Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Honda Jazz 1.5 i-MMT Hybrid Executive. Test, wrażenia z jazdy, wady, zalety, ceny

Jakub Mielniczak
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?Fot. Jakub Mielniczak
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?Fot. Jakub Mielniczak
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Po raz pierwszy rynek usłyszał o Jazzie w 1981 roku, gdy do sprzedaży wprowadzono miejskiego hatchbacka zbudowanego na bazie Hondy City. Po pięciu latach zaprzestano produkcji i kolejny Jazz kazał na siebie czekać do 2001 roku, gdy model reaktywowano, wprowadzając na rynek jego drugą generację. 

Jazz, którego dziś sprzedaje Honda został zaprezentowany w 2019 roku. Auto przyjeżdża do nas wprost z japońskiej fabryki. Na europejskim rynku auto jest oferowane wyłącznie z jednym rodzajem napędu - hybrydowym połączeniem benzynowego silnika 1.5 i motoru elektrycznego. Łączna moc zestawu - 109 KM. I takie właśnie auto w topowej wersji Executive stanęło na moim parkingu.

Honda Jazz 1.5 i-MMT Hybrid Executive. Nadwozie/wnętrze

Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Fot. Jakub Mielniczak

Chociaż mini i mikrovany są coraz częściej wypierane z rynku przez wszechobecne SUV-y, to Jazz wciąż trwa w swojej koncepcji. I bardzo dobrze! Może uroda auta nie każdemu przypadnie do gustu, ale z całą pewnością w stylistyce miejskiej Hondy da się znaleźć kilka ciekawych elementów. Należą do nich np. spłaszczony nos bez atrapy chłodnicy i koła z ciekawie wyglądającymi nakładkami 16-calowych obręczy.

Więcej ciekawostek znajdziemy we wnętrzu. Ukłonem w stronę dziedzictwa marki jest dwuramienna, doskonale leżąca w dłoniach kierownica. Poza tym, zestaw wskaźników jest realizowany niewielkim, acz czytelnym, prostokątnym wyświetlaczem. Doceniam podwójny schowek przed pasażerem oraz wygodne uchwyty na napoje, umieszczone w górnej części tablicy przyrządów. Chwała za pozostawienie fizycznego panelu sterowania klimatyzacją i za podświetlenie wszystkich przycisków na drzwiach kierowcy. Niestety, w autach z japońskim rodowodem, do dziś nie jest to standard. W ogóle przyciski w Jazzie naciska się bardzo przyjemne. Wydają one z siebie charakterystyczne kliknięcie, znane z niektórych marek premium.

Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Fot. Jakub Mielniczak

Ciekawy wygląd i bogate wyposażenie testowanej wersji nie są jednak tym, co w Jazzie najlepsze. Chyba nie minę się z prawdą mówiąc, że jest to najprzestronniejsze auto, jakie można mieć w segmencie B. Nawet z tyłu nie ma mowy o klaustrofobii, czy dotykaniu głową sufitu. W zasadzie Jazzem na tylnej kanapie można jeździć nawet w kapeluszu. Bardzo dobrze sprawuje się znane rozwiązanie Magic Seats, które pozwala na uniesienie siedziska tylnej kanapy. Dzięki niemu przewiozłem Jazzem 4 samochodowe koła, ułożone na płasko za fotelem kierowcy.

Bagażnik z pojemnością 304 l nie jest może największy w klasie, ale ma bardzo nisko umieszczony próg załadunku. Wyposażenie testowej wersji Executive jest w zasadzie kompletne. Oprócz dostępu komfortowego, LED-owych świateł i systemu multimedialnego z nawigacją i Apple Car Play, Jazz oferuje podgrzewaną kierownicę i fotele, elektrycznie składane lusterka oraz komplet systemów bezpieczeństwa. Wśród nich układ utrzymania na pasie ruchu, adaptacyjny tempomat, system monitorowania martwego pola w lusterkach, rozpoznawania znaków drogowych. Materiały wykończeniowe nie są przesadnie miękkie, ale bardzo porządnie je zmontowano. Bardzo dobra jest widoczność z wnętrza - ogromna przednia szyba i podwójne słupki A z dodatkowymi małymi szybkami eliminują martwe pole. Jakość obrazu z kamery cofania jest całkiem niezła.

Honda Jazz 1.5 i-MMT Hybrid Executive. Napęd/prowadzenie

Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Fot. Jakub Mielniczak

Wolnossący, 1.5-litrowy silnik benzynowy o mocy 97 KM w Jazzie połączony jest ze 109-konnym motorem elektrycznym. Honda ma nieco inny pomysł na działanie układu hybrydowego niż np. Toyota. Tutaj główną rolę pełni motor elektryczny, a „benzyniak” jest dla niego generatorem prądu i wspomagaczem przy gwałtownym przyspieszaniu. Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiada przekładnia bezstopniowa e-CVT. Katalogowe przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 9,5 s, a prędkościomierz zatrzymuje się na 175 km/h.

Naturalnym środowiskiem Jazza jest miasto i samochód czuje się w nim jak ryba w wodzie. Nie ma żadnej zwłoki w reakcji na naciśnięcie pedału gazu, a samo rozpędzanie jest bardzo płynne. Jazz rusza żwawo spod świateł i jest bardzo elastyczny. Największe wrażenie robi jednak praca skrzyni biegów. Sceptycy wszem i wobec twierdzący, że CVT „wyje podczas przyspieszania” będą musieli odejść ze spuszczonymi głowami. Dzięki symulowanym przełożeniom, Jazzem jeździ się jak zwykłym automatem. Prawdę mówiąc, musiałem zajrzeć do specyfikacji auta, ponieważ początkowo miałem wątpliwości, czy to oby na pewno skrzynia bezstopniowa.

Słowo o zużyciu paliwa: podczas dynamicznej jazdy miejskiej nie udało się zużyć więcej niż 6,5 l/100 km. Odpuszczenie pedału gazu obniży ten wynik nawet o 2 l. Poza miastem, Jazz spali ok. 5 l/100 km, a na autostradzie nieco powyżej 7 l/100 km. Zawieszenie nie jest bardzo twarde. Życzyłbym sobie, by jego praca na krótkich nierównościach była lepiej wyciszona. Układ hamulcowy jest skuteczny i nie działa tępo, jak w niektórych autach elektrycznych i hybrydowych.

Honda Jazz 1.5 i-MMT Hybrid Executive. Ceny

Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Fot. Jakub Mielniczak

Cennik Jazza, bez uwzględniania rabatów, zaczyna się od 93 900 zł. Tyle kosztuje podstawowa wersja Comfort. Nasza testowa Executive oznacza wydatek co najmniej 105 900 zł. W tej chwili na auta z rocznika 2020 obowiązuje rabat w wysokości 10 000 zł. Przewagą głównego rywala - Toyoty Yaris Hybrid - jest obecność tańszych wersji, których ceny zaczynają się już od 77 800 zł. Topowy hybrydowy Yaris kosztuje 90 600 zł, czyli wciąż taniej od podstawowego Jazza. Kolejny konkurent - Renault Clio e-Tech został wyceniony na przedział między 89 900 zł (Zen) - 100 400 zł (R.S.Line).

Podsumowanie

Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz
Na pierwszy rzut oka wydaje się być jednym z najdroższych aut w segmencie B. Z każdą chwilą spędzoną za kierownicą, przekonuje jednak do siebie coraz bardziej. Jakie argumenty stoją za hybrydową Hondą Jazz?

Fot. Jakub Mielniczak

Nie będę ukrywał - Jazzem jeździło mi się świetnie. Auto zachwyca płynnością pracy napędu, bardzo przestronnym wnętrzem oraz niskim zużyciem paliwa. W testowanej wersji jest też bogato wyposażone. Niezbyt harmonijną pracę zawieszenia można przeżyć. Niestety, po Jazza nie będą ustawiały się kolejki. Producent z całą pewnością zdaje sobie sprawę, jak dobre jest to auto i tak konstruuje cennik, by żądać za lepiej wyposażone wersje kwot sześciocyfrowych. A klienci… po zerknięciu do tabelki stwierdzą, że to drogo i pójdą kupić sobie crossovera.

 

 

ZALETY:

  • harmonijnie pracujący układ hybrydowy;
  • jedna z najlepszych skrzyń bezstopniowych na rynku;
  • przestronne wnętrze, dobra widoczność;
  • niskie zużycie paliwa.

WADY:

  • głośna praca zawieszenia na krótkich nierównościach;
  • wysoka cena.

Podstawowe dane techniczne Hondy Jazz Hybrid i jej konkurentów: 



Honda Jazz Hybrid
Toyota Yaris Hybrid
Renault Clio e-Tech
Pojemność skokowa i rodzaj silnika spalinowego
Benzynowy, R4, 1498 cm3
Benzynowy, R3, 1497 cm3
Benzynowy, R4, 1598 cm3
Moc silnika spalinowego [KM]
97
92
90
Moc systemowa (KM)
109
116
140
Moment obrotowy łączny (Nm)
235
120
144
Skrzynia biegów i napęd
Automatyczna bezstopniowa, napęd na przednią oś
Automatyczna bezstopniowa, napęd na przednią oś
Automatyczna Multi Mode, napęd na przednią oś
Liczba miejsc
5
5
5
Rozstaw kół: przód/tył (mm)
bd\bd
1485\1470
bd\bd
Rozstaw osi (mm)
2517
2510
2583
Pojemność bagażnika (l)
304
286
299
Pojemność zbiornika paliwa (l)
40
36
39
Długość/szerokość/wysokość (mm)
4044\1694\1526
3940\1745\1500
4050\1798\1440
Typ nadwozia/liczba drzwi
hatchback\5
hatchback\5
hatchback\5
Prędkość maksymalna (km/h)
175
175
180
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)
9,5
9,7
9,9
Średnie zużycie paliwa (l/100 km)
4,6
3,8-4,4
4,3-5,1
Emisja CO2 (g/km)
84
125-133
96-114
Masa własna (kg)
1228-1246
1125
1283
Wynik testu zderzeniowego Euro NCAP
5 gwiazdek
5 gwiazdek
5 gwiazdek
Cena
od 93 900 zł (Comfort)
od 77 800 zł (Active)
od 89 900 zł (Zen)

Zobacz także: Toyota Camry w nowej odsłonie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty