Kierowca bez prawa jazdy a ubezpieczenie

W sytuacji, gdy kierowca, który na skutek przekroczenia prędkości stracił prawo jazdy na trzy miesiące, będzie nadal jeździł samochodem, może doczekać się kolejnej sankcji w postaci przedłożenia zakazu prowadzenia pojazdu do pół roku. W przypadku recydywy można stracić uprawnienia do kierowania bezterminowo; żeby odzyskać prawo jazdy, trzeba ponownie zdać egzamin.**

Odszkodowanie z własnej kieszeni

Gorsze konsekwencje będą wtedy, gdy nie mając prawa jazdy spowodujemy wypadek. Nasza polisa OC będzie w tym przypadku dla nas nieużyteczna. Wprawdzie ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie, ale później je od nas wyegzekwuje Przepisy nie pozostawiają wątpliwości – towarzystwo ma prawo dochodzenia od sprawcy wypłaconego odszkodowania, jeżeli nie posiadał on wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa.

Pół biedy, jeśli w kolizji dojdzie tylko do uszkodzeń pojazdów. Gorzej, jeśli będą ofiary w ludziach. W przypadku szkód osobowych, czyli takich, gdy ucierpiał człowiek, odszkodowania sięgają kilkuset tysięcy złotych,

Brak prawa jazdy nie oznacza, że kierowca automatycznie zostanie uznany za sprawcę wypadku bądź stłuczki. Za każdym razem ustalana jest wina i np. jeśli ktoś naruszając reguły pierwszeństwa wjedzie w samochód prowadzony przez kierowcę bez prawa jazdy, to on zostanie uznany za winnego. Poszkodowany, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu, dostanie odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy, chyba że istnieje związek przyczyno-skutkowy pomiędzy brakiem uprawnień a powstaniem szkody lub jej rozmiarem.

W AC wszystko zależy od OWU

W ubezpieczeniu autocasco zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela oraz wyłączenia odpowiedzialności określone są w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). Przeważnie towarzystwa wyłączają swoją odpowiedzialność w sytuacjach, gdy kierowca nie miał prawa jazdy, ale w każdym przypadku to wyłączenie może wyglądać inaczej.

Najczęściej zakład ubezpieczeń nie wypłaci odszkodowania w przypadku, gdy kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu, chyba że brak uprawnień nie miał wpływu na zajście wypadku ubezpieczeniowego. Jak to w praktyce sprawdzić? Dużo zależy od decyzji likwidatora. Inna będzie ocena sytuacji, gdy do zdarzenia doszło z powodu brawury czy naruszenia przepisów ruchu drogowego, a inna, jeśli uszkodzenia powstaną na skutek tego, ze samochód wjedzie w dziurę na drodze.

Kierowca bez uprawnień nie może przy tym liczyć, ze zakład ubezpieczeń „nie zauważy”, że nie ma on prawa jazdy. Składając zawiadomienie o szkodzie trzeba przedstawić ubezpieczycielowi prawo jazdy.