Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kia ProCeed. Sportowe kombi - pierwsza jazda (video)

Konrad Grobel
Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.Fot. Konrad Grobel
Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.Fot. Konrad Grobel
Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi. Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.

Jak zapewnia producent ProCeed jest autem na wskroś europejskim. Była testowana na europejskich drogach i zaprojektowana na naszym kontynencie. Dzięki takiemu przygotowaniu koreańska firma chce przekonać do siebie klientów z naszego kontynentu.

Warto nadmienić, że nowy ProCeed oferowany będzie tylko w wersji GT Line i GT, co ma przełożenie na moc silnika (w najmocniejszej wersji ProCeed będzie miał pod pokrywą 204 KM). Testowany egzemplarz wyposażono na poziomie GT Line.

Trend czy chęć wyróżnienia się?

Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie
Kia ProCeed

Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.

Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.

Fot. Konrad Grobel

Nowa Kia ProCeed to auto o nadwoziu shooting brake, jest niższa o około 4 cm od wersji pięciodrzwiowej, ale za to dłuższa (Wymiary ProCeed: długość – 4605 mm, wysokość – 1422 mm, szerokość – 1800 mm). Jak podaje producent jedyną rzeczą wspólną w stosunku do pięciodrzwiowego Ceeda jest pokrywa silnika i przednie błotniki. Reszta nadwozia została zaprojektowana na nowo. Oczywiście widać nawiązania stylistyczne do obecnej generacji Kii. Duży wlot powietrza czy grill jest dobrze znany z innych modeli marki. Seryjne światła LED typu „Ice Cube” nawiązują do wcześniejszych modeli z serii GT i GT Line. Zmiany na przodzie auta nie rzucają się tak bardzo w oczy. Naszą uwagę z pewnością przykuje zmodyfikowany kształt zderzaka. Ale dopiero tył tego pojazdu świadczy, że mamy do czynienia z zupełnie innym modelem. Pierwszym z charakterystycznych elementów, jest popularna ostatnimi czasy linia świateł pociągnięta przez całą szerokość samochodu. Kolejnym – znajdujący się pod tą linią duży napis ProCeed. Projektantów warto jednak pochwalić za czyste przejście linii dachu w szybę z pokrywą bagażnika do tylnego zderzaka. Ciekawostką jest fragment karoserii wchodzący na tylną, boczną szybę przypominający płetwę rekina. Dla osób lubujących się w danych ważna informacja: odchylenie szyby w zwykłym kombi Ceed to 50,9o, w ProCeed natomiast 64,2o. Problemem dla niektórych będzie dosyć wysoki próg bagażnika oraz mały otwór. Transport dużych rzeczy może być uciążliwy przy tym rozwiązaniu. Niemniej tył jest bardzo miły w odbiorze, a dwie końcówki od wydechu nadają autu rzeczywiście sportowego charakteru.

Patrząc z boku na ProCeed można odnieść wrażenie, że gdzieś już widzieliśmy ten kształt i ktoś, kto tak pomyśli nie pomyli się. Stylistycznie ProCeed czerpie garściami z modelu studyjnego zaprezentowanego jeszcze w 2017 r. Kia Proceed Concept. Przetłoczenia ciągnące się przez całą długość samochodu są miłym detalem, który nadaje spójności całemu wyglądowi. Przyszli właściciele do wyboru otrzymają 17- lub 18-calowe felgi ze stopów lekkich. W testowanym aucie znalazły się 18-calowe felgi, które w wersji GT Line występują jako opcja.

Jak zostało wspomniane wyżej mamy do czynienia z samochodem o nadwoziu shooting brake. Jest to ciekawa alternatywa w stosunku do zwykłego kombi gdyż sprawia, że auto zyskuje większy charakter. Jednak trudno przez to ProCeeda zakwalifikować. Najbliższym odpowiednikiem o tym samym nadwoziu w segmencie C, w którym znajduje się ProCeed jest Mercedes CLA Shoooting Brake. Standardowe kombi, w większości przypadków będą przegrywać pod względem stylistycznym z tego typu karoserią. Można tylko zadać pytanie czy tego typu rodzaj nadwozia jest chęcią wyróżnienia się jedynie czy może jest to zapowiedź przyszłych trendów w stylistyce kombi? Pamiętajmy, że poza CLA w tej odmianie, był również CLS, a także od niedawna Peugeot 508 SW, który wzoruje się na tym rozwiązaniu. Sam producent twierdzi, że trudno jednoznacznie określić rzeczywistego konkurenta dla ProCeed. Według przedstawiciela Kii podciągnąć można w sumie cztery modele innych marek nie licząc wcześniej wspomnianego Mercedesa, a są to: Seat Leon ST, Renault Megane ST, Volvo V40 czy Mazda 3. Jednak jak łatwo zauważyć – to typowe auta typu kombi.

Jakby usiąść w starym fotelu

Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie
Kia ProCeed

Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.

Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.

Fot. Konrad Grobel

O ile z zewnątrz Kia ProCeed GT Line jest samochodem, można powiedzieć dosyć świeżym, o tyle we wnętrzu dotychczasowi miłośnicy Kii nie będą zagubieni. Układ deski rozdzielczej oraz cały wygląd kabiny jest dokładnie taki sam jak w zwykłym Ceedzie. Jednak są pewne niuanse, które świadczą, że do czynienia mieliśmy z odmianą ProCeed: spłaszczona kierownica u dołu (dostępna w standardzie), czarna podsufitka czy metalowe nakładki na progach zdradzają, że auto należy do rodziny GT. Dbałość o detale to rzeczywisty plus tego auta. Deska rozdzielcza z przeszyciami imituje skórę, kierownica dobrze trzyma się w dłoniach, a wszystkie przyciski są rozmieszczona intuicyjnie. To, co może stwarzać natomiast problemy to nawigacja, która zbyt późno podaje komunikaty o zmianie pasa ruchu lub o skręcie. Ekran pomiędzy zegarami jest zdecydowanie za mały.
Tylna kanapa podobnie jak w większości aut nie napawa optymizmem. Nie pozostawia to jednak zbyt dużego niesmaku. Co prawda miejsca na nogi nie ma zbyt dużo, jednak na krótkie wypady za miasto wystarczy. Brak przestrzeni rekompensują wygodne siedziska, z opcją podgrzewanych skrajnych miejsc oraz sporo miejsca nad głową, pomimo ostro opadającego dachu. Aby było łatwiej cokolwiek przewozić kanapa dzieli się w proporcjach 40:20:40. Zapewnienia producenta o tym, że po złożeniu siedzeń podłoga jest płaska może nie jest w pełni prawdą, jednak gdy będzie trzeba wsunąć jakiś pakunek to też nie powinien zahaczyć się o szczelinę.

To, co powinno być kluczowe w tego typu autach to bagażnik. W ProCeed dostępnych mamy 594 litry pojemności, czyli o połowę więcej niż to, co oferuje pięciodrzwiowy Ceed. A trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z samochodem z wyglądu zbliżonym do coupe.

Nie można jednak zapomnieć o tym, że to ProCeed ma zakusy na sportowe miano. W kwestii wygody podczas szybszej jazdy przednie fotele sprawują się tak jak powinny. Trzymanie boczne nie pozwoli wyślizgnąć się na kolana pasażera. Jednak, gdy chcemy zaszaleć jest już trochę gorzej. Trzeba mocno się zapierać, by utrzymać stopy na pedałach. Smaczkiem jest niewątpliwie napis GT Line na przednich siedzeniach.

Sportowa jazda po koreańsku

Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie
Kia ProCeed

Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.

Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.

Fot. Konrad Grobel

Kia w modelu ProCeed oferuje trzy silniki benzynowe i jeden diesla. Najmocniejsza wersja silnika benzynowego, czyli 1,6 T-GDI zarezerwowana jest dla modelu GT i produkuje 204 KM. W testowanym egzemplarzu znalazła się jednostka benzynowa, dokładniej 1,4 T-GDI, która produkuje 140 KM i 242 Nm. Prędkość maksymalna przy tym silniku wynosi 205 km/h, natomiast przyspieszenie od 0 do 100 km/h przy automatycznej skrzyni biegów dwusprzęgłowej z siedmioma przełożeniami jaka znajdowała się w testowanym pojeździe, to 9,4 s. Przy manualnej skrzyni z 6 biegami ten czas skraca się o 0,3 s. Może nie jest tak zrywna jak najmocniejsza jednostka, ale potrafi dać sporo zabawy. Auto, nawet na górskich, wąskich drogach potrafi pokazać "pazur" i trzyma się drogi wzorowo. Wcześniej wspomniana dwusprzęgłowa skrzynia biegów nie wykazuje jakichkolwiek opóźnień czy chęci na brak współpracy. Jednak jak mocniej wciśnie się pedał gazu to Kia dostaje pewnej zadyszki, pojawia się sławna turbodziura. Po przełączeniu na tryb Sport jest to już mniej odczuwalne, a także pojawia się przyjemny odgłos dobywający się z tylnej części pojazdu. Trzeba również przyznać, że hamulce sprawiają się wzorowo. Na przód założono o rozmiarze 288x25 mm, natomiast na tył 272x10 mm.

Co się tyczy spalania to ProCeed na autostradzie spalił ponad 8 l/100 km, a na odcinku górskim ponad 10 l/100 km. Według producenta średnie spalanie powinno wynosić w okolicach 5,9 l/100 km. Rozbieżność jest dosyć duża w szczególności, jeśli mówimy o stałej jeździe na autostradzie.

W standardzie ProCeed otrzymuje: czujnik martwego pola, czujnik zmęczenia kierowcy, światła w technologii High Beam Assist, czujnik wykrywania linii na drodze oraz system do ostrzegania przed kolizją (Forward Collision-Avoidance Assist). Trzeba pamiętać, że mówimy o aucie z segmentu C, co nie jest takim standardem jakby się wydawało.

ProCeed czyli dla kogo i za ile?

Kia ProCeed Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie
Kia ProCeed

Kia właśnie wprowadza na rynek model Ceed z przedrostkiem Pro, czyli sposób Koreańczyków na sportowe kombi.

Kia Ceed z przedrostkiem Pro nie jest niczym nowym w ofercie. Już druga generacja była dosyć dobrze przyjętym modelem, ale jego pisownia różniła się nieco od obecnej generacji – pro_ceed’d. Trzecia odsłona sportowego Ceeda zbudowana została na płycie podłogowej K2, czyli dokładnie na tej samej, co pozostałe Ceedy. Również jest produkowana w tej samej fabryce co inne auta z tej rodziny – w słowackiej Żylinie.

Fot. Konrad Grobel

W dzisiejszych czasach, gdy na rynku pojawia się co raz więcej SUV-ów i Crossoverów stworzenie pojazdu pokroju ProCeed w dodatku z dosyć nietypowym nadwoziem shooting brake jest nie lada odwagą. W szczególności, że segment, w którym występuje ma tylko jednego realnego konkurenta, który jest pozycjonowany znacznie wyżej wizerunkowo, jak i cenowo. Kia wychodzi z założenia, że dosyć specyficzna inkarnacja Ceeda powinna przypaść do gustu młodym ludziom i młodym rodzinom z małymi dziećmi. I o dziwo może rzeczywiście tak być. Oryginalny wygląd, który ma w sobie sporo elegancji wyróżnia się na tle zwykłych kombi. Co prawda cena nie jest niska, gdyż za najsłabszego ProCeeda w standardzie zapłacimy około 95 000 zł (cena testowanej wersji zaczyna się od 104 990 zł), ale ten wygląd i właściwości jezdne (zapomnieć nie można również o 7-letniej gwarancji) są warte swojej ceny. Z całą pewnością na początku Kia ProCeed będzie wyróżniała się na tle innych aut na ulicy i to chyba właśnie dlatego warto zdecydować się na ten samochód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty