Ekskluzywny sportowiec
Data publikacji: Autor: (pim)

Mogło by się wydawać, że w samochodach takich jak Bentley Continental GT nie ma już co poprawiać. Ale przynajmniej można coś bardziej zindywidualizować.
W nadchodzącym roku modelowym Continental GT wzbogaci się o nową wersję wyposażenia, sportowy pakiet Mulliner Driving Specification. Najbardziej w oczy rzucają się dwudziestocalowe alufelgi. Reszta ukryta jest we wnętrzu. Kierowca, któremu mało sportowego ducha w samochodzie, z
sześciolitrowym silnikiem W12 o mocy 560 KM rozpędzającym auto od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy, może sobie optycznie „przyspieszyć” swojego Continentala.
Przede wszystkim kupuje w zestawie dziurkowane pedały i oparcie na stopę oraz sportowy drążek zmiany biegów. Ponadto otrzymuje dwubarwną, częściowo skórzaną tapicerkę (sama skóra byłaby mało „wyczynowa”), z emblematem
Bentleya na oparciach foteli i drewniane wykończenia. Taki zestaw kosztuje tyle, co mały samochód – 6 tys. funtów brytyjskich, czyli ok 36 tys. złotych. Ale co to jest w obliczu ceny całego samochodu (112 750 funtów – wolę nawet nie przeliczać)?
Opcję tę można rozszerzyć dokupując kolejne elementy, np. dwubarwne koło kierownicy, aluminiowy panel na deskę rozdzielczą, wykończenia z innych niż w zestawie gatunków drewna, grube, wełniane dywaniki czy aluminiowy korek wlewu paliwa. Może to dobra propozycja na gwiazdkę? Życzę, żeby była kiedyś dostępna dla każdego z nas.