Ford Ranger Wildtrak

Janusz Steinbarth
Fot. Janusz Steinbarth
Fot. Janusz Steinbarth
Jedne pick-upy stworzone są do ciężkiej pracy, jeszcze inne do rekreacji. Ford Ranger w topowej odmianie Wildtrak wywiązuje się bardzo dobrze z obu ról.
Fot. Janusz Steinbarth
Fot. Janusz Steinbarth

Użytkowy Ford Ranger to bliźniaczy model Mazdy BT-50. Jest solidnie wykonany i ma oszczędny silnik. Na tle konkurentów wyróżnia się ponadprzeciętnie wykończoną kabiną pasażerską, wysoką jakością użytych materiałów i nie budzącym zastrzeżeń montażem. To sprawia, że jest jednym z bestsellerów na naszym rynku i wraz Nissanem Navarą "rządzi" w segmencie aut z "paką".

Mieliśmy okazję zapoznać się z topową odmianą tego ciekawego pojazdu użytkowego o nazwie Wildtrak, napędzaną trzylitrowym 156-konnym silnikiem Duratorq. Najdroższa wersja fordowskiego pick-upa wyróżnia się pod względem stylistycznym i bogatym wyposażeniem standardowym.

Auto ma chromowane klamki i elektrycznie składane lusterka z diodowymi kierunkowskazami, a także solidne orurowanie progów bocznych i tylnego zderzaka. Atrakcyjności dodają boczne listwy ochronne, relingi dachowe oraz praktyczna aluminiowa roleta zasłaniająca "pakę". Estetyczne, duże sportowe felgi powodują, że zaczynamy zastanwiać się, czy to jeszcze auto użytkowe czy stworzone do "lansu".

Fot. Janusz Steinbarth
Fot. Janusz Steinbarth

Trzylitrowy turbodiesel dostarcza 380 Nm momentu obrotowego, co przekłada sie na jego elastyczność w trasie i siłę w terenie. Dużą zaletą tego ciężkiego auta jest umiarkowane zużycie paliwa w granicach 9 l/100km (cykl mieszany). Silnik jest w miarę cichy, bez większego trudu wchodzi na obroty i już od 2 tysięcy zapewnia przyzwoitą elastyczność. Jedyne czego tak naprawdę brakuje, to szóstego przełożenia, które obniżyłoby poziom hałasu przy prędkościach zbliżonych do maksymalnej.

"Paka" ma przeciętne jak na tą klasę auta rozmiary: 1480 x 1340 x 457 mm. Pomieści jednak bez problemu niezbędne rzemieślnikowi narzędzia, a podczas weekendowych wypraw sprzęt turystyczny (quad, rowery). Jedna tona ładowności i kilka rozwiązań służących bezpiecznemu mocowaniu ładunku (m.in. solidne haki do linek mocujących, zintegrowany wspornik ładunku oraz zewnętrzne relingi do wiązania ładunku) ułatwią przewóz ciężkich przedmiotów.

W testowanym modelu skrzynię ładunkową zabezpieczała plastikowa wykładzina - idealna, jeśli wozimy piach, płyty chodnikowe czy inne materiały budowlane. Przed dostępem niepowołanych osób i jako zabepieczenie przed niepogodą, do "przykrycia" skrzyni zastosowano wysuwaną, metalową roletę zamykaną na klucz.

Fot. Janusz Steinbarth
Fot. Janusz Steinbarth

Reasumując, Ford Ranger to typowy "wół roboczy" który jednoczesnie zapewnia nam dobrodziejstwa typowe dla terenówek takie jak wysoka sprawność w terenie, przestronna kabina czy poczucie bezpieczeństwa. Co warte podkreślenia, Ranger z załączanym napędem na cztery koła, reduktorem i sporym prześwitem, w trudniejszym terenie przewyższa większość SUV-ów i niemałą liczbę droższych od niego aut typowo terenowych.

Uniwersalny pick-up Forda kosztuje brutto 134 200 zł, co jest - biorąc pod uwagę bogate wyposażenie i mocny silnik - ceną w miarę umiarkowaną. Najważniejsze, iż przedsiębiorcy mogą odliczyć przy jego zakupie cały, 22-procentowy podatek VAT dzięki zakwalifikowaniu pick-upów do klasy aut dostawczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty