Amortyzatory. Jak ocenić ich sprawność?

Andrzej Bartoszak
Nie trzeba nikogo przekonywać, że stan amortyzatorów w samochodzie ma wyjątkowo istotne znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy.

Amortyzator jest urządzeniem, które tłumi drgania koła i części zawieszenia względem całego auta. Gdyby samochód pozbawić amortyzatorów zupełnie, po przejechaniu najmniejszego wyboju bujałby się prawie w nieskończoność, doprowadzając pasażerów do wymiotów, a auto do ciężkiego wypadku. Właściwa kontrola ruchów kół stanowi o ich przyleganiu do nawierzchni, czyli o tym, czy samochód dysponuje przyczepnością i czy daje się w ogóle kierowcy sterować. W efekcie nawet częściowa utrata sprawności jednego amortyzatora, czyli odchylenie jego parametrów tłumienia od założonych przez producenta auta, może skutkować w pewnych warunkach utratą panowania nad pojazdem

Niestety, często kierowcy nie zauważają, że amortyzatory ich auta tracą sprawność. W większości przypadków dzieje się to stopniowo i prowadzący przyzwyczaja się do powolnej zmiany zachowania samochodu, np. na pojedynczych nierównościach drogi lub na nieprzyjemnej tarce i bruku. Na gładkim asfalcie prawie zawsze wszystko wydaje się w porządku, jednak gdy w zakręcie przejedziemy przez nierówność – nieszczęście gotowe. Trzeba więc co jakiś czas kontrolować amortyzatory.

A nie jest to tak zupełnie proste. Najłatwiejszy sposób to oczywiście „pobujanie” każdym z czterech narożników samochodu. Jeżeli auto trudno wprowadzić w „falowanie” i wygasa ono po przerwaniu bujania nadwoziem, można się domyślić, że ten akurat amortyzator jest sprawny. Opisana tu procedura diagnostyczna jest zaskakująco efektywna, ale wymaga sporego doświadczenia. Właściciel auta mający styczność tylko ze swoim egzemplarzem, może nie odczytać nieprawidłowości ruchu nadwozia. Pozostaje więc zlecić badanie w warsztacie podczas przeglądu auta. Serwisy dysponują często „wstrząsarkami” samochodów, mierzącymi wygasanie „bujania” auta. Ale i ta procedura badawcza bywa zawodna. Najlepiej jest wymontować amortyzatory i badać je na zewnętrznym przyrządzie do pomiaru tłumienia.

W zasadzie najwłaściwszym postępowaniem jest wymiana amortyzatorów na nowe, jeżeli tylko pojawia się cień podejrzenia, że działają nieprawidłowo: gdy zaczynają stukać lub gdy pojawia się wyciek oleju z ich wnętrza. Tego ostatniego zjawiska nie można lekceważyć – uszczelnienie tłoczyska nigdy samo się nie naprawi. Amortyzatory mają zazwyczaj pewien zapas płynu hydraulicznego i potrafią zachowywać się całkiem sprawnie, mimo małego wycieku. Ale do czasu. Wkrótce przez zawory tłumiące przepływ oleju zacznie się przedostawać powietrze i sprawność amortyzatora z dnia na dzień spadnie do zera. A więc wzrokowa kontrola amortyzatorów też jest potrzebna i w tym przypadku nie można bagatelizować najmniejszych nawet wycieków oleju.

Zobacz także: Test Opla Insignii Grand Sport 1.5 Turbo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty