Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczne VW Caddy wkrótce na ulicach. Produkcja w Poznaniu?

Mateusz Pilarczyk
Fot. Mateusz Pilarczyk
Fot. Mateusz Pilarczyk
Nie tankowanie, a ładowanie. Nie obrotomierz, a miernik obciążenia silnika. Nie kontrolka paliwa, a poziom naładowania baterii i nie benzyna, a prąd. Warto już teraz przyzwyczajać się do nowego nazewnictwa, bo elektryczne samochody są już coraz bliżej naszych garaży, a jeden z nich może być produkowany w poznańskiej fabryce VW.
Fot. Mateusz Pilarczyk
Fot. Mateusz Pilarczyk

Gdyby dziś podjęto decyzję o seryjnej produkcji, to auto za około półtora do dwóch lat zjechałoby z taśmy. Teraz jest jeszcze w fazie testów i oceny  jego opłacalności przez ewentualnych  użytkowników.

Największym mankamentem aut elektrycznych jest ich zasięg. Przykładowo E-Caddy na jednym pełnym ładowaniu może przejechać ok. 100 km, ale i z tym ładowaniem jest problem.

"Tankowanie do pełna" trwa bowiem kilka godzin. Najłatwiej jest zainstalować w garażu tzw. siłę i w nocy ładować auto. Problem może stanowić "dotankowanie" poza domem. W Wielkopolsce praktycznie nie ma takich punktów. I do ich wprowadzenia w najbliższym czasie nie przygotowuje się Enea. Rynek nie lubi jednak pustki. Garaże z gniazdkiem udostępniają zapaleńcy, tacy jak Alan Boruczkowski z Poznania.

- Nie mam samochodu elektrycznego, ale niedawno sam wybudowałem rower o takim napędzie. W internecie dałem ogłoszenie. Chętni użytkownicy aut mogą sobie w moim garażu podładować samochód, ale jeszcze nikt się do mnie nie zgłosił - mówi Alan Boruczkowski.

Wtyczek lub też gniazdek próżno też szukać na stacjach benzynowych. Orlen przed rokiem rzucił takie hasło, lecz elektryczne stacje to nadal przyszłość.

Fot. Mateusz Pilarczyk
Fot. Mateusz Pilarczyk

- Mimo iż takich samochodów jest w ofercie firm motoryzacyjnych coraz więcej, to wciąż trudno spotkać je na polskich drogach. Z tego powodu jest za wcześnie na wdrażanie rozwiązań dla tej grupy pojazdów na masową skalę - tłumaczy Arkadiusz Ciesielski z
PKN Orlen.

Według ośrodka badawczego IHS CERA sprzedaż samochodów elektrycznych w całej Europie w 2020 nie przekroczy 1 mln pojazdów. Inżynierowie aut elektrycznych już dziś robią wszystko, aby je popularyzować. Jednym z pomysłów jest możliwość ładowania ze zwykłych gniazdek 230V.

- Taką możliwość ma nissan Leaf. W Polsce będzie można go kupić w kwietniu 2013 roku. Przejechanie nim 100 km kosztuje od 1,5-2 euro - podaje Andrzej Polody, dealer Nissana.

E-Caddy przy niskich prędkościach jest praktycznie bezgłośny. Dlatego zamontowane są w nim głośniki. Dźwięk przypomina charakterystyczny warkot silnika - opisuje prototypowy egzemplarz  Artur Błoszak z VW Poznań.

I faktycznie elektryczny samochód dostawczy mruczy przyjemnie do prędkości ok. 60 km/h. Wszystko dla bezpieczeństwa. Szczególnie przechodniów, którzy napędzanego prądem auta po prostu nie usłyszą. Powyżej sześćdziesiątki wystarcza tarcie kół o asfalt i opór powietrza - auto hałasuje.

Fot. Mateusz Pilarczyk
Fot. Mateusz Pilarczyk

To, co naprawdę robi wrażenie, to przyspieszenie. Jest o wiele lepsze niż w samochodach spalinowych o porównywalnej mocy, bo silnik elektryczny nie musi wejść na obroty, żeby dać swoją pełną moc.

Pozostałe wrażenia z jazdy są takie same jak w zwykłym samochodzie z automatyczną skrzynią biegów. E-Caddy ma jednak jeden "bajer", którego próżno szukać w spalinówkach - to możliwość podglądu na ekranie tego, jak energia przepływa między podzespołami samochodu. Hamując, auto odzyskuje prąd i ładuje ważący kilkaset kilogramów akumulator. Tak samo dzieje się, kiedy puścimy gaz,  a samochód będzie się toczył.

źródło: Głos Wielkopolski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty