Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hyundai i10 1.0 MPI 67 KM vs Toyota Aygo 1.0 VVT-i 72 KM. Porównanie dwóch ciekawych aut miejskich

Kamil Rogala
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.Fot. Archiwum
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.Fot. Archiwum
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.

Hyundai i10 vs Toyota Aygo. Krótki przegląd oferty

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

Zazwyczaj wybierając auto miejskie, większość kierowców decyduje się na bazową jednostkę benzynową i manualną przekładnię, a wielu producentów daje alternatywę w postaci zautomatyzowanej lub automatycznej przekładni. Oczywiście, będzie to dość podstawowy automat o 5 lub 6 przełożeniach, ale w mieście, gdzie te auta spędzą niemal całe swoje życie, automat sprawdzi się idealnie. To przede wszystkim znacznie większy komfort jazdy, szczególnie w korku. Być może spalanie będzie nieco wyższe, podobnie jak cena zakupu, ale jeśli ktoś chce jeździć wygodniej, takie rozwiązanie będzie warte dołożenia kilku tysięcy złotych. Oczywiście należy pamiętać, że w przypadku testowanych modeli, jest to skrzynia zautomatyzowana o dość specyficznym działaniu, ale i tak wyręczenie z „mieszania” lewarkiem to spora ulga.

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

A oba modele takie rozwiązania oferują i to już od bazowych wersji silnikowych. W przypadku Toyoty nie ma zbyt dużego wyboru, bowiem w ofercie jest tylko jedna jednostka napędowa tj. 1.0 VVT-i o mocy 72 KM, ale w Hyundaiu i10 oprócz bazowej 1.0 MPI o mocy 68 KM, jest również 1.2 MPI o mocy 84 KM oraz 1.0 T-GDI o mocy 100 KM. Ta ostatnia wersja oferowana jest tylko z manualną skrzynią, co jest nieco dziwne, oraz wyposażeniem N Line. To wszystko sprawia, że jest to ciekawa propozycja dla tych, którzy szukają auta małego, ale z tzw. pazurem. Cena takiego modelu to niecałe 60 000 złotych (po uwzględnieniu 3000 rabatu).

Hyundai i10 vs Toyota Aygo. Nadwozie i wnętrze

Oba auta prezentują się bardzo dobrze i zdecydowanie różnią się stylistyką, choć trzeba przyznać, że w obu przypadkach mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi, śmiałymi liniami. Nie ma mowy o małych pudełkach na kołach o bezkształtnej sylwetce. Hyundai i10 prezentuje się bardzo świeżo i zadziornie, szczególnie w odmianie N Line, choć wybierając np. Comfort również mamy do czynienia z ładnym autem. Wysoko osadzone, mocno rozciągnięte lampy przednie oraz szeroki grill ze schowanymi na krawędziach małymi okrągłymi światłami, do tego zderzak z szerokim wlotem powietrza i dodatkowymi światłami przeciwmgłowymi – to wszystko wygląda świetnie. Linia boczna również obfituje w ciekawe zabiegi stylistyczne, w tym wzniesioną przy słupku C linią okien. Tył jest zwarty, lampy umieszczono dość wysoko, a w zderzaku umieszczono dodatkowe światła. Wybierając kontrastujący dach w kolorze czarnym zyskujemy naprawdę ciekawe auto miejskie.

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

Wnętrze Hyundaia i10 wygląda równie świetnie, choć oczywiście po segmencie A nie spodziewajmy się ani przestrzeni, ani rewolucyjnych rozwiązań. Znajdziemy tu nieco wyniesiony tunel centralny z lewarkiem zmiany biegów, nieco wyżej panel do sterowania klimatyzacją, nawiewy i panel z radiem lub ekranem systemu info-rozrywki. W wyższej wersji wyposażenia tj. N Line lub Premium znajdziemy również dwukolorową tapicerkę ze zmienionym panelem przed pasażerem. W takiej odmianie wnętrze prezentuje się świetnie, choć i w tańszych wersjach jest nieźle. Przestrzeni jest niewiele, ale bagażnik o pojemności 252 litrów (1050 litrów po złożeniu kanapy) wydaje się przyzwoity.

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

Toyota Aygo również prezentuje się nieźle i nawet bazowy, czerwony kolor świetnie do niej pasuje. Jeśli bazowe felgi stalowe zastąpimy aluminiowymi z oferty opcjonalnej, samochód będzie prezentował się naprawdę świetnie. Przednie lampy mają wyrazistą sygnaturę LED, mocno nachodzą na nadkola i są wizualnie przedłużone czarną listwą. Przednia część auta tworzy wizualnie literę „X”, co potęguje szeroki grill w zderzaku. Linia boczna przypomina nieco i10-tkę, szczególnie to przetłoczenie przy słupku C, które wynosi linię okien dość wysoko. Tył z kolei jest zdecydowanie bardziej ciekawy w Aygo. Czarna klapa bagażnika, pionowo poprowadzone światła, do tego duża wstawka w zderzaku.

We wnętrzu jest mnóstwo interesujących rozwiązań, choć niektórym może bardziej pasować nieco dojrzalszy wystrój w Hyundaiu i10. Toyota Aygo stawia na prostotę z dużym okrągłym prędkościomierzem przed oczami kierowcy i wyizolowanym panelem środkowym. Znajdziemy tu panel do sterowania klimatyzacją i opcjonalny ekran systemu inforozrywki. Niżej, za sporej wielkości schowkiem na drobiazgi, znajduje się wyspa z lewarkiem zmiany biegów. Oprócz tego we wnętrzu znajdziemy ciekawie wyglądające kratki nawiewów czy też panele boczne w kolorze nadwozia. Jeśli chodzi o przestrzeń, japońska propozycja przegrywa dość wyraźnie. Pojemność bagażnika to zaledwie 168 litrów, a po złożeniu oparć kanapy otrzymujemy 780 litrów.

Hyundai i10 vs Toyota Aygo. Dane techniczne, osiągi i spalanie

Oba auta wyposażono w skromne silniki o pojemności jednego litra, więc nie ma co liczyć na sportowe emocje. Ale czy to wada? Do miasta proponowane moce i parametry wystarczą w zupełności. Hyundai i10 jest nieco słabszą propozycją. Jego silnik 1.0 MPI generuje 67 KM oraz 96 Nm momentu obrotowego, co we współpracy z 5-biegową skrzynią zautomatyzowaną daje dość skromne osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 17,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 156 km/h. Średnie spalanie według producenta (w cyklu WLTP) to 5,2 l/100km.

Japoński konkurent dysponuje silnikiem 1.0 VVT-i o mocy 72 KM i momencie obrotowym 93 Nm. Auto jest nieco lżejsze i mniejsze, więc i osiągi prezentują się nieco korzystniej. Przekładnia x-shift MM pozwala na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 15,2 sekundy i osiągnięcie 160 km/h. Średnie spalanie wypada niemal tak samo i zdaniem producenta (cykl WLTP) wynosi 5,3 l/100km.

Hyundai i10 vs Toyota Aygo. Ceny i wyposażenie

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

Hyundai i10 z silnikiem 1.0 MPI o mocy 67 KM i ze zautomatyzowaną przekładnią 5-biegową to koszt co najmniej 53 500 złotych (katalogowo 56 500 złotych). Będzie to odmiana Comfort, która już na starcie posiada boczne lusterka i klamki w kolorze nadwozia, fotel kierowcy z regulacją wysokości, przednie szyby sterowane elektrycznie, skórzaną kierownicę i dźwignię zmiany biegów, radio z RDS i DAB oraz Bluetooth czy też manualną klimatyzację.

Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli
Czy bazowe auto miejskie może być ciekawe? Owszem, pod warunkiem, że odważymy się na niestandardowe odmiany. Do porównania wybraliśmy dwóch przedstawicieli segmentu A z bazowymi silnikami, ale ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów. Wielu użytkowników obawia się tego wyboru, a przecież w mieście, gdzie te auta spędzają niemal całe swój eksploatacyjny żywot, skrzynia zautomatyzowana to idealne rozwiązanie. Sprawdźmy zatem co do zaoferowania ma Hyundai i10 i Toyota Aygo.
Fot. Archiwum

Toyota Aygo z silnikiem 1.0 VVT-i o mocy 72 KM i zautomatyzowaną skrzynią 5-biegową to koszt co najmniej 50 400 złotych (53 500 złotych katalogowo). W tej cenie będzie to odmiana X-Play, wyposażona m.in. w klimatyzację manualną, 15-calowe felgi stalowe, światła do jazdy dziennej LED oraz tylne światła pozycyjne LED, system audio z Bluetooth, ogranicznik prędkości, skórzaną kierownicę oraz elektrycznie regulowane lusterka zewnętrzne.

Hyundai i10 vs Toyota Aygo. Podsumowanie

Obie propozycje są niezwykle ciekawe i już w proponowanych wersjach zawierają „minimum socjalne”, niezbędne do komfortowej jazdy po mieście. Zautomatyzowane przekładnie na pewno nie są demonami prędkości i potrafią irytować przy dynamicznej jeździe, ale zapewniają bezstresowe przebijanie się przez popołudniowe korki. Hyundai i10 z pewnością wygrywa przestrzenią, ale to Toyota Aygo oferuje nieco więcej dynamiki i zwinności. Wybór jest trudny, ale to naprawdę ciekawe propozycje dla tych, którym potrzebne jest niewielkie, ale komfortowe auto do miasta.

Podstawowe dane techniczne obu modeli:

 

Hyundai i10 (Comfort) 1.0 MPI 67 KM (AMT5)

Toyota Aygo (X-Play) 1.0 VVT-i 72 KM (AMT5)

Platforma

Hyundai-Kia BA/K1

GA-B

Euro NCAP

3/5

3/5

Rozstaw kół przód (mm)

1467

1430

Rozstaw kół tył (mm)

1480

1420

Wysokość (mm)

1480

1460

Rozstaw osi (mm)

2385

2340

Długość/szerokość (mm)

3670/1680

3465/1615

Pojemność bagażnika (l)

252/1050

168/780

Cena (zł, brutto)

56 500 (katalogowo)

53 500 (katalogowo)

Typ nadwozia/liczba drzwi

hatchback/5

hatchback/5

Liczba miejsc

5

5

Masa własna (kg)

957

915

Pojemność zbiornika paliwa (l)

36

35

Układ napędowy

spalinowy

spalinowy

Rodzaj paliwa

benzyna

benzyna

Pojemność (cm3)

998

998

Liczba cylindrów

3

3

Napędzana oś

przednia

przednia

Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń

zautomatyzowana, 5-biegowa

zautomatyzowana, 5-biegowa

Osiągi

 

 

Moc (KM)

67

72

Moment obrotowy (Nm)

96

93

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

17,3

15,2

Prędkość maksymalna (km/h)

156

160

Średnie spalanie (l/100 km) - dane fabryczne

5,2 (WLTP)

5,3 (WLTP)

Emisja CO2 (g/km)

119

120


Wyposażenie seryjne wybranych wersji:

 

Hyundai i10 (Comfort) 1.0 MPI 67 KM (AMT5)

Toyota Aygo (X-Play) 1.0 VVT-i 72 KM (AMT5)

Poduszki powietrzne

6

6

Układ ABS

S

S

Układ ESP

S

S

Wspomaganie układu kierowniczego

S

S

Centralny zamek

S

S

Elektrycznie sterowane szyby p/t

S/-

S/-

Lusterka zewnętrzne sterowane elektr./podgrzewane

S/S

S/S

Klimatyzacja manualna/automatyczna

S/*

S/*

Radioodtwarzacz /CD/MP3

S/-/S

S/-/S

S  wyposażenie standardowe

O wyposażenie za dopłatą

-   wyposażenie niedostępne

*   opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych 

Nasza ocena: 

 

Hyundai i10 (Comfort) 1.0 MPI 67 KM (AMT5)

Toyota Aygo (X-Play) 1.0 VVT-i 72 KM (AMT5)

Przestronność wnętrza

*

 

Silnik

*

*

Osiągi

 

*

Podwozie

*

*

Poziom hałasu (odczuwalny)

*

 

Zużycie paliwa

*

*

Wyposażenie

*

 

Cena

 

 *

Wynik końcowy

++++++ (6)

+++++ (5)

Zobacz także: Jeep Wrangler w wersji hybrydowej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty