Poirytowanym kierowcom Mustangów wyjaśniam: to był żart. Focus ST ma własny, wyjątkowy charakter. Nie tylko dlatego, że wygląda inaczej niż Mustang. Zapewnia inne wrażenia z jazdy.
Wersja benzynowa jest najmocniejsza w historii Focusa ST, z kolei diesel jest najmocniejszy w historii Focusa w ogóle. Mają kolejno 280 i 190 KM. Tyle koni w aucie rodzinnym mógł umieścić tylko singiel albo wielodzietny, który chce przyoszczędzić na wesołym miasteczku. W Fordzie pomieści się oczywiście żona, dzieci, kuzyn z Biłgoraju i jest sporo zakamarków, gdzie można odłożyć aviomarin. Lecz Focusa ST nie trzeba dociążać, żeby się dobrze prowadził.
Ford Focus ST. Kolor furii
Bahama yellow kiedyś, rosso corso zawsze, orange fury teraz. Ten kolor miał Mustang, teraz ma go i Focus ST. To dobry sposób, żeby się wyróżnić, bo poza tym Ford nie afiszuje się zanadto. Emblematy ST, nakładki na progi Ford Performance, nienarzucające się spojlery, podwójny wydech czy aluminiowe felgi to obowiązkowe minimum. Wszystko przez projektantów „zwykłego” Focusa, którzy wszczepili mu sporo muskulatury. ST na szczęście nie poszedł „o krok dalej” i nie został karykaturą samego siebie. Znawcy poznają się na nim od razu, laików zaskoczy, gdy burknie z wydechu. Podobno przez grill ułożony z sześciokątów wlatuje pod maskę więcej powietrza. Z całą pewnością natomiast taki grill świetnie wygląda.
Focusa ST można sobie dawkować wybierając silnik oraz wyposażenie dodatkowe. Ma to pewne przełożenie na styl, gdyż tylko z pakietem Performance Pack występują czerwone i wyraźnie widoczne zaciski hamulców. Warto go zamówić choćby tylko po to.
Niektórzy skarżą się, że w Focusie ST nie można usiąść tak głęboko i nisko jak w Golfie GTI. Cóż, może niektóre marki nie radzą sobie ze zbyt wysoko umieszczonym środkiem ciężkości, można by odrzec, ocierając jad z kącików ust. Ford ma z przodu specjalnie opracowane dla niego fotele Recaro. Przy czym ich „wyjątkowość” nie polega tylko na wyszywanym „ST” na oparciu. Są głębokie i dobrze trzymają na szybko pokonywanych zakrętach. Nie trzeba zapierać się nogami. Jednocześnie wsiada się i wysiada tak wygodnie, jak w innych Focusach.
We wnętrzu trochę akcesoriów z nagiego metalu i przeszywanej skóry, ale to, co najważniejsze łatwiej wyczuć niż zobaczyć. Na kierownicy, po prawej jest guziczek ze stylizowanym, czerwonym „S”. Skrót do ekstazy.
Ford Focus ST. Wyposażenie
ST jako pierwszy Ford w Europie ma wyświetlacz przezierny (HUD). Bardzo dobra decyzja! W tym modelu kierowca może mieć mało czasu na oglądanie wskaźników, nawet jeśli inspiracją dla nich był Ford GT.
Wśród systemów wspomagających jazdę nie brak tych, które mają wszyscy. I jest jeden, którego nie ma prawie nikt. Występuje w połączeniu z silnikiem benzynowym. Elektroniczny mechanizm różnicowy eLSD wykorzystuje sprzęgła sterowane hydraulicznie, do przekazywania do 100% dostępnego momentu na koło mające lepszą przyczepność. To po prostu „szpera”, tyle że z „mózgiem”. Opracowała ją firma Borg Warner. Urządzenie to działa znacznie szybciej i zapewnia większą precyzję w porównaniu z typowymi mechanizmami różnicowymi o podwyższonym tarciu. Dopływ momentu obrotowego do kół może być regulowany jeszcze zanim nastąpi poślizg, gdyż system sterowania korzysta z informacji z czujników w układzie napędowym i zawieszeniu. Mechanizm różnicowy można blokować stopniowo, co jeszcze bardziej poprawia przyczepność. Ford jest zwrotny i mniej podsterowny podczas przyspieszania na zakręcie.
W modelu ze wspomnianym 2-litrowym silnikiem wysokoprężnym EcoBlue analogiczną rolę odgrywa układ TVC (Torque Vectoring Control). Stabilizuje auto na zakrętach przyhamowując koło jadące po wewnętrznej. Niezależnie od wersji Focus ST ma układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem (EPAS). Działa o 15% szybciej niż w standardowych wersjach Focusa, a między skrajnymi położeniami są tylko dwa obroty kierownicą.
Wiemy już, że aby mieć eLSD trzeba wybrać benzynowy silnik 2,3 EcoBoost. W standardzie z tym silnikiem jest układ płynnej regulacji siły tłumienia amortyzatorów (CCD), na życzenie proponowany z dieslem, ale – tu kolejne zastrzeżenie – niedostępny w kombi. Focus ST występuje w dwóch wersjach nadwoziowych, z których żadna nie wywołuje prostych skojarzeń z torem wyścigowym. Oprócz kombi jest 5-drzwiowy hatchabck.
Ford Focus ST Poczekaj, aż zamruga
Na razie do obydwu silników proponowana jest ręczna, 6-biegowa skrzynka z opcjonalnym układem ułatwiającym płynną redukcję biegów. Tzw. rev-matching wykorzystuje elektronikę silnika do „przegazowania” w chwili, gdy kierowca wybiera niższy bieg. System ten po raz pierwszy pojawił się w Mustangu, a w Focusie ST jest częścią zestawu Performance Pack wraz z silnikiem… Zgadliście! Benzynowym. Wraz z nim będzie też oferowana późną jesienią automatyczna skrzynia 7-biegowa, dostosowująca sposób zmiany biegów do stylu jazdy kierowcy. Gdyby dostosowywała niesatysfakcjonująco, można samemu wziąć się do roboty i zmieniać przełożenie łopatkami pod kierownicą.
Już teraz Focus ST z Performance Pack oferuje 4 tryby jazdy: na śliską nawierzchnię, normalny, sportowy oraz torowy, czyli wyścigowy. Zmiana ustawień przepustnicy i układów eLSD, CCD, EPAS oraz ESC wywołuje zmianę zachowania samochodu, wg znanej strategii „twardo dla najtwardszych”. Przy okazji zmienia się brzmienie wydechu, sterowane przez układ ESE. A do wszystkich tych rozkoszy prowadzi rzeczony guziczek ze stylizowanym, czerwonym „S”. Do pozostałych trybów zaś, położony obok, czerwony „mode”.
Focus ST ma normalny, duży bagażnik o pojemności dochodzącej do 1354 l w hatchbacku i 1653 l w kombi. Ilość miejsca na tylnej kanapie, gdzie znajdują się drzwi ze sporymi kieszeniami oraz rozkładany podłokietnik z dwoma miejscami na kubki, jest wystarczająca dla osób, które dobrze znoszą dokładne opisy tego, co i tak widać na zdjęciach. Najlepsze jest to, czego nie widać.
Benzynowy EcoBoost najlepiej się czuje powyżej 5000 obr/min. Wtedy przy zmianie biegu można poczuć nową porcję przeciążenia, tak urzekającą i uzależniającą w Mustangu. Zresztą do kompletu z systemem rev-matching należy wskaźnik zmiany biegu w postaci czerwonego „S” mrugającego na obrotomierzu. Warto się go słuchać, nie z oszczędności lecz dla przyjemności. Podwozie nawet w trybie wyścigowym nie staje się „deską” tłukącą o podłoże. Działanie zawieszenia trudno zaobserwować, ponieważ Ford jest aż nienaturalnie stabilny. Tylko siła odśrodkowa informuje ciało, jak szybko pokonywany jest zakręt. W podobny sposób działa układ kierowniczy. Nie sztywno, nie nerwowo, podąża za ręką.
Focus ST jest Focusem, tylko szybszym. To jego największa zaleta, bo w niedużym samochodzie prędkość ma bardziej bezpośrednie przełożenia na euforię.
Auto jest już u dilerów. Ceny hatchbacków ST2 z silnikiem Diesla zaczynają się od 116 000 zł brutto, benzynowych od 133 400 zł. Wersja ST3 jest o 11 300 zł droższa. Dopłata do kombi wynosi 4000 zł. Performance Pack dla hatchbacka kosztuje 5000 zł, dla kombi tylko 1700, ale nie zawiera niektórych elementów, np. zawieszenia adaptacyjnego.
Ford Focus ST. Plusy
- Styl i osiągi
- Zachowanie na drodze
- Pakiet Performance Pack
Ford Focus ST. Minusy
- Małe lusterka wsteczne
- Najciekawsze opcje tylko w benzynowym hatchbacku
- Możesz mieć auto w dowolnym kolorze, ale tylko białe bez dopłaty
Ford Focus ST i konkurenci - wybrane dane techniczne
Marka/model | Ford Focus ST2 2,3 EcoBoost | Kia Cee’d GT | Volkswagen Golf GTI Performance |
Cena (zł) | 133400 | 98990 | 133400 |
Typ nadwozia/liczba | hatchback/5 | hatchback/5 | hatchback/5 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4388/1825/1458 | 4325/1800/1442 | 4268/1790/1482 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1567/1556 | 1555/1563 | 1550/1521 |
Rozstaw osi (mm) | 2700 | 2650 | 2626 |
Masa własna (kg) | 1508 | 1311 | 1387 |
Pojemność bagażnika (l) | 375/1354 | 395/1291 | 380/1270 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 52 | 50 | 50 |
Układ napędowy | |||
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
Pojemność (cm3) | 2261 | 1591 | 1984 |
Liczba cylindrów | 4 | 4 | 4 |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | ręczna/6 | ręczna/6 | ręczna/6 |
Moc (KM przy obr/min) | 280 przy 5500 | 204/5500 | 245 przy 5000-6200 |
Moment obrotowy (Nm przy obr/min) | 420 przy 3000-4000 | 265/1500-4500 | 370 przy 1600-4300 |
Osiągi | |||
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 5,8 | 7,5 | 6,2 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 250 | 230 | 250 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 7,9 | 7,4 | 6,2 |
Emisja CO2 (g/km) | 179 | 169 | 155 |
Zobacz także: Kia Picanto w naszym teście
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?