Postępowanie przetargowe dotyczy bramek na dwóch odcinkach zarządzanych przez GDDKiA. To A2 Konin - Stryków i A4 Wrocław – Gliwice. Drogowcy szukają firmy, która od przyszłego roku przez kolejne trzy lata będzie opiekować się bramkami. Zdaniem kierowców zachowanie GDDKiA jest o tyle niezrozumiałe, że już wcześniej podjęto kilka decyzji zmierzających do likwidacji obecnego, ręcznego systemu poboru opłat za przejazd. W maju drogowcy unieważnili przetarg na zaprojektowanie i budowę miejsc poboru opłat na odcinku A4 Wrocław-Sośnica.
Z kolei w październiku szefowie rzeszowskiego oddziału GDDKiA poinformowali, że na nowych odcinkach A4 między Krakowem a Korczową bramek w ogóle nie będą budować. - Opłaty zostaną wprowadzone dopiero po dostosowaniu drogi do odpowiednich standardów. Stanie się to m.in. po zakończeniu budowy wszystkich miejsc obsługi podróżnych - mówił Wiesław Sowa, zastępca dyrektora GDDKiA w Rzeszowie. Zapewnił, że w miejscach przygotowanych pod budowę kas staną od razu urządzenia służące do elektronicznego poboru opłat, którego założenia szykuje już Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
Przeczytaj także:**Fotoradary nie dla strażników miejskich? Posłowie nadal debatują**
Z zapowiedzi GDDKiA wynika, że nowy system ma zacząć działać w ciągu dwóch lat. Nad jego przygotowaniem pracuje sztab specjalistów. Ich zadaniem jest wypracowanie takich rozwiązań, które pozwolą sprawnie pobierać opłaty, bez obawy o utratę wpływów do budżetu państwa. W tej chwili najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest właśnie wprowadzenie elektronicznych bramownic, z którymi samochody kontaktowałyby się za pomocą urządzenia pokładowego nazywanego w skrócie OBU. – Zgodnie z prawem nie możemy nikogo zmusić do zakupu takiego sprzętu, dlatego najpewniej w naszym systemie będzie on oferowany w wynajem za zwrotną kaucją - mówi Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA.
Przekonuje, że ogłoszenie przetargu na obsługę bramek nie oznacza przesunięcia terminu wprowadzenia elektroniki. – Umowę musimy podpisać, bo dotychczasowa się kończy, a do czasu wprowadzenia systemu elektronicznego nie możemy zostawić bramek bez opieki. Nowa będzie tak skonstruowana, że będzie można ją rozwiązać w każdej chwili – zapewnia rzecznik Krynicki.
Drogowcy zapewniają, że prace nad przygotowaniem nowego systemu trwają, a jego założenia zostaną przedstawione w przyszłym roku. W międzyczasie prowadzone są także rozmowy z koncesjonariuszami, którzy zarządzają pozostałymi odcinkami polskich autostrad. One także mają być objęte nowym systemem.
Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?