Obok Tipo jest najlepiej sprzedającym się modelem Fiata. Większy niż „pięćsetka” i zgrabniejszy niż 500L jest obdarzony zmysłem praktycznym i pogodą ducha jednocześnie. Jest doskonałym samochodem dla tych, którzy nigdy nie wiedzą, co ich w życiu spotka: wypad do kina czy pieczenie kiełbasek przy ognisku. Ma idealne wymiary, aby po mieście jeździć i dostatecznie duży bagażnik, aby z niego wyjechać, na przykład na wakacje. Co ważne, można się z nim szybko zaprzyjaźnić ponieważ w lot odgaduje intencje kierowcy. Nie zwleka z reakcją na wciskanie pedałów, nie męczy roztargnionym drążkiem skrzyni biegów i nie poświęca wygody na rzecz tego czegoś twardego i topornego, co niemieccy inżynierowie nazywają „pewnym prowadzeniem”. Fiat i bez tego jedzie tam, gdzie kierowca go skieruje.
Przeczyta i zwolni
Najnowszy wariant ma wszystkie, najlepsze cechy poprzednika. Zachował również jego styl, choć z przodu pojawiły się nowe światła LED oraz zmienił się kształt zderzaka. Teraz 500X występuje w bazowej wersji Urban oraz dwóch odmianach z lekkim ADHD: City Cross i Cross. Modele z przydomkiem Cross wyróżniają się osłonami, chroniącymi dolne partie nadwozia z przodu i z tyłu. Oczywiście nie ma się co oszukiwać, 500X nie jest samochodem terenowym, choć ma wariant z napędem obu osi. Jest raczej „zaszczepiony” przeciw drobnym uszkodzeniom lakieru podczas jazdy po polnych drogach.
Nowe wyposażenie elektroniczne pomaga zresztą bardziej w gęstym ruchu ulicznym niż na pustkowiu. Do standardu weszły: Traffic Sign Recognition, który rozpoznaje znaki drogowe oraz działający w powiązaniu z nim Speed Advisor ułatwiający kierowcy zachowanie nakazanej przepisami prędkości. Ponadto w wyposażeniu podstawowym jest Lane Assist, „pilnujący” pasa ruchu. Opcją jest układ ostrzegający przed pojazdami będącymi w martwym polu lusterek Blind Spot Alert, aktywny tempomat ACC oraz system awaryjnego hamowania Autonomous Emergency Brake. W wyjeżdżaniu tyłem z miejsca parkingowego pomaga Rear Cross Path Detection, ostrzegający przed ruchem za samochodem. Na życzenie można wyposażyć Fiata w kamerę cofania. Obraz z kamery jest czytelny i dobrze widoczny na 7-calowym ekranie multimedów.
Nowe benzynowe
Wnętrze z nowymi, nieco bardziej czytelnymi wskaźnikami jest oferowane w 7 wariantach wyposażenia. Jak poprzednio można liczyć na dekoracyjną wstawkę z tworzywa w kolorze nadwozia będącą częścią tablicy rozdzielczej. Pozycję za kierownicą można z łatwością dopasować do swoich potrzeb. Tradycjonalistów ucieszy duży przycisk wyłączający system start/stop, ulokowany tuż obok włącznika świateł awaryjnych.
Nie warto sięgać po niego zbyt pochopnie, gdyż system jest dopracowany i nie „zacina się” w najmniej spodziewanym momencie. Z nowymi silnikami współdziała płynnie. 500X jest pierwszym modelem Fiata, który dostał dwa silniki benzynowe z nowej rodziny FireFly: 3-cylindrowy, litrowy o mocy 120 KM oraz 4-cylindrowy 1,3 l o mocy 150 KM. Oba silniki są stosowane w samochodach z przednim napędem, a 1,3 współpracuje ze zautomatyzowaną skrzynią dwusprzęgłową DDCT o 6 przełożeniach. Z mniejszym silnikiem występuje zwykła, ręczna „szóstka”, nader poręczna.
Ponadto w ofercie pozostały jednostki: benzynowa 1,6 l – 110 KM oraz diesle 1,6 i 2,0 MultiJet II o mocy odpowiednio 120 i 150 KM. Samochody ze 150-konnym dieslem jako jedyne mają napęd 4x4 oraz automatyczną, 9-biegową skrzynię (z przekładnią hydrokinetyczną).
Wszystkie silniki nowego Fiata 500X są zgodne z najnowszą normą emisji spalin Euro 6D Temp.
Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?
Waga zaważyła?
Nowe silniki FireFly są wykonane z aluminium. Konstruktorzy wyposażyli je w system MultiAir III, który polepsza warunki spalania regulując pracę zaworów dolotowych i wydechowych. Dobierając odpowiednio moment i czas otwarcia oraz wysokość zaworu, system de facto zmienia chwilowo stopień sprężania. Dzięki temu silnik jest bardziej wydajny zarówno pod niskim, jak i pod wysokim obciążeniem. W subiektywnym odczuciu nawet mniejszy, 3-cylindrowy silnik pracuje bardzo płynnie, zwłaszcza jak na tego typu „do cna wyżętą”, mikroskopijną jednostkę napędową. Z pewnością pomaga w tym turbosprężarka z zaworem upustowym (waste gate) i chłodnicą powietrza doładowującego (intercoolerem). Zdumiewające, jak wiele konstruktorzy potrafią „upakować” w tak małych silnikach. Nie wykluczone, że każdy z nich mógłby w razie potrzeby przekwalifikować się na zegarmistrza.
Niestety, podczas krótkiej jazdy przebiegającej na początek w tłoku, a potem w górach i autostradowym korku nie udało mi się uzyskać deklarowanego przez Fiata zużycia paliwa. W silniku 3-cylindrowym dochodziło ono do 7-8 l/100 km. Pomijając warunki jazdy, wpływ na to miała z pewnością masa własna samochodu przekraczająca 1300 kg. Lżejszemu o 300 kg Citroënowi C4 Cactusowi łatwiej utrzymać się blisko danych podawanych fabrycznie.
Oj tam, oj tam
Nowy Fiat 500X jako „mieszczuch” może być wyposażony w unowocześniony system multimedialny UconnectTM 7" HD LIVE, do którego można podłączyć smartfon za pośrednictwem Android Auto lub Apple CarPlay. Wraz z nim oferowana jest nawigacja TomTom 3D. Oprócz złączy na tunelu środkowym, Fiat ma również USB dla pasażerów tylnych siedzeń. Nie powinni więc mieć powodów do narzekania, tym bardziej, że miejsca mają sporo, przede wszystkim na nogi. Osoby wysokie mogą ocierać przedziałkiem o podsufitkę.
Fiat informuje, że 500X jest w swoim segmencie najlepiej sprzedającym się modelem we Włoszech oraz mieści się w europejskiej pierwszej piątce. Właściwie jego najgroźniejszym konkurentem, także w Polsce jest... Jeep Renegade, z którym 500X dzieli płytę podłogową i częściowo układ napędowy. Jeep jest kanciasty, a w związku z tym ma trochę więcej miejsca w środku. Ponadto daje więcej swobody przy wyborze wersji 4x4.
Pomijając te różnice, wybór między Jeepem, a Fiatem jest taki, jak między kawą, a herbatą. Wszystko jest kwestią stylu i gustu. Firma zaangażowała do reklamowania 500X doktora Browna z „Powrotu do przyszłości”. Spot wart jest obejrzenia nie tylko z jego powodu. Spod „warstwy fabularnej” przebija kwintesencja Fiata. Samochodu, w którym nikomu nie dolega zbyt poważne traktowanie życia.
Plusy:
- pogodny, włoski styl;
- kultura pracy nowych silników;
- wszechstronne nadwozie.
Minusy:
- miejsca z tyłu nie dla koszykarzy;
- przeciętna widoczność z miejsca kierowcy;
- modne, ale drogie lakiery matowe.
Marka/model | Fiat 500X Urban 1,0 120 KM FWD | Citroën C4 Cactus 1,2 PureTech 110 S&S Live | Opel Mokka 1,4 Turbo 120 KM Start/Stop Enjoy |
Cena (zł) | 73000 | 58990 | 77300 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | hatchback/5 | hatchback/5 | hatchback/5 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4264/1796/1595 | 4170/1714/1480 | 4275/1781/1658 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1545/1545 | 1479/1477 | 1541/1540 |
Rozstaw osi (mm) | 2570 | 2595 | 2555 |
Masa własna (kg) | 1320 | 1045 | 1394 |
Pojemność bagażnika (l) | 350-1000 | 358-1170 | 356-1372 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 48 | 50 | 52 |
Układ napędowy | |||
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
Pojemność (cm3) | 999 | 1198 | 1364 |
Liczba cylindrów | 3 | 3 | 4 |
Napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | ręczna/6 | ręczna/5 | ręczna/6 |
Osiągi | |||
Moc (KM) przy obr./min | 120 przy 5750 | 110 przy 5500 | 120 przy 4800-6000 |
Moment obrotowy (Nm) przy obr./min | 190 przy 1750 | 205 przy 1500 | 175 przy 1850-4900 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,9 | 10,3 | 10,9 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 188 | 188 | 185 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 5,9 | 4,5 | 6,5 |
Emisja CO2 (g/km) | 136 | 104 | 149 |
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?