Jazda po autostradach - jakich błędów unikać? Poradnik

Przed kilkoma dniami jechałem z Katowic w kierunku zachodniej granicy, autostradą A4. Droga rewelacyjna, a dodatkowo jeszcze bezpłatna. Nie szalałem, 140 km/godz. zupełnie wystarczyło, by po czterech godzinach zameldować się na zjeździe do Szprotawy i dalej Zielonej Góry. Co widziałem? Trzy wypadki i długie korki. Na szczęście doszło do nich na sąsiedniej jezdni, toteż jechałem bez kłopotów. Problemem autostrad i kierowców osobówek są niewątpliwie tiry a raczej ich kierowcy, którzy wyprzedzając inne ciężarówki mocno spowalniają ruchu na lewym pasie. Kłopotliwi bywają też kierowcy osobówek, którzy jadą 120-130 km/godz. lewym pasem, mimo że prawy jest wolny. Oraz kierowcy, którzy nie utrzymują bezpiecznych odstępów. Przysłowiowe siadanie na zderzaku jest bardzo niebezpieczne.

Jak jeździć autostradą?

Najprostsza odpowiedź to rozsądnie i z prędkością, w trakcie której, będziemy panowali nad pojazdem. Po polskich autostradach można maksymalnie jechać z prędkością 140 km/godz. Jazda w granicach 130-140 km/godz. - oczywiście jeśli samochód i warunki drogowe na to pozwalają - jest rozsądnym wyborem. Przy wyższych prędkościach w większości aut spalanie rośnie bardzo szybko. Co ważne, jazda powinna być płynna i z równą prędkością. Zwalnianie i przyspieszanie bez powodu wywołuje zamieszanie i niepokój wśród innych kierowców. Nie denerwujmy się także na tych zmotoryzowanych, którzy jadą wolniej np. 90 km/godz. Do dyspozycji mamy dwa pasy ruchu, toteż możemy jechać własnym tempem.

Po autostradach jeździmy nie najgorzej

O to, jak Polacy radzą sobie z jazdą po trasach szybkiego ruchu, zapytaliśmy szefa opolskiej drogówki. Przez Opolszczyznę przebiega autostrada A4 - najbardziej ruchliwa trasa w kraju. Młodszy inspektor Jacek Zamorowski podkreśla, że polscy kierowcy całkiem dobrze jeżdżą po autostradach. Co najważniejsze, w porównaniu z innymi drogami, chociażby krajowymi, dochodzi tam do znacznie mniejszej liczby wypadków.

Nie znaczy to jednak, że kierowcy nie popełniają błędów na autostradach. Wśród tych najważniejszych i najbardziej niebezpiecznych inspektor Zamorowski wymienia:

1. Nieprawidłowa zmiana pasa ruchu. To ona jest najczęstszą przyczyną wypadków. Kierujący chce wyprzedzić jadący przed nim pojazd - np. autobus albo ciężarówkę - i zmienia pas ruchu. Niestety nie zauważa, że na pasie na który chce wjechać, znajduje się inny samochód i dochodzi do zderzenia. Prędkości obu pojazdów są duże, dlatego wypadek kończy się tragedią. Pamiętajmy więc, że na autostradach i drogach ekspresowych w każdej chwili z tyłu może nadjechać szybszy pojazd. Dlatego przed wykonaniem manewru zmiany pasa upewnijmy się, że nie zajedziemy nikomu drogi.

2. Monotonność jazdy. Tu w grę wchodzi zmęczenie, brak koncentracji i nawet zasypianie za kierownicą. Wtedy samochód osobowy uderza w tył jadącego przed nim tira. Skutki także są tragiczne.

3. Zbyt duża prędkość. Obecnie na autostradzie dozwolona prędkość to 140 km/godz. Tak jeździ zdecydowana większość użytkowników autostrad. Ale niektórzy potrafią pędzić nawet 200 km/godz. lub szybciej. Bardzo często zdarza się, że kierowca przecenia swoje umiejętności lub reaguje zbyt późno na zagrożenie. Tymczasem zderzenia przy prędkościach powyżej 150 km/godz. rzadko kończą się bez poważnych obrażeń.

4. Kolejnym grzechem jest zatrzymywanie się na pasie awaryjnym, często w pobliżu zjazdów, by wypić kawę, zjeść kanapkę czy porozmawiać przez telefon. A takie zachowania są niedozwolone i śmiertelnie niebezpieczne.

Inspektor Zamorowski dodaje: - Wszystkich, którzy trafią na Opolszczyznę przestrzegam przed zmiennymi warunkami jazdy na autostradzie A4 w pobliżu góry świętej Anny. Tam w ciągu kilku minut jezdnia z suchej może zamienić się w mokrą, a nawet pokrytą śniegiem czy lodem. Na porządku dziennym są też mgły. Dlatego apeluję, zachowajmy szczególną ostrożność i zgodnie ze znakami drogowymi zmniejszmy prędkość. 

Podobnie o grzechach polskich kierowców wypowiada się jeden z twórców kodeksu drogowego i pracownik biura ruchu drogowego Komendy Głównej Policji Mariusz Wasiak.

Do listy najczęstszych przewinień kierowców na autostradach i drogach ekspresowych dodaje:

Lekceważenie znaków ograniczenia prędkości, a stoją one najczęściej tam, gdzie prowadzone są remonty i jezdnie autostrady są zwężone, czasem do jednego pasa. Wtedy jadące zbyt szybko auta uderzają w tył tych, których kierowcy zmniejszyli prędkość.

Zbyt wolne wyprzedzanie przez kierowców ciężarówek - Wasiak zwraca uwagę na nawyki kierowców tirów. Często zdarza się, że jeden wyprzedza drugiego z niewielką różnicą prędkości. Trwa to kilka minut i powoduje, że na lewym pasie kolejka szybszych samochodów. Dlatego w niektórych krajach w miejscach, gdzie wyprzedzanie jest utrudnione np. na podjazdach, wprowadzono zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Polscy zarządcy autostrad też powinni o tym pomyśleć.

O czym powinien pamiętać kierowca jadąc po autostradzie?
1. Na autostradzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się - także na pasie awaryjnym. Zatrzymywać się można jedynie na wyznaczonych parkingach i miejscach obsługi podróżnych.
2. Na autostradzie nie możemy cofać i zawracać. Zakaz dotyczy także pasa awaryjnego. Takie manerwy są śmiertelnie niebezpieczne.
3. Lewy pas jezdni służy tylko do wyprzedzania, jeśli prawy jest wolny, należy z niego korzystać.
4. Maksymalna prędkość, z jaką można poruszać się po autostradach w Polsce, wynosi 140 km/godz.
5. W przypadku awarii samochodu, należy zatrzymać pojazd jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy. A następnie jak najszybciej wezwać pomoc, korzystając z komórki czy telefonu SOS. Wszyscy pasażerowie i kierowca powinni opuścić samochód, założyć kamizelki odblaskowe (jeśli je posiadają) i zejść z drogi, np. za barierkę.
6. W przypadku stłuczki lub wypadku należy, tak jak na każdej innej drodze, usunąć uszkodzone samochody z pasa ruchu i pomóc poszkodowanym.
7. Bezwzględnie należy zachować bezpieczny odstęp od aut poprzedzających, dwie sekundy to minimum. Nie należy go zmniejszać podczas wyprzedzania nawet jeśli kolumna na lewym pasie porusza się wolniej niż pozwalają przepisy.
8. Jeśli trafimy na zator, nie zmieniajmy pasów co chwilę szukając tego, który okaże się szybszy.
9. Na zwężeniach należy stosować regułę zamka błyskawicznego: na przemian wjeżdża jeden pojazd z lewego pasa i jeden z prawego.
10. Gdy widzimy, że samochód jadący prawym pasem przed nami zostanie za chwilę przyblokowany przez jadącą przed nim ciężarówkę, zwolnijmy nieco, by auto mogło przed nami wyprzedzić zawalidrogę.
11. Na autostradzie wszystkie manewry powinniśmy sygnalizować i rozpoczynać wcześniej. Zwłaszcza te, które wiążą się ze zmianą pasa ruchu. Należy też patrzeć w lusterka i odwracać głowę przed zmianą pasa.
12. Przepisy w Polsce nie zabraniają wyprzedzania z prawej na autostradach i dwujezdniowych drogach ekspresowych. Lepiej jednak unikać tego manewru, bo narażamy się na to, że nieostrożny kierowca zajedzie nam drogę.
13. Poganianie wolniej jadących kierowców długimi światłami lub podjeżdżaniem pod zderzak jest niedopuszczalne.
14. Jeśli zbliżamy się do węzła i na pasie włączania widzimy samochód wjeżdżający na autostradę, warto ułatwić mu ten manewr zmieniając pas na lewy. Oczywiście upewniwszy się wcześniej, że nie zajedziemy w ten sposób drogi szybciej jadącym kierowcom.

Podobne zasady obowiązują na dwujezdniowych drogach ekspresowych. Trzeba tylko pamiętać, że na takiej drodze można jechać maksymalnie 120 km/godz.

[b]Zobacz:

[/b]