Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jazda po burzy. Kierowco, uważaj na te trzy zagrożenia!

Mariusz Michalak
Fot. Karolina Misztal
Fot. Karolina Misztal
Intensywne burze, gwałtowne opady deszczu i nawałnice to dość częste zjawiska w okresie letnim. To niebezpieczne warunki dla kierowców.

Poślizg

Duże opady deszczu oznaczają, że wyjeżdżając na drogi możemy spodziewać się kałuż i bardzo mokrej nawierzchni. Nieuważna jazda w takich warunkach może sprawić, że doświadczymy zjawiska akwaplanacji. Występuje ono najczęściej wtedy, kiedy samochód wjeżdża w głęboką kałużę bądź wypełnioną wodą koleinę. Zjawisku akwaplanacji towarzyszy nagłe wrażenie „luzu” na kierownicy oraz „uciekanie” tyłu samochodu na boki. Im większa prędkość i im więcej wody, tym prawdopodobieństwo poślizgu jest wyższe.

 W sytuacji poślizgu wodnego, należy pamiętać, aby przede wszystkim nie naciskać gwałtownie na hamulec i w ogóle nie obracać kierownicą. Kluczowe jest, aby zdjąć nogę z gazu, wytracić prędkość i poczekać, aż samochód stanie się ponownie sterowny – mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, należy też zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się czterokrotnie.

Niebezpieczne gałęzie

Po burzy i nawałnicy na drogach mogą leżeć gałęzie, a nawet całe drzewa złamane pod wpływem wiatru czy pioruna. - Leżące na drodze gałęzie czy drzewa najlepiej ominąć, ale pod warunkiem, że nie narażamy w ten sposób ani bezpieczeństwa własnego, ani innych uczestników ruchu. Wykonywanie gwałtownych manewrów zwłaszcza na mokrej nawierzchni może być tragiczne w skutkach – ostrzegają trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Niektóre z drzew mogą też niebezpiecznie uginać się nad drogą, wówczas lepiej nie ryzykować, że drzewo na nas spadnie i wybrać inną trasę.

Kałuże

Kałuże nie tylko mogą powodować zjawisko akwaplanacji, ale też niekiedy kryją głębokie dziury. Wjeżdżając w nie ryzykujemy poważnymi uszkodzeniami naszego auta. - Gdy kierowca nie ma możliwości ominięcia kałuży, powinien maksymalnie zwolnić. Może ona przykrywać dziurę bądź inne zniekształcenie nawierzchni. Zdejmijmy zatem nogę z hamulca, odciąży to przód samochodu – radzą eksperci. Podczas hamowania przednie amortyzatory są ugięte i nie spełniają swojego zadania. W sytuacji wjechania w dziurę, energia uderzenia przenosi się na zawieszenie i koła samochodu. Warto też wcisnąć sprzęgło, aby chronić przed energią uderzenia skrzynię biegów i silnik.

Pamiętajmy, że na dziurę nie należy wjeżdżać ze skręconymi kołami. Jazda na wyprostowanych kołach zapewni mniejsze obciążenie układu kierowniczego samochodu. Jeśli wyrwa jest bardzo duża, najlepiej najechać na nią każdym kołem po kolei, a nie kołami jednej osi jednocześnie – rekomendują eksperci.

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Peugeot 2008

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty