Kalos nadzieją Daewoo

(WIB)
Daewoo zamierza wprowadzić na rynek nowe modele samochodów.

Już za kilka dni w Europie Zachodniej zadebiutuje najnowszy model tej koreańskiej
firmy - Kalos. Auto, reprezentujące segment B, a więc nieco większe od
Matiza, ma kosztować wyraźnie mniej niż 10 tysięcy euro. Przedstawiciele
koncernu nie ukrywają, że liczą na rynkowy sukces nowego modelu, który
będzie początkiem poprawy trudnej sytuacji Daewoo.
Pierwotnie Kalos, pokazywany na wielu salonach samochodowych jako prototyp,
miał być następcą popularnego m.in. w Polsce i we Włoszech Matiza. Ostatecznie
jednak zdecydowano, że Kalos wypełni lukę między Lanosem a Matizem. Następca
tego ostatniego auta ma zostać zaprezentowany w przyszłym roku. Kalos będzie
więc rywalem dla innych aut segmentu B, czeka go więc niełatwe zadanie.
Konkurentem Daewoo będą zarówno zupełnie nowe auta - VW Polo, Citroen C3
czy Ford Fiesta, a także doskonale znane Renault Clio, Peugeot 206, Fiat
Punto czy Toyota Yaris.
Daewoo Kalos ma ładne, dość agresywnie stylizowane nadwozie. Auto jest,
zgodnie z panującą obecnie modą, bardzo wysokie - nadwozie ma 149 cm wysokości.
Długość Kalosa to 388 cm. Pod maską znajdziemy benzynowy silnik o pojemności
1,4 litra i mocy 83 KM. Należące od kilku tygodni do amerykańskiego koncernu
General Motors Daewoo (chociaż ostateczna umowa jeszcze nie została podpisana),
stara się odzyskać utracone rynki. Już teraz planowane są do produkcji
nowe modele. Przed zimą zapowiadany jest pokaz następcy Leganzy - Evanda,
a w przyszłym roku zobaczymy kolejną wersję Matiza. Ambitne plany zakładają
w przyszłości sprzedaż - w samej Europie - rzędu 200 tys. aut Daewoo rocznie.
Auto w Korei ma kosztować według nieoficjalnych informacji równowartość
27 000 złotych. W wyposażeniu seryjnym Kalosa znajdują się poduszka gazowa
kierowcy, elektrycznie opuszczane szyby w przednich drzwiach, radio, regulacja
wysokości fotela kierowcy i centralne ryglowanie zamków. Na liście opcji
znajdą się klimatyzacja, wspomaganie układu kierowniczego, radioodtwarzacz
CD/MP3, aluminiowe felgi i odsuwany dach. Dla porównania, najtańsza na
tamtejszym rynku wersja Matiza (po liftingu) kosztuje równowartość 20 000
zł. Kalosowi będzie więc - przynajmniej cenowo - znacznie bliżej do Lanosa,
w podobnej cenie można kupić sedana z silnikiem 1,5 l lub napędzaną tą
samą jednostką trzydrzwiową odmianę Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty