Gotówka na zakup używanego samochodu. Teraz to prostsze, niż myślisz…

__Jak to jest w innych bankach?

Każdy, kto choć raz brał kredyt na zakup używanego samochodu wie, że czeka go niełatwa droga. Większość banków w zamian za udzielenie kredytu na zakup używanego pojazdu wymaga różnego rodzaju zabezpieczeń. Najczęściej jest to cesja praw z polisy OC/AC, co wymusza jej wykupienie i generuje dla kredytobiorcy dodatkowe koszty. Innym zabezpieczeniem może być przewłaszczenie auta na bank czyli wpis do dowodu rejestracyjnego, oznaczający, że bank jest współwłaścicielem naszego pojazdu i do chwili spłacenia zobowiązań kredytowych nie możemy nim swobodnie rozporządzać. To wszystko nie dość, że wymaga od nas czasu, który musimy poświęcić na kilkukrotne odwiedzanie oddziału banku, spotkanie z agentem ubezpieczeniowym, wizytę w komisie, to jeszcze – już na początku – musimy z własnej kieszeni zacząć pokrywać dość kosztowne wydatki. A w tym samym czasie ktoś inny, kto dysponuje gotówką, może nam przysłowiowo „sprzątnąć sprzed nosa” nasz upragniony samochód. Żaden sprzedający, ani żaden komis nie będzie bowiem zwlekał ze sprzedażą, kiedy nadarzy mu się klient.

Jak to robi Inbank?

Inbank to zupełnie nowe podejście do udzielania kredytu na zakup używanego samochodu. Tu wiedzą, jak ważne są dla nas nasze pieniądze, a przede wszystkim czas, który zamiast zmarnować na zbieranie dokumentów i kilkukrotne wizyty w oddziale banku, możemy przeznaczyć na efektywne poszukiwanie odpowiedniego dla nas pojazdu. I o ile w wielu bankach musimy wcześniej zadeklarować jaki konkretnie samochód i o jakiej wartości chcemy nabyć, o tyle w Inbanku, wystarczy tylko zadeklarowanie potrzebnej kwoty, którą będziemy chcieli wykorzystać w ciągu najbliższych 30 dni. To daje nam możliwość bezstresowego poszukiwania wymarzonego auta, a w sytuacji, gdy znajdziemy lepszą, korzystniejszą dla nas ofertę, możliwość natychmiastowej zmiany modelu, bez potrzeby informowania o tym banku. Inbank nie wymaga także zabezpieczenia w postaci wpisu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i cesji praw z ubezpieczenia  W Inbanku nie musimy też przedstawiać dokumentów kredytowanego pojazdu: kserokopii dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu czy też zaświadczenia o braku wpisu pojazdu w rejestrze zastawów. Bank wymaga od nas tylko potwierdzenia wysokości naszego dochodu i dokumentu potwierdzającego zakup pojazdu (faktura lub umowa kupna).

Ważne jest to, co niewidoczne…

Kupno samochodu używanego obarczone jest pewnym ryzykiem, a co za tym idzie pewnymi znanymi i nieznanymi kosztami. Stałymi wydatkami, które będziemy musieli ponieść to: koszt przerejestrowania pojazdu, podatek od czynności cywilnoprawnych, oraz obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC). Zapobiegliwi wykupią także polisę autocasco (AC). Jeśli zsumujemy je wszystkie, już „na wejściu” otrzymamy kwotę od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Nasz budżet zostanie wystawiony na ciężką próbę. Ale to nie wszystko. Mimo zapewnień sprzedającego, że auto „nie wymaga wkładu finansowego”, zawsze warto jest wymienić rozrząd, sprawdzić sprzęgło, stan ogumienia i układ hamulcowy. Kontroli wymagać będzie także klimatyzacja. Te wszystkie zabiegi, to dodatkowe wydatki, na które w większości banków nie dostaniemy pieniędzy. Ale nie w Inbanku. Tutaj już na etapie planowania zakupu, możemy pomyśleć o pewnej nadwyżce, która zostanie przeznaczona na wydatki związane z eksploatacją pojazdu, jego ubezpieczeniem czy też dodatkowym wyposażeniem (np. zamontowaniem instalacji LPG czy też alarmu lub czujników cofania). Sami decydujemy na co chcemy przeznaczyć uzyskane pieniądze.

A to wszystko przez internet

Skoro nasze wymarzone auto możemy znaleźć w sieci, praktycznie nie ruszając się z domu, to dlaczego nie mielibyśmy także i kredytu na nie nie uzyskać w internecie? Inbank daje nam taką możliwość. Wszystkie niezbędne formalności – od złożenia wniosku kredytowego, aż po wypłacenie pieniędzy odbywa się online. Czas potrzebny na wszystkie operacje liczony będzie nie w godzinach – jak w innych bankach – a w sekundach! W ciągu jednego dnia będziemy mogli cieszyć się zarówno z udzielonego nam kredytu, jak i z zakupu wymarzonego auta. Krócej się już nie da!

Bezpiecznie jak z poduszką powietrzną

Dla domowego budżetu zakup samochodu nie musi oznaczać jego nadmiernego nadwyrężenia. Pod warunkiem jednak, że oprócz wyboru właściwego modelu auta, także odpowiednio wybierzemy instytucję finansową, która wspomoże nas w zakupie. Od niej, podobnie jak od sprzedającego, oczekujemy jasnych i przejrzystych zasad, a „poduszka bezpieczeństwa” w postaci nadwyżki, która może nam zostać po dokonaniu transakcji, pozwoli na bezproblemowe cieszenie się z nowego zakupu. Inbank zapewnia właśnie takie przejrzyste i proste zasady.