Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Chin: Mercedes zgarnia dublet

Grzegorz Hilarecki
Hamilton znowu najszybszy
Hamilton znowu najszybszy
Grand Prix Chin zakończyło się zwycięstwem Lewisa Hamiltona. Trzecim z rządu. Kierowcy Mercedesa zaliczyli kolejny dublet. Fanów Ferrari cieszy pierwsze podium Fernando Alonso w tym roku.
Hamilton znowu najszybszy
Hamilton znowu najszybszy

Złośliwi powiedzą, że najciekawszy w tym wyścigu był start, po którym Nico Rosberg spadł aż na siódme miejsce i doszło do dwóch kontaktów bolidów. Choć wydawało się, że mocne boczne uderzenia nic w samochodach nie zepsuły, to jednak podczas pit stopu mechanicy Felipe Massy mieli problem ze zdjęciem koła, akurat tego, które otrzymało uderzenie. To zaprzepaściło szanse Brazylijczyka na zajęcie wysokiego miejsca w wyścigu. Jego kolega z teamu Valeri Bottas, który zderzył się z Rosbergiem miał więcej szczęścia i ostatecznie zapunktował.

 

Królowie startu

Na starcie wyglądało to tak, że Rosberg zaspał. Dopiero potem okazało się, że miał zderzenie z Bottasem, a w jego bolidzie wysiadła telemetria. Zespół nie mógł więc mu podpowiadać i Niemiec jechał mając mniej informacji od innych kierowców. Spadł na siódme miejsce, ale potem pokazał, jak szybki jest Mercedes w tym roku.
Królami startu było dwóch innych kierowców: Alonso i Massa. Tak się jednak złożyło, że nie widząc siebie jechali do środka toru i ich bolidy się zderzyły kołami. Wtedy właśnie coś stało się z tylnym prawym kołem w bolidzie Massy i przy zmianie opon, stracił on wszelkie szanse. Natomiast Alonso się upiekło, jechał szybko i nie miał żadnych problemów. Po starcie znalazł się na trzecim miejscu za Hamiltonem i Sebastianem Vettelem.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Popis Mercedesa

Dalej Hamilton jechał będąc klasą sam dla siebie. Szybko powiększał przewagę i niezagrożony zajął pierwsze miejsce. Raz nawet, popełniając błąd przy hamowaniu wypadł z toru, ale miał taką przewagę, że nic to nie zmieniło. Wygrał trzeci wyścig z rzędu.

Inaczej rozgrywał się wyścig dla Rosberga. On musiał zmagać się z bolidem i rywalami. Przebił się w walce z siódmej na drugą lokatę. Alonso wyprzedził dopiero na kilka okrążeń przed metą.

Po wyścigu na konferencji obaj kierowcy Mercedesa komplementowali bolid. Niemeic podkreślał, że nawet bez telemetrii mógł stanąć na podium.

Ferrari powrót do gry

Najszczęśliwszym kierowcą na mecie był Alonso. Po zmianei szefa zespół zaliczył pierwsze podium w tym roku. Popisał się Hiszpan za kierownicą, ale i cały team. Vettela wyprzedzono pomysłem na szybszy zjazd do pit stopu.

Alonso podkreślał po wyścigu, że liczy na znaczne zmiany w bolidzie i włączenie się do walki o zwycięstwa już za trzy tygodnie, gdy F1 zawita na torze pod Barceloną.

Gdzie ten Vettel?

Znamienne było, gdy pod koniec wyścigu zdublowany kierowca Caterhama wyprzedził Red Bulla prowadzonego przez Sebastiana Vettela. Ale wcześniej Niemca dogonił i wypredził kolega z teamu Daniele Ricciardo znowu był szybszy!

Zespół poinformował o tym Vettela i dał polecenie wyprzedzenia Ricciardo. Australijczyk musiał jednak powalczyć, bo ambicja Vettela nie zpopzwolila mu puścić bez walki młodszego kolegi. Czterokrtony mistrz świata w tym sezonie przegrywa rywalizację z młodym kolegą z teamu!

Koniec pierwszej części

Tyum samym piewrszą cześć sezonu mamy za sobą. Prowadzi Rosberg przed Hamiltonem. Wyglada na to, że kierowcy Mercedesa będą ze sobą bić się o sukces w mistrzostwach. Na trzecie miejsce awansował Alonso.
Zaskozceniem jest pozycja Hulkenberga. młody Niemiec punktuje, a jego team jest wysoko w lasyfikacji konstruktorów.

Trochę zaskozceniem jest daleka pozycja McLarena, ale i Williams może być rozcarowany. Ma chyba lepszy bolid, niż pokazują na to zdobyte punkty. Jednak jego kierowcy mają sporego pecha.

Wyniki GP Chin

1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP) 1:36.52,810
2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) strata 18,686
3. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 25,765
4. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 26,978
5. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull) 51,012
6. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India) 57,581
7. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams) 58,145
8. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 1.23,990
9. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 1.26,489
10. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 1 okrążenie
11. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 1 okrążenie
12. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso) 1 okrążenie
13. Kevin Magnussen (Dania/McLaren) 1 okrążenie
14. Pastor Maldonado (Wenezuela/Lotus) 1 okrążenie
15. Felipe Massa (Brazylia/Williams) 1 okrążenie
16. Esteban Gutierrez (Meksyk/Sauber) 1 okrążenie
17. Kamui Kobayashi (Japonia/Caterham) 1 okrążenie
18. Jules Bianchi (Francja/Marussia) 1 okrążenie
19. Max Chilton (W. Brytania/Marussia) 2 okrążenia
20. Marcus Ericsson (Szwecja/Caterham) 2 okrążenia

nie ukończyli:
Romain Grosjean (Francja/Lotus), Adrian Sutil (Niemcy/Sauber)

Klasyfikacja MŚ (po 4 z 19 wyścigów):

1. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) 79 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 75
3. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 41
4. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India) 36
5. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull) 33
6. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 24
7. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams) 24
8. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 23
9. Kevin Magnussen (Dania/McLaren) 20
10. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 18
11. Felipe Massa (Brazylia/Williams) 12
12. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 11
13. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso) 4
14. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 4
15. Romain Grosjean (Francja/Lotus) 0
16. Adrian Sutil (Niemcy/Sauber) 0
17. Esteban Gutierrez (Meksyk/Sauber) 0
18. Max Chilton (W. Brytania/Marussia) 0
19. Kamui Kobayashi (Japonia/Caterham) 0
20. Pastor Maldonado (Wenezuela/Lotus) 0
21. Marcus Ericsson (Szwecja/Caterham) 0
22. Jules Bianchi (Francja/Marussia) 0

Klasyfikacja konstruktorów:

1. Mercedes 154 pkt
2. RedBull - Renault 57
3. Force India - Mercedes 54
4. Ferrari 52
5. McLaren 43
6. Williams-Mercedes 36
7. Toro Rosso - Renault 8
8. Lotus - Renault 0
9. Sauber - Ferrari 0
10. Marussia - Ferrari 0
11. Caterham - Renault 0 

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty