Jest nawet zapas, by się wygodnie rozłożyć. Również bagażnik jest wartym odnotowania elementem. Jak na taki pojazd, który mierzy lekko ponad 4 metry, do dyspozycji mamy 350 litrów pojemności. DS 3 Crossback E-Tense jest również najszerszy spośród swoich konkurentów z segmentu B z napędem elektrycznym – 1791 mm.

To, co jednak może trochę przeszkadzać to niemiłe w dotyku plastiki w drzwiach i dosyć specyficzne rozmieszczenie przycisków do obsługi całego systemu multimedialnego oraz klimatyzacji. Z całą jednak pewnością po dłuższym kontakcie z tym designem można się przyzwyczaić, jednak podczas pierwszego kontaktu wprowadza odrobinę chaosu.

Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?Fot. Konrad Grobel
Nowa hybryda i elektryk od DS udowadniają, że należą do aut premium, ale czy zawojują ten segment?

Fot. Konrad Grobel

Pod przysłowiową „maską” znalazł się akumulator o pojemności energetycznej 50 kWh. Moc, jaką mamy dostępną to 136 KM, czyli więcej niż chociażby w Hyundaiu Kona Electric. Najszybciej też się rozpędza od 0-100 km/h, bo w 8,7 sekundy. Prędkość maksymalna natomiast nie powala na kolana – jedynie 150 km/h. Do wyboru mamy trzy tryby jazdy – ECO, NORMAL i SPORT, oraz dwa hamowania – NORMAL, który symuluje zachowanie silnika spalinowego lub BRAKE, który hamuje z maksymalną siłą silnika. Według DS-a, DS 3 Crossback E-Tense, który plasuje się w segmencie B-SUV Premium, w Europie Zachodniej średni przebieg takim autem to 40 km. Według producenta pozwoli to na ładowanie raz w tygodniu, a zasięg Crossbacka to 320 km wg. WLTP. Jeżeli już zostało przywołane do tablicy ładowanie, to aby akumulator był pełny w 100% to z ładowarki o mocy 11 kW powinno to zająć 5 godzin. W trasie, gdy korzystamy ze stacji o mocy 100 kW 80% naładowanej baterii powinno nastąpić w przeciągu 30 minut i gwarantować zasięg ok. 250 km.

To, co zaskakuje przy DS 3 Crossback E-Tense to pewność prowadzenia. Ze względu na nisko położony środek ciężkości auto stabilnie zachowuje się w zakrętach. Mógłby, co prawda szybciej się zbierać do szybkiej jazdy, ale nie przeszkadza to w zadowoleniu z jazdy. Oczywiście jak to bywa przy samochodach elektrycznych podczas ruszania i hamowania jest charakterystyczny „świst”. Można go przeoczyć, ale jest to pewnego rodzaju substytut dla typowego dźwięku silnika spalinowego. Nie przeszkadza to jednak cieszyć się z jazdy, bo we wnętrzu jest naprawdę cicho. Nie trzeba podnosić głosu by porozumieć się ze swoim rozmówcą, nie słychać wzmożonego szumu wiatru i dźwięku spod kół. Jest tak jak być powinno, a nie tak jak dawniej często bywało w pierwszych elektrykach, że hałas był nie do zniesienia. To, co może jednak drażnić to wrażenie, że na kierownicy nie do końca czuć drogę. Mamy tryb Sport, który poprawia ten stan, ale jest on bardzo wybiórczy i w pewnym momencie odpuszcza sztywność kierowania. Jednak pomimo tego minusa DS 3 Crossback E-Tense jest równie komfortowy, co jego starszy i większy brat.

Z ciekawostek producent oddaje użytkownikom samochodów z serii E-Tense funkcję Charge My Car by Free2Move Services, która to znajdzie punkt ładowania kompatybilny z naszym samochodem. Kolejnym systemem, który ma w założeniu ułatwić dalsze podróżowanie to Serwis Trip Planner. Wyznaczy trasę optymalną dla DS 3 Crossback E-Tense, skoryguje jeśli zajdzie taka potrzeba i zasugeruje miejsce postojowe na naładowanie.

DS 3 Crossback E-Tense oferowany jest w trzech wariantach: SO CHIC, GRAND CHIC oraz PERFORMANCE LINE +.  Cena pierwszego poziomu zaczyna się od 159 900 zł, ostatniego od 180 500 zł. Realnym konkurentem tego modelu jest wcześniej wspomniany Hyundai Kona Electric, który jest również SUV-em z segmentu B. Innymi oponentami są Renault ZOE oraz BMW i3, jednak one na ten moment nie występują w podwyższonych wersjach. Gdy weźmiemy pod uwagę wygląd to zdecydowanie wygrywa DS. Jest czymś świeżym w porównaniu do innych przedstawicieli z tego segmentu.

Subiektywna opinia o bratobójczej walce

Mamy, więc starszego i większego brata DS 7 Crossback E-Tense oraz młodzika i mniejszego DS 3 Crossback E-Tense. Ta sama firma, ale dwa różne podejścia do tego samego typu auta. Jeden elektryk, a drugi hybryda. Co tu wybrać? Co okaże się lepsze? Oczywiście ile osób tyle zdań na dany temat. Niektórzy wytkną DS 3-ce zasięg oraz problem z infrastrukturą pod takie auta, drudzy powiedzą, że 7-ka jest już opatrzona i pomimo wielu prób nie zdołała przebić się do ligi Mercedesa, BMW czy Audi, a nawet Volvo. Jest też jasne, że cena tego drugiego może odstraszać w szczególności, że chociaż podrasowany wygląd to nadal ma się wrażenie jazdy C5 Aircross. DS 3 natomiast można zarzucić, że jest nazbyt ostentacyjna. Te nawiązania do diamentów niektórym mogą wydać się lekką przesadą.

Pod względem desingu wygrywa DS 3 Crossback E-Tense. Jest może przekombinowany, ale nie można zarzucić mu jednak charakteru i ciekawego wyglądu, który rzeczywiście może się spodobać. Dobrze się prowadzi i jest wart zainteresowania.

Wygrywa jednak DS 7 Crossback E-Tense za komfort, wielkość i za to, że jest hybrydą i nie potrzebuje specjalistycznej infrastruktury, która jest u nas jeszcze mało rozwinięta. Może otrzymujemy bardziej stonowany design, ale jest to auto z większą klasą i bardziej poważne. Przypuszczalnie również osiągnie większy sukces niż mniejszy elektryk, właśnie przez problem dostępu do szybkich ładowarek.

Jeden i drugi model można już zamawiać, a pierwsze egzemplarze trafią do właścicieli na początku nowego roku. Niemniej, DS Automobiles ma się czym pochwalić, bo jeden, jak i drugi model wyróżniają się z tłumu, a w klasie premium tak właśnie powinno być.

Podstawowe dane techniczne modelu DS 7 Crossback E-Tense i jego konkurentów

Marka/modelDS 7 Crossback E-TenseBMW X3 xDrive30eVolvo XC60 Plug-In Hybrid MomentumLexus NX 300t E-Four Elegance
Cena (zł)od 227.000od 235.000od 262.550od 194.900
Typ nadwoziaSUVSUVSUVSUV
Liczba miejsc5555
Wymiary i masy
Długość/szerokość/wysokość (mm)4573/1906/16254708/1891/16764688/1902/16584640/1845/1645
Rozstaw kół: przód/tył (mm)1621/15981620/16361655/16591580/1580
Rozstaw osi (mm)2738286428652660
Pojemność bagażnika (l)555-1750450-1500555475-1600
Masa własna (kg)b.d.206522231785
 
Typ Silnikabenzynowy/elektrycznybenzynowy/elektrycznybenzynowy/elektrycznybenzynowy/elektryczny
Pojemność energetyczna (kWh)/ skokowa (cm3)13,2/159810,8/199810/1969b.d./2494
Skrzynia biegów: typAutomatycznaAutomatycznaAutomatycznaAutomatyczna
Napęd4x44x44x44x4
Osiągi
Moc (KM)300292390197
Moment obrotowy (Nm)520420640210
Przyspieszenie 0-100 km/h (s.)6,56,35,59,2
Prędkość maksymalna (kmh/h)220210230180

[b]Podstawowe dane techniczne modelu DS 3 Crossback E-Tense i jego konkurentów[/b]

Marka/modelDS 3 Crossback E-TenseHyundai Kona ElectricRenault ZOEBMW i3
Cena (zł)od 159.900od 165.900od 135.900od 168.900
Typ nadwoziaCrossoverCrossoverHatchbackHatchback
Liczba miejsc5555
Wymiary i masy
Długość/szerokość/wysokość (mm)4118/1791/15344175/1800/15654084/1787/15624006/1791/1570
Rozstaw kół: przód/tył (mm)1548/15571564/15751506/14891592/1566
Rozstaw osi (mm)2558260025882570
Pojemność bagażnika (l)350373338260
Masa własna (kg)1525153515021345
 
Typ silnikaLitowo-jonowySilnik synchroniczny ze stałym magnesemElektryczny synchroniczny z uzwojonym wirnikiemLitowo-jonowy
Pojemność energetyczna (kWh)5039,25242,2
Skrzynia biegów: typAutomatycznaAutomatycznaAutomatycznaAutomatyczna
NapędPrzódPrzódPrzódTył
Osiągi
Moc (KM)136135108170
Moment obrotowy (Nm)260395225250
Przyspieszenie 0-100 km/h (s.)8,79,311,47,3
Prędkość maksymalna (kmh/h)150167135150
Zasięg WLTP (km)320300390308


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty