Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!

redakcja.gdp
Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!
Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!
- To was na pewno zainteresuje. Byłem świadkiem, jak nasi dzielni strażnicy gminni w Manowie (woj. zachodniopomorskie - dop. red.) wykombinowali sobie przenośny znak pomiaru prędkości - opowiada nasz Czytelnik.
Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!
Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!

Zdjęcia przesłane przez Czytelnika mówią wszystko - strażnicy gminni z Manowa, by spełnić wymogi przepisów prawnych i móc używać przenośnego fotoradaru, kupili sobie dodatkowo specjalny znak drogowy. Też przenośny. I wkopali go do ziemi na kilka godzin obok drogi krajowej Koszalin - Poznań.

Oddajmy jeszcze głos naszemu informatorowi: - Strażnicy ustawili swój przenośny znak na moście w Mostowie. Następnie niedaleko od niego zamontowali skrzynkę i rozpoczęli sesję zdjęciową. Po paru godzinach drzemki zwinęli skrzynkę. I wykopali z ziemi znak. Załadowali to do samochodu i odjechali.

Nie mam nic do nich, jeśli chodzi o dbanie o porządek czy bezpieczeństwo. Ale to, co wyprawiają w Mostowie, to jawne łamanie prawa. Nie znalazłem nigdzie przepisów, że taki znak można dowolnie sobie ustawiać tam, gdzie się chce. Jak mi wiadomo, są to znaki ustawiane na stałe, w uzgodnieniu z wydziałem ruchu – oburza się Czytelnik.

By udokumentować proceder manowskich strażników, też zrobił im serię zdjęć. Na wszelki wypadek z ukrycia. – Na zdjęciach widać wyraźnie jak jest ustawiany znak, potem "śmietniczek” robiący zdjęcia, a następnie demontaż znaku – opisuje.

Zobacz jak strażnicy gminni przestawiają znak [foto]

W Koszalinie też mają przenośny fotoradar. Ale już przenośnego znaku nie wymyślili. – Według opinii, którą otrzymaliśmy z Ministerstwa Infrastruktury i Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, muszą być spełnione dwa warunki, by można było korzystać z takiego fotoradaru – mówi Waldemar Kuźmiński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Koszalinie.

– Musi być zgoda na ustawienie fotoradaru w danym miejscu i musi być znak informujący, że jest prowadzony pomiar prędkości. My czekamy więc na zgody zarządców dróg na ustawienie tych znaków i dopiero wtedy będziemy korzystać z fotoradaru – wytłumaczył. Dodał, że pomiary prędkości w Koszalinie będą prowadzone m.in. na ul. Władysława IV, Jana Pawła II i Połczyńskiej.

Co z przenośnym znakiem? Strażnicy z Manowa zapewniają, że mają wszelkie zgody na korzystanie z fotoradaru i mogą korzystać także z przenośnego znaku. Czy aby na pewno? – Okazuje się, że rzeczywiście mogą – odpowiada podinspektor Grzegorz Sudakow, naczelnik ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

– Powiem więcej, jest nawet wymóg, by znak obowiązywał tylko i wyłącznie, gdy działa fotoradar. Po jego usunięciu należy też usunąć znak lub przynajmniej go zakryć. Sprawę znam, bo sam opiniowałem ją pozytywnie – dodaje. Montowanie znaku a potem jego rozmontowywanie to normalne? – Przenośny znak jest dozwolony – potwierdza policjant.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty