Kierowcy i rowerzyści. Na czym polega metoda the Dutch Reach?

(ip) TVN24/x-news
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Gdy tylko z ulic zniknął śnieg i temperatura wzrosła znacznie powyżej zera, na ulice powrócili rowerzyści. To oznacza, że kierowcy samochodów muszą przypomnieć sobie, że rowerzysta jest równoprawnym uczestnikiem ruchu.

Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault polecają sposób holenderski – the Dutch Reach. Jest to specjalna technika otwierania drzwi auta. Metoda the Dutch Reach polega na otwieraniu drzwi samochodu ręką bardziej oddaloną od drzwi, czyli w przypadku kierowcy będzie to prawa ręka, w przypadku pasażera lewa. Postępując w ten sposób kierowca jest zmuszony do obrócenia ciała w kierunku drzwi, to daje mu możliwość spojrzenia przez ramię i sprawdzenia, czy nie nadjeżdża rowerzysta. Ta metoda minimalizuje ryzyko uderzenia rowerzysty, zepchnięcia go z roweru czy w skrajnym przypadku zepchnięcia na ulicę pod jadący pojazd. Dlatego w Holandii wprowadzono ją jako element edukacji nt. bezpieczeństwa ruchu drogowego w szkołach oraz egzaminu na prawo jazdy*.

- Warto korzystać z doświadczeń innych krajów w sytuacji, gdy w Polsce od kilku już lat dynamicznie rośnie popularność roweru jako codziennego środka transportu. Daleko nam jeszcze do statystyk Holandii czy Danii, ale dzięki wdrażaniu pewnych metod możemy pewne problemy minimalizować już teraz – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Jak wynika z policyjnych statystyk, w zeszłym roku na polskich drogach doszło do 2549 wypadków spowodowanych przez innych użytkowników drogi, w których poszkodowany został rowerzysta. Zginęły w nich 102 osoby a prawie 2,5 tysiąca zostało rannych. Do większości wypadków z udziałem rowerzystów dochodzi na obszarze zabudowanym.

* thelegraph.co.uk/ RoSPA/ dutchreach.org

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty