Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frankfurt 2019. Premiery aut na salonie samochodowym

Ryszard M. Perczak / x-news
Cupra Tavascan Swoje podwoje otworzył kolejny salon samochodowy we Frankfurcie nad Menem. Najpierw ekspozycję obejrzą dziennikarze (wtorek/środa 10/11.09). Oficjalne otwarcie imprezy dla publiczności zaplanowano na czwartkowe przedpołudnie 12 września. Ceremonia zamknięcia odbędzie się w niedzielę 22 września.Fot. Ryszard M. Perczak
Cupra Tavascan Swoje podwoje otworzył kolejny salon samochodowy we Frankfurcie nad Menem. Najpierw ekspozycję obejrzą dziennikarze (wtorek/środa 10/11.09). Oficjalne otwarcie imprezy dla publiczności zaplanowano na czwartkowe przedpołudnie 12 września. Ceremonia zamknięcia odbędzie się w niedzielę 22 września.Fot. Ryszard M. Perczak
Wydawało się, że salon we Frankfurcie nad Menem oprze się kryzysowi, który wcześniej dotknął podobne imprezy w Paryżu i Genewie. Niestety także nad Menem długa lista nieobecnych marek sprawiła, że samochody tak naprawdę w tym roku można oglądać jedynie w czterech halach i to też poszczególne stoiska nie są przepełnione. Gdyby nie obecność marek niemieckich, które chyba za honor sobie postawiły utrzymanie przy życiu tej edycji IAA, to pewnie i tego by nie było.

Nie ma jednak co wybrzydzać salon we Frankfurcie się odbywa i można tu zobaczyć kilka nowości. Generalnie wszyscy postawili na napędy elektryczne bądź hybrydowe. Nie można zatem kroku zrobić między autami aby nie natknąć się na jakąś wersję modelu napędzaną elektrycznością >Najwięcej hałasu wokół prądu robi tu nad Menem Volkswagen, który wreszcie oficjalnie pokazał I.D. 3. Auto, przynajmniej jeśli chodzi o wygląd budzi mieszane odczucia, ale najważniejsze będzie to jak kierowcy przyjmą taki wóz, który ma być pierwszym etapem wielkiej elektrycznej rewolucji w motoryzacji. Przy okazji VW wystawia tu elektryczne wersje Golfa i up!-a.>Ciekawie prezentuje się mała elektryczna Honda e. Wprawdzie Japończycy (jedyna marka japońska goszcząca na tym IAA) wcześniej chwalili się tym miejskim maluchem, ale teraz mamy tu już jego wersję produkcyjną. Elektryczna Honda fajnie wygląda także w środku, a w sprzedaży znajdzie się na początku przyszłego roku.

Mercedes, który tradycyjnie wypełnia jedną halę samodzielnie też stawia na prąd wystawiając tu kilka swoich aut napędzanych wyłącznie prądem. Niektóre z nich to już znane modele, ale tym razem pokazywane pod szyldem EQ co w tej marce oznacza elektromobilność. Jednocześnie wszystkie Smarty są tutaj obecne wyłącznie jako elektryczne.

Elektrycznych aut nie brakowało na stoisku Hyundaia oraz BMW. Koreańczycy przy okazji tych targów mają premierę najmniejszego ze swoich aut mianowicie i 10. Tłumy gości otaczały nową generację Opla Corsa, która też występuje z napędem wyłącznie na prąd. Mały Opel na zewnątrz w wersji e prawie niczym się nie różni od tych Cors, które maja silniki spalinowe. Podobnie zresztą jak Mini, które też tu ma swoją premierę w odmianie na prąd. Wracając jeszcze do Opla to trzeba wspomnieć, że choć marka ta nie ma już tak imponującego stoiska jak jeszcze kilka lat temu to ma we Frankfurcie jeszcze dwie inne premiery, odświeżoną nieco z wyglądu i z zupełnie nową gamą silników Astrę oraz hybrydowego Grandlanda X. Wszystkie te trzy wymienione nowe Ople są już lub lada chwila będą w polskich salonach sprzedaży.

Bardzo duże zainteresowanie wywołał pokaz nowej generacji Land Rovera Defendera, który stylowo nawiązuje do swojego legendarnego poprzednika, ale ma też swój oryginalny, współczesny rys. Czy rynek „kupi” ten samochód w nowej odmianie? Przekonamy się już wkrótce, bo Defender 2 jest gotowy do seryjnej produkcji. Pisząc o nowościach tegorocznego salonu nad Menem nie sposób pominąć elektrycznego Taycana, które, podobnie jak I.D. 3 w przypadku VW zaczyna nowy rozdział w dziejach marki Porsche. Podobno już kilka tysięcy osób na całym świecie kupiło tego luksusowego sedana znając go tylko z teorii i zdjęć.Podsumowanie i pierwsze wrażenia po IAA 2019 nie są optymistyczne, chociaż daleko nam do czarnego pesymizmu. Może dlatego obecny salon nas trochę rozczarował, bo w przeszłości było tu naprawdę bogato a w jedenastu halach aż trudno było się poruszać tyle było wystawianych tu aut i kręciło się między nimi ludzi. Całość uświetniały liczne modelki zachęcające do zainteresowania się stojącymi samochodami. Dziś po nich ani śladu. Tym razem jest znacznie skromniej i to nie tylko z powodu braku kilkunastu liczących się na rynku europejskim producentów, jak np. Toyota czy Renault. Idą nowe czasy, w których auta będą nie tylko napędzane prądem, wodorem a może jeszcze czymś innym, ale także będziemy się o ich pojawieniu dowiadywać niekoniecznie na takich targach jak te odbywające się po raz 68. we Frankfurcie nad Menem.

Więcej o poszczególnych nowościach z Frankfurtu przeczytacie na Motofaktach w dziale

Premiery. 

Poniżej galeria zdjęć z najważniejszymi nowościami niemieckiego salonu samochodowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty