Jadą przez Polskę zgodnie z przepisami - po 1200 km średnia to 59 km/h (FILMY)

Zobacz podsumowanie Wielkiego Testu Drogowego: Często przekraczasz prędkość? Sprawdź, czy zyskujesz dużo czasu

W środę w trasę wyruszył trzyosobowy zespół operatora serwisu Yanosik. Do pokonania mieli 1400 km po polskich drogach krajowych. Ich trasa wiodła z Poznania przez Wrocław do Warszawy i dalej ze stolicy przez Olsztyn do Gdańska. Ostatni etap - zaplanowany na dziś - to podróż z Trójmiasta przez Koszalin do Poznania.

W piątek ok. 15:00 ekipa testerów znajdowała się kilkanaście kilometrów od Piły. Mieli za sobą ponad 1220 km ze średnią prędkością 59 km/h.

Testerzy mijali patrole policji:

Rozmawiali też z kierowcami o fotoradarach:

W pierwszy dzień zespół Wielkiego Testu Drogowego miał do pokonania dwie trasy:

• Poznań – Wrocław (przez: Stęszew, Kościan, Leszno, Rawicz, Trzebnica) – ok. 180 km;
• Wrocław – Warszawa (przez: Oleśnica, Kępno, Wieluń, Bełchatów, Piotrków Trybunalski, Rawa Mazowiecka, Mszczonów, Nadarzyn) – ok. 350 km;

Na obu warunki drogowe były poprawne - trasy przejezdne, ale w wielu miejscach na drogach zalegał śnieg i zamarznięte błoto pośniegowe. W czasie podróży odnotowano:

• fotoradary: szare - 16, żółte – 19;
• miejsca częstych kontroli: 7;
• nieoznakowane patrole: 2.

Drugi dzień Wielkiego Testy Drogowego był nieco łatwiejszy – zespół miał do pokonania najkrótszą
w całym teście trasę:

• Warszawa – Gdańsk (przez: Płońsk, Mława, Olsztynek, Olsztyn, Ostróda, Elbląg, Nowy Dwór Gdański) – ok. 380 km;

Warunki drogowe były zdecydowanie lepsze niż w środę – trasy przejezdne, w większości odśnieżone, niemniej zdarzały się lokalne oblodzenia. W czasie podróży odnotowano:

• fotoradary: szare - 13; żółte – 4;
• miejsca częstych kontroli: 3;
• kontrole ITD: 2.

Kliknij, aby powiększyć

Niedaleko miejscowości Dalnia na krajowej "siódemce" testerów wyprzedził zaśnieżony radiowóz. Za tak wyglądający samochód z niewidoczną tablicą rejestracyją grozi nawet 500 zł mandatu i punkty karne.

Kliknij, aby powiększyć (fot. Yanosik/Creandi)

Kliknij, aby powiększyć

Warto nadmienić, że zimowe warunki drogowe nie pozostały obojętne na średnie prędkości z jakimi poruszali się inni kierowcy. Jak podkreślają przedstawiciele operatora systemu Yanosik, jeśli porównać czas przejazdu zespołu Wielkiego Testu Drogowego z czasami przejazdu kierowców, zarejestrowanymi w cieplejszych porach roku, różnice są jeszcze większe. Dla przykładu: obecnie kierowcy na pokonanie trasy Warszawa - Gdańsk potrzebują prawie 5 godzin. Dla porównania we wrześniu czas ten był krótszy i wynosił ok. 4 godzin 30 minut.

Wpływ na czasu przejazdu ma też fakt, że zespół omijał autostrady. Dla przykładu, przejazd z Wrocławia do Warszawy drogą ekspresową S8 do Sycowa i dalej przez Ostrzeszów, Błaszki, Podębice do autostrady A2, biegnącej do stolicy, zajmuje ok. 4 godzin 30 minut. Dużo szybciej niż trasą przez Bełchatów i "gierkówkę". To wynik jazdy długimi odcinkami tras szybkiego ruchu i ominięcia gęsto zabudowanego odcinka krajowej "ósemki".

– Nie zaobserwowaliśmy szczególnie niebezpiecznych zachowań kierowców na trasach, które przemierzyliśmy – podkreśla Magda Zglińska, opiekun medialny akcji.

Testerzy rozmawiali też z kierowcami o fotoradarach.
- Kierowcy postrzegają je jako źródło finansowania budżetu, choć wielu podkreślało, że byliby skłonni je zaakceptować, gdyby miejsca lokalizacji urządzeń były uzasadnione – komentuje Zglińska. 

Przebieg akcji oraz aktualną pozycję samochodu można śledzić na www.stopmandatom.pl

Serwis regiomoto.pl jest patronem medialnym akcji. 

Zobacz też:

NOWE EGZAMINY TEORETYCZNE NA PRAWO JAZDY - ROZWIĄŻ PRZYKŁADOWY TEST NA PRAWO JAZDY KATEGORII B I SPRAWDŹ, CZY NAPRAWDĘ JEST TAK TRUDNY