Po tym, jak światło dzienne ujrzały informacje o braku sankcji wobec parlamentarzystów popełniających wykroczenia drogowe, w Sejmie rozpoczęto prace nad zmianą przepisów. Niestety, choć od tamtej pory minęło już ponad 12 miesięcy, prawo pozostało bez zmian. Co więcej, kilka tygodni temu, na posiedzeniu rządu zalecono, by projekt nowelizacji przepisów trafił do dalszych prac legislacyjnych. Wciąż nie wiadomo, kiedy się one zakończą. W praktyce, może to zająć kolejne kilka miesięcy.
Rząd uzasadniał swoją opinię faktem, iż zmiana przepisów może doprowadzić do rozbieżności w polskim systemie prawa. Ponadto, Krajowa Rada Prokuratury podkreśliła, iż obecny system prawny w Polsce dopuszcza sytuację, w której osoba popełniająca wykroczenie zrzeka się immunitetu i poddaje się karze. Nie widzi zatem podstaw do zmiany przepisów.
Przypomnijmy, że przygotowany w 2013 roku projekt zakładał, iż osoby posiadające immunitet będą mogły przyjąć mandat bez zrzekania się immunitetu. Z kolei w przypadku odmowy pociągnięcia do odpowiedzialności, miały być stosowane dotychczasowe przepisy - poprzez prokuraturę, policjanci kierują wówczas wniosek o ukaranie sprawcy wykroczenia do marszałka Sejmu lub Senatu o uchylenie immunitetu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?