W pierwszej dekadzie kwietnia zarejestrowanych zostało zaledwie 9 667 samochodów pochodzących z importu, co oznacza spadek na poziomie 71,6%. Dane są porównywalne, gdyż w 2020 roku, podobnie jak w 2019, w pierwszej dekadzie kwietnia było po 8 dni roboczych.
W styczniu i lutym na dzień roboczy pracy urzędu przypadały niemal 4 tysiące rejestracji używanych aut, w kwietniu 2020 roku to zaledwie 1 208 sztuk.
W pierwszych dniach kwietnia największy spadek rejestracji samochodów używanych wykazały województwa małopolskie i warmińsko-mazurskie (-78%), natomiast najmniejszy - woj. wielkopolskie (-62%), które z wynikiem 29,6 tys. sztuk pozostaje liderem w skali kraju.
- Trudno przewidzieć, jak zachowa się rynek w kolejnych dniach czy miesiącach, ale wszystko wskazuje na to, że liczba rejestracji samochodów używanych pochodzących z importu nie przekroczy w kwietniu br. 30 tys. sztuk. Trend 30-dniowy już spadł poniżej tego poziomu. Ostatnio tak niski wynik (dokładnie 26 737 sztuk) rynek odnotował w maju 2004 roku, w pierwszym miesiącu obecności Polski w Unii Europejskiej - czytamy w informacji IBM Samar.
Szczegółowe dane za kwiecień poznamy na początku maja.
Zobacz także: Tak prezentuje się Golf nowej generacji
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?