Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzaminator WORD skazany za korupcję

Barbara Sadłowska
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Poznański sąd ogłosił w środę wyrok w procesie dotyczącym łapówkarstwa w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Poznaniu. Musiał uniewinnić połowę oskarżonych, gdyż prokurator dysponował zgodą Sądu Okręgowego na tylko podsłuchy rozmów telefonicznych egzaminatora Waldemara Z. Pozostałe podsłuchy były nielegalne.

Poznański sąd ogłosił w środę wyrok w procesie dotyczącym łapówkarstwa w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Musiał uniewinnić połowę oskarżonych, gdyż prokurator dysponował zgodą Sądu Okręgowego tylko na podsłuchy rozmów telefonicznych egzaminatora Waldemara Z. Pozostałe podsłuchy okazały się nielegalne.

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Egzaminator poznańskiego WORD, Waldemar Z. został zatrzymany jesienią 2008 roku za przestępstwa popełnione dwa lata wcześniej. Prokuratura zarzuciła mu płatne pośrednictwo w przekazywaniu łapówek za pomyślnie zdany egzamin na prawo jazdy.

**CZYTAJ TAKŻE

Kursanci oszukują WORDEgzaminator WORD jak pirat drogowy

**

Waldemar Z. miał także negocjować z trzema funkcjonariuszami z poznańskiej drogówki, którzy potem wydawali zatrzymane dowody rejestracyjne i nie wpisywali kierowcom punktów karnych.

W środę sąd skazał Waldemara Z. na rok i dziesięć miesięcy więzienia - w zawieszeniu na cztery lata. Egzaminator nie będzie musiał zapłacić 12 tysięcy złotych grzywny, bo ją "odsiedział" w areszcie, w którym przebywał przeszło trzy miesiące na przełomie 2008/2009 roku. Sąd wymierzył Waldemarowi Z. także karę dodatkową - 3-letni zakaz wykonywania zawodu egzaminatora WORD.

Jego kolega, Krzysztof U. skazany na rok i 4 miesiące (w zawieszeniu na 5 lat) oraz grzywnę nie będzie mógł wykonywać zawodu instruktora przez 2 lata.

Trzech policjantów drogówki: Mariusza K., Mariusza Sz. oraz Andrzeja K., sąd ukarał równo: rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 1500 złotych grzywny i dwuletni zakaz wykonywania zawodu policjanta.

Pozostałych pięciu oskarżonych, którzy mieli wręczać łapówki, sąd musiał uniewinnić. Przede wszystkim dlatego, że dowodem ich winy były nielegalne podsłuchy. Przy okazji "upiekło się" tym, którzy także łapówki brali. Między innymi policjantom.

- Jeżeli jedynym dowodem był materiał uzyskany nielegalnie - sąd musiał od tych zarzutów uniewinnić oskarżonych - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Marta Zaidlewicz.

Wyrok jest nieprawomocny.

Źródło: Głos Wielkopolski

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty