- Zawsze ścierają się dwie koncepcje: czekania do ostatniej chwili bądź wcześniejszego zapewnienia sobie komfortu. Pogoda nakazuje już zmianę opon, a nowoczesne ogumienie radzi sobie także wtedy, kiedy nie pada śnieg. To już później niż ostatni dzwonek na wymianę, powinno się mieć już zimowe opony już od dwóch tygodni - powiedział Grzegorz Carzasty z serwisu Power Factory.
Choć w naszym kraju nadal nie ma przepisów odnośnie opon zimowych, to jednak należy pamiętać, że w takim klimacie nietrudno o poślizg w czasie jesienno-zimowej słoty na drogach – warunki często zmieniają się z godziny na godzinę i z pogodnego jesiennego dnia momentalnie wjeżdżamy w śnieżną wichurę. Dlatego tak ważne jest, żeby opony zmienić zanim zacznie się zima. Nowoczesne ogumienie z homologacją zimową oznaczone płatkiem śniegu na tle góry nawet przy temp. +10 st. C dorównuje oponom letnim – także na suchej nawierzchni, a daje znacznie lepszą przyczepność kiedy robi się chłodniej i dochodzą opady deszczu, deszczu ze śniegiem i tym bardziej śniegu.
Jednym z podstawowych kryteriów doboru ogumienia jest ich ściśle zdefiniowany rozmiar. Nieprawidłowo dopasowany może skutkować wysyłaniem błędnych informacji do elektronicznych systemów bezpieczeństwa ABS, ESP, ASR, TCS, zmianą geometrii zawieszenia, układu kierowniczego lub uszkodzeniem nadwozia. Większość producentów samochodów do jednego modelu auta homologuje kilka rozmiarów felg, a co za tym idzie także opon. Dlatego, jeżeli wciąż mamy wątpliwości, jaki rozmiar opon pasuje do samochodu możemy zwrócić się z takim zapytaniem do autoryzowanego dealera.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?