Honda Civic kontra Toyota Corolla

Po raz kolejny okazało się, że wygląd samochodu jest bardzo ważnym czynnikiem decydującym o zakupie pojazdu. Futurystyczne kształty Hondy zrobiły trochę zamieszania, gdyż teraz nawet laik bez trudu zauważy, który samochód jest tzw. starszej generacji. Czy lepsze jest rzeczywiście

wrogiem dobrego, przekonaliśmy się porównując Civika z Corollą. Oba pojazdy napędzał benzynowy silnik o pojemności 1,4 l.

Cechy szczególne

Charakterystyczne dla Civika jest powielenie koncepcji z modelu Honda Jazz, w którym zbiornik paliwa umieszczono pod przednimi fotelami. Charakterystyczne dla Corolli jest powtarzanie sprawdzonej konstrukcji bez cech szczególnych. Nowa generacja Hondy wyróżnia się

futurystycznymi kształtami nadwozia oraz tablicy przyrządów i nawet jeśli komuś nie podoba się 50 przycisków porozrzucanych w artystycznym nieładzie, to nie wypada się do tego przyznać. Z ergonomicznego punktu widzenia bardziej przyjazna, przynajmniej dla starszego pokolenia mieszkańców naszej planety, jest tablica

przyrządów Corolli. Wnętrze Toyoty jest dość przestronne, również na tylnej kanapie. Jej wadą jest mały bagażnik o objętości 290 l. Wydaje się, że w Civiku jest nieco ciaśniej. Za to w Hondzie można podnieść siedzisko tylnej kanapy uzyskując dodatkową przestrzeń bagażową, która w normalnym położeniu tylnej

kanapy wynosi 485 l.  

Silniki

Hondę napędza silnik benzynowy o pojemności 1,4 l i mocy 83 KM, stosowany także w Jazzie. Ma on 2 zawory i dwie świece zapłonowe w każdym cylindrze. W każdej świecy iskra jest generowana w innym czasie, zależnym od chwilowego obciążenia jednostki napędowej. Dzięki temu silnik Hondy jest bardzo oszczędny i elastyczny. Jednostka napędowa Corolli z pojemności 1,4 l osiąga 97 KM mocy. Ma po 4

zawory w każdym cylindrze i układ zmiennych faz rozrządu. Silnik Toyoty nie jest tak elastyczny jak Hondy. Corolla w mieście zużywa o blisko litr paliwa więcej niż Honda.  

Wrażenia z jazdy

Szybszym pojazdem okazała się Corolla. Do dynamicznego rozpędzania trzeba jednak utrzymywać silnik na wysokich obrotach i często zmieniać biegi. Corolla i Civic mają podobną konstrukcję układu zawieszenia - z przodu kolumny MacPhersona, z tyłu belka skrętna. W

Corolli to nie dziwi, gdyż pojazd ten wprowadzono do produkcji w 2001 r. W nowszej Hondzie również zdecydowano się na takie rozwiązania, rezygnując z wielowahaczowego zawieszenia stosowanego w poprzednich generacjach, co może świadczyć o dążeniu do redukcji kosztów. W każdym razie własności jezdne obu pojazdów są dość dobre, gdyż zawieszenie jest dość sztywne. Nierówności drogi są odczuwalne, co obniża nieco komfort jazdy. Poziom hałasu w obu autach jest zbliżony, pod warunkiem, że silnik Toyoty nie pracuje na wysokich obrotach. Za to Corolla ma krótszą od Civika drogę hamowania. 

Podsumowanie

Honda Civic kosztuje 59 900 zł, co może ostudzić zapał wielu potencjalnych nabywców tego auta. Jednak cena Toyoty Corolli - 58 500 zł jest zbliżona, więc może nie jest to czynnik decydujący. Dla zwolenników nowoczesności, tak w designie i oszczędnym zużyciu paliwa, Civic wydaje się ciekawą propozycją. Kto chce mieć auto bardziej dynamiczne, powinien wybrać Corollę. Trzecia możliwość to rezygnacja z zakupu kompaktowego auta za 60 tys. zł i poszukanie czegoś tańszego. Teraz tak się porobiło, że pojazd tańszy nie musi być gorszy.

Nasza ocena

(+ oznacza przewagę nad konkurentem)

Wybrane dane techniczne:

* - pomiar wg ADAC

Wyposażenie seryjne:

s - wyposażenie seryjne