Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ford Focus ST. Mustangiem podszyty

Michał Kij
Ford Focus ST Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.Fot. Michał Kij
Ford Focus ST Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.Fot. Michał Kij
Nowy Ford Focus ST ma silnik z Mustanga i strzela z wydechu jak Mustang. Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać

Poirytowanym kierowcom Mustangów wyjaśniam: to był żart. Focus ST ma własny, wyjątkowy charakter. Nie tylko dlatego, że wygląda inaczej niż Mustang. Zapewnia inne wrażenia z jazdy.

Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.

Ford Focus ST. Kolor furii

Ford Focus ST Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280
Ford Focus ST


Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.

Fot. Michał Kij

Bahama yellow kiedyś, rosso corso zawsze, orange fury teraz. Ten kolor miał Mustang, teraz ma go i Focus ST. To dobry sposób, żeby się wyróżnić, bo poza tym Ford nie afiszuje się zanadto. Emblematy ST, nakładki na progi Ford Performance, nienarzucające się spojlery, podwójny wydech czy aluminiowe felgi to obowiązkowe minimum. Wszystko przez projektantów „zwykłego” Focusa, którzy wszczepili mu sporo muskulatury. ST na szczęście nie poszedł „o krok dalej” i nie został karykaturą samego siebie. Znawcy poznają się na nim od razu, laików zaskoczy, gdy burknie z wydechu. Podobno przez grill ułożony z sześciokątów wlatuje pod maskę więcej powietrza. Z całą pewnością natomiast taki grill świetnie wygląda.

Focusa ST można sobie dawkować wybierając silnik oraz wyposażenie dodatkowe. Ma to pewne przełożenie na styl, gdyż tylko z pakietem Performance Pack występują czerwone i wyraźnie widoczne zaciski hamulców. Warto go zamówić choćby tylko po to.

Niektórzy skarżą się, że w Focusie ST nie można usiąść tak głęboko i nisko jak w Golfie GTI. Cóż, może niektóre marki nie radzą sobie ze zbyt wysoko umieszczonym środkiem ciężkości, można by odrzec, ocierając jad z kącików ust. Ford ma z przodu specjalnie opracowane dla niego fotele Recaro. Przy czym ich „wyjątkowość” nie polega tylko na wyszywanym „ST” na oparciu. Są głębokie i dobrze trzymają na szybko pokonywanych zakrętach. Nie trzeba zapierać się nogami. Jednocześnie wsiada się i wysiada tak wygodnie, jak w innych Focusach.

We wnętrzu trochę akcesoriów z nagiego metalu i przeszywanej skóry, ale to, co najważniejsze łatwiej wyczuć niż zobaczyć. Na kierownicy, po prawej jest guziczek ze stylizowanym, czerwonym „S”. Skrót do ekstazy.

Ford Focus ST. Wyposażenie

Ford Focus ST Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280
Ford Focus ST


Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.

Fot. Michał Kij

ST jako pierwszy Ford w Europie ma wyświetlacz przezierny (HUD). Bardzo dobra decyzja! W tym modelu kierowca może mieć mało czasu na oglądanie wskaźników, nawet jeśli inspiracją dla nich był Ford GT.

Wśród systemów wspomagających jazdę nie brak tych, które mają wszyscy. I jest jeden, którego nie ma prawie nikt. Występuje w połączeniu z silnikiem benzynowym. Elektroniczny mechanizm różnicowy eLSD wykorzystuje sprzęgła sterowane hydraulicznie, do przekazywania do 100% dostępnego momentu na koło mające lepszą przyczepność. To po prostu „szpera”, tyle że z „mózgiem”. Opracowała ją firma Borg Warner. Urządzenie to działa znacznie szybciej i zapewnia większą precyzję w porównaniu z typowymi mechanizmami różnicowymi o podwyższonym tarciu. Dopływ momentu obrotowego do kół może być regulowany jeszcze zanim nastąpi poślizg, gdyż system sterowania korzysta z informacji z czujników w układzie napędowym i zawieszeniu. Mechanizm różnicowy można blokować stopniowo, co jeszcze bardziej poprawia przyczepność. Ford jest zwrotny i mniej podsterowny podczas przyspieszania na zakręcie.

W modelu ze wspomnianym 2-litrowym silnikiem wysokoprężnym EcoBlue analogiczną rolę odgrywa układ TVC (Torque Vectoring Control). Stabilizuje auto na zakrętach przyhamowując koło jadące po wewnętrznej. Niezależnie od wersji Focus ST ma układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem (EPAS). Działa o 15% szybciej niż w standardowych wersjach Focusa, a między skrajnymi położeniami są tylko dwa obroty kierownicą.

Wiemy już, że aby mieć eLSD trzeba wybrać benzynowy silnik 2,3 EcoBoost. W standardzie z tym silnikiem jest układ płynnej regulacji siły tłumienia amortyzatorów (CCD), na życzenie proponowany z dieslem, ale – tu kolejne zastrzeżenie – niedostępny w kombi. Focus ST występuje w dwóch wersjach nadwoziowych, z których żadna nie wywołuje prostych skojarzeń z torem wyścigowym. Oprócz kombi jest 5-drzwiowy hatchabck.

Ford Focus ST Poczekaj, aż zamruga

Ford Focus ST Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280
Ford Focus ST


Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.

Fot. Michał Kij

Na razie do obydwu silników proponowana jest ręczna, 6-biegowa skrzynka z opcjonalnym układem ułatwiającym płynną redukcję biegów. Tzw. rev-matching wykorzystuje elektronikę silnika do „przegazowania” w chwili, gdy kierowca wybiera niższy bieg. System ten po raz pierwszy pojawił się w Mustangu, a w Focusie ST jest częścią zestawu Performance Pack wraz z silnikiem… Zgadliście! Benzynowym. Wraz z nim będzie też oferowana późną jesienią automatyczna skrzynia 7-biegowa, dostosowująca sposób zmiany biegów do stylu jazdy kierowcy. Gdyby dostosowywała niesatysfakcjonująco, można samemu wziąć się do roboty i zmieniać przełożenie łopatkami pod kierownicą.

Już teraz Focus ST z Performance Pack oferuje 4 tryby jazdy: na śliską nawierzchnię, normalny, sportowy oraz torowy, czyli wyścigowy. Zmiana ustawień przepustnicy i układów eLSD, CCD, EPAS oraz ESC wywołuje zmianę zachowania samochodu, wg znanej strategii „twardo dla najtwardszych”. Przy okazji zmienia się brzmienie wydechu, sterowane przez układ ESE. A do wszystkich tych rozkoszy prowadzi rzeczony guziczek ze stylizowanym, czerwonym „S”. Do pozostałych trybów zaś, położony obok, czerwony „mode”.

Focus ST ma normalny, duży bagażnik o pojemności dochodzącej do 1354 l w hatchbacku i 1653 l w kombi. Ilość miejsca na tylnej kanapie, gdzie znajdują się drzwi ze sporymi kieszeniami oraz rozkładany podłokietnik z dwoma miejscami na kubki, jest wystarczająca dla osób, które dobrze znoszą dokładne opisy tego, co i tak widać na zdjęciach. Najlepsze jest to, czego nie widać.

Benzynowy EcoBoost najlepiej się czuje powyżej 5000 obr/min. Wtedy przy zmianie biegu można poczuć nową porcję przeciążenia, tak urzekającą i uzależniającą w Mustangu. Zresztą do kompletu z systemem rev-matching należy wskaźnik zmiany biegu w postaci czerwonego „S” mrugającego na obrotomierzu. Warto się go słuchać, nie z oszczędności lecz dla przyjemności. Podwozie nawet w trybie wyścigowym nie staje się „deską” tłukącą o podłoże. Działanie zawieszenia trudno zaobserwować, ponieważ Ford jest aż nienaturalnie stabilny. Tylko siła odśrodkowa informuje ciało, jak szybko pokonywany jest zakręt. W podobny sposób działa układ kierowniczy. Nie sztywno, nie nerwowo, podąża za ręką.

Focus ST jest Focusem, tylko szybszym. To jego największa zaleta, bo w niedużym samochodzie prędkość ma bardziej bezpośrednie przełożenia na euforię.

Auto jest już u dilerów. Ceny hatchbacków ST2 z silnikiem Diesla zaczynają się od 116 000 zł brutto, benzynowych od 133 400 zł. Wersja ST3 jest o 11 300 zł droższa. Dopłata do kombi wynosi 4000 zł. Performance Pack dla hatchbacka kosztuje 5000 zł, dla kombi tylko 1700, ale nie zawiera niektórych elementów, np. zawieszenia adaptacyjnego.
 

Ford Focus ST. Plusy

  • Styl i osiągi
  • Zachowanie na drodze
  • Pakiet Performance Pack

Ford Focus ST. Minusy

  • Małe lusterka wsteczne
  • Najciekawsze opcje tylko w benzynowym hatchbacku
  • Możesz mieć auto w dowolnym kolorze, ale tylko białe bez dopłaty

 Ford Focus ST i konkurenci - wybrane dane techniczne

Marka/model Ford Focus ST2 2,3 EcoBoost Kia Cee’d GT Volkswagen Golf GTI Performance
Cena (zł) 13340098990133400
Typ nadwozia/liczba hatchback/5 hatchback/5 hatchback/5
Liczba miejsc 555
Wymiary i masy    
Długość/szerokość/wysokość (mm) 4388/1825/1458 4325/1800/1442 4268/1790/1482
Rozstaw kół: przód/tył (mm) 1567/1556 1555/1563 1550/1521
Rozstaw osi (mm) 270026502626
Masa własna (kg) 150813111387
Pojemność bagażnika (l) 375/1354 395/1291 380/1270
Pojemność zbiornika paliwa (l) 525050
Układ napędowy   
Rodzaj paliwa benzyna benzyna benzyna
Pojemność (cm3) 226115911984
Liczba cylindrów 444
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń ręczna/6 ręczna/6 ręczna/6
Moc (KM przy obr/min) 280 przy 5500 204/5500 245 przy 5000-6200
Moment obrotowy (Nm przy obr/min) 420 przy 3000-4000 265/1500-4500370 przy 1600-4300
Osiągi    
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) 5,87,56,2
Prędkość maksymalna (km/h) 250230250
Średnie spalanie (l/100 km) 7,97,46,2
Emisja CO2 (g/km) 179169155

Zobacz także: Kia Picanto w naszym teście

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty