Szefostwo grupy Fiat Chrysler Automobiles (FCA) spotkało sie z reprezentacją związków zawodowych. Podczas spotkania Mike Manley, prezes FCA i Pietro Gorlier, dyrektor operacyjny regionu obejmującego m.in. Europę regionu EMEA przedstawili plany na przyszłość dotyczące zakładów produkcyjnych. Wynikają one ze strategii na lata 2018-2022 przedstawionej w czerwcu przez zmarłego pod koniec lipca Sergio Marchionne.
Włoski zarząd firmy ma sprecyzowane plany dotyczące tyskiej fabryki, i nie jest to jej zamknięcie.
– Zakład w Polsce jest dla nas bardzo ważny. To właśnie tam są produkowane tak istotne dla FCA modele, jak Fiat 500 i Lancia Ypsilon. Na pewno w Tychach ulokujemy produkcję nowych modeli, pracujemy nad tym - wskazał Pietro Gorliera. Dodaje, że teoretycznie produkcja Fiata Pandy mogłaby wrócić do Polski, jak mówiło się o tym wcześniej, ale nie w tej chwili. - Myślę, że mamy też inne modele samochodów, które prawdopodobnie mogłaby produkować fabryka FCA w Polsce - podkreślił dyrektor operacyjny.
Grupa FCA planuje wprowadzić 13 nowych lub odświeżonych aut w latach 2019-2021. Chce też uruchomić produkcję silników z zastosowaniem technologii hybrydowej i elektrycznej.
Zobacz także: Testujemy Mazdę 6 z silnikiem benzynowym SKyActiv-G 2.0 165 KM
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?