Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadający pedał hamulca

Magdalena Wójcik-Klich
Pytanie do pracowników warsztatów samochodowych – czy mieliście już klienta, który reklamował za „długi pedał hamulca”? Jeśli tak, ten artykuł jest dla was. Jeśli nie, przeczytajcie go tym bardziej uważnie.

 

Klient reklamuje wpadający pedał hamulca przy włączonym silniku na jałowym biegu, na przykład czekając na zmianę świateł sygnalizacyjnych. Bardzo go to irytuje, szczególnie w ruchu miejskim. Mechanik w warsztacie potwierdza obserwację klienta, a mimo to układ hamulcowy działa bez zarzutu: układ jest szczelny i nie ma powietrza w systemie. W takiej sytuacji nie możemy mówić o błędnym działaniu układu hamulcowego. Co robić? Kto ma rację? Co

Wpadający pedał hamulca

powiedzieć klientowi?

 

Teoria i praktyka

A oto szczypta wiedzy technicznej w tej sprawie. Dla drogi pedału hamulca przy normalnym jego uruchomieniu i sprawnym układzie hamulcowym stosowana jest następująca formuła (patrz rys.):
Całość dogi pedału hamulca
= 3/3 drogi = Punkt A do C
Naciśnięcie = 1/3 drogi = Punkt A do B
Punkt nacisku = Punkt B
Rezerwa pedału hamulca = 2/3 drogi = Punkt B do C
Formuła ta jednak nie sprawdza się w wyżej przedstawionym przypadku. Pedał hamulca wpada dużo głębiej.

Serwa podciśnieniowe wykorzystują spadki ciśnień pomiędzy próżnią (podciśnieniem), a ciśnieniem powietrza atmosferycznego. Te różnice ciśnień wzmacniają siłę nacisku stopy. W samochodach z silnikiem benzynowym próżnię wytwarza ssanie silnika, w dieslach funkcję tę przejmuje pompa próżniowa. W silnikach benzynowych wytworzone podciśnienie wynosi 0,8 bar; w dieslach ok. 0,98 bar, zaś sam czas budowania ciśnienia jest o wiele dłuższy niż w samochodach benzynowych. I tak w wyniku kilku hamowań, przy pracy silnika na niskich obrotach, dochodzi do zmniejszenia ilości próżni w serwie. I to w efekcie prowadzi do zmniejszonego wspomagania w układzie hamulcowym. Pedał hamulca jest twardszy. Jeśli kierowca przytrzyma nogę na pedale hamulca, wówczas przy włączonym silniku powoli zwiększy się ilość podciśnienia i tym samym wzrośnie wspomaganie.

Punkt nacisku B (patrz rys.) spada przy stałej sile nacisku stopy, aż wytworzone zostanie maksymalne podciśnienie. Ważne jest, aby wiedzieć, że pompa próżniowa w dieslach wolniej buduje ciśnienie niż dzieje się to w silnikach benzynowych. Ale i w dieslach pedał hamulca opada wolniej niż w samochodach z silnikiem benzynowym. I to właśnie odczuwa wielu kierowców i kwalifikuje jako błąd działania układu hamulcowego.

Wpadający pedał hamulca

No bo skoro pedał hamulca powoli opada, to znaczy, że coś tu nie gra.

 

Lekcja fizyki

Silniejsze podciśnienie w dieslach daje w efekcie silniejsze wspomaganie układu hamulcowego. Wzrost obciążenia powoduje we wszystkich elementach układu hamulcowego większe rozszerzanie i rozciąganie.

Rozciąganie widać chociażby na przewodach hamulcowych: w rezultacie pedał hamulca opada jeszcze głębiej. Pomimo tego pomiędzy pedałem i blachą pojazdu jest wystarczająco miejsca. Normalnie pełne hamowanie potrzebuje ok. 80 bar. Jednakże w zależności od siły nacisku na pedał hamulca oraz w zależności od systemu hamulcowego, ciśnienie w zacisku może wynosić ponad 200 bar i nie jesteśmy w stanie tego wyczuć! Przecież za każdym zwolnieniem i uruchomieniem pedału hamulca jest wyczuwalna taka sama droga hamulca, jak przy normalnym hamowaniu. Ważne jest więc żeby wiedzieć, że takie działanie hamulca w samochodach z silnikiem diesla jest normalne, wynika z działań fizyki i nie ma tu żadnej wady.

 

Wskazówka ATE:
Można sprawdzić otoczenie serwa i jak i samo serwo.
1. Przy wyłączonym silniku kilka razy nacisnąć na pedał hamulca - tym samym zredukujecie podciśnienie w serwo.
2. Następnie przytrzymać pedał tak jak przy pełnym hamowaniu - wciśnięty. Pedał musi być już twardy, a droga pedału hamulca powinna wynosić tylko 1/3 z całości drogi (patrz rys.). Ciśnienie w cylinderku wynosi teraz 80 do 100 bar.
3. Trzymać pedał hamulca wciśnięty i włączyć silnik. Jeśli serwo i pompa podciśnieniowa działają bez zarzutu, wówczas pedał hamulca musi wyczuwalnie pod stopą opaść, albowiem zaczyna działać wspomaganie. Pedał hamulca osiąga punkt pomiędzy B i C (patrz rys.).
Ciśnienie w cylinderku wynosi 140 do 200 bar.

I jeszcze jedno. Jeśli podłączycie ciśnieniomierz ATE do przedniego zacisku, możecie udowodnić, jak podnosi się ciśnienie w układzie hamulcowym przy stałym nacisku na pedał hamulca. Ta wskazówka może również przynieść wyczuwalną poprawę: ponieważ stare przewody w miarę upływu czasu ulegają rozmiękczeniu i rozciągają się warto w pojazdach starszych niż 5 lat dokładnie je obejrzeć. Być może trzeba będzie je wymienić na nowe. Jeżeli macie Państwo pytania w tej sprawie, chętnie odpowiem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty