Tor Nurburgring należy do jednych z najbardziej wymagających i niebezpiecznych tego typu obiektów w Europie. Nie bez powodu sir Jackie Stewart określił go mianem "zielonego piekła". W miniony weekend przekonało się o tym kilku kierowców, którzy wzięli udział w groźnie wyglądającym wypadku.
Niemiecki obiekt jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych torów wyścigowych w Europie. Wielu amatorów szybkiej jazdy korzysta z możliwości przejazdu po "Północnej Pętli" własnym autem. Niestety dla ośmiu kierowców weekend na Nurburgring zakończył się poważnym wypadkiem.
**CZYTAJ TAKŻE
Peugeot wygrywa na NurburgringChevrolet Corvette ZR1 pobił rekord na Nurburgring [FILM]**
Do zdarzenia doszło 2 października. Jak wynika z raportu policji, wypadek miał miejsce w sekcji Bergwerk, na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Jedno z aut nie zdążyło wyhamować i wpadło na pojazd znajdujący się przed nim. Następnie rozbity samochód wpadł w poślizg uderzając w dwa kolejne auta. Po kilku chwilach nadjechały kolejne trzy pojazdy, które w porę rozpoczęły hamowanie. Niestety zostały one uderzone przez BMW M3, którego kierowca zareagował zbyt późno.
W wyniku wypadku jeden z kierowców został poważnie ranny, a dwóch odniosło niewielkie obrażenia. Jak podała niemiecka policja, aż siedem z ośmiu biorących udział w zdarzeniu samochodów nadaje się wyłącznie do kasacji. W wypadku uczestniczyły: BMW E30, BMW E36, dwa BMW E92, Chevrolet Corvette Z06, dwa Ople Speedstery oraz Porsche 911.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?