Do wypadku doszło na pustyni podczas trzeciego etapu rajdu, około 40 kilometrów od miasta Pisco. – Zaraz po wyprzedzeniu buggy Ronana Chabota samochód Hołowczyca i Palmeiro wylądował przy dużej prędkości z 2-3 metrowego uskoku na przód, stroną Krzysztofa – informuje Andrzej Kalitowicz, menedżer i przyjaciel Hołowczyca. – Załoga kontynuowała jazdę, ale Hołowczyc odczuwał tak silne bóle żeber i kręgosłupa, że musiał zatrzymać samochód i wezwać pomoc medyczną. Wstępna diagnoza lekarza na miejscu potwierdziła, że ma złamanych kilka żeber i uraz kręgosłupa. Krzysztof został odtransportowany helikopterem do wojskowego szpitala polowego w Pisco, a Felipe ruszył samochodem w stronę biwaku. Dzisiaj przeprowadzone zostaną dodatkowe badania i ustalona zostanie koncepcja leczenia polskiego kierowcy. Prawdopodobnie zostanie on kilka dni w szpitalu w Limie, a następnie będzie przewieziony do Polski - dodał Kalitowicz.
Do czasu wypadku, popularny "Hołek" zajmował dobrą, 8. lokatę w klasyfikacji generalnej rajdu. Niestety, wypadek oznacza koniec dalszej rywalizacji w Dakarze dla byłego rajdowego Mistrza Europy.Po trzech etapach, liderem w kategorii samochodów pozostaje Stephane Peterhansel jadący Mini, zaś drugie miejsce, ze stratą 6 min i 33 sek. zajmuje Nasser Al-Attiyah w Buggy.
Video: Mikołaj Bernard / Poland National Team
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?