Kombi za 20 tys. zł. Przegląd popularnych modeli na rynku

Kamil Rogala
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.
Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Praktyczne, ale ryzykowne?

Kupno pojemnego kombi w rozsądnej cenie nie jest prostym zadaniem. Takie auta zazwyczaj nie stoją w ciepłym garażu, tylko ciężko pracują w różnych warunkach, co przekłada się na ich spore zużycie. Znalezienie dobrze utrzymanego, zadbanego pod względem technicznym i wizualnym auta nierzadko graniczy z cudem. Należy również wziąć pod uwagę fakt, że koszt zakupu nie będzie ostatecznym wydatkiem, bowiem należy doliczyć koszt usunięcia usterek, wymiany płynów itp.

Kwota 20 000 złotych co prawda nie pozwala na dużą swobodę podczas poszukiwań, ale w zasięgu są około 10-letnie modele z przyzwoitym wyposażeniem. Co prawda o zadbane auto z pewną historią serwisową potwierdzającą przebieg może być trudno, ale jeśli komuś zależy na samochodzie na lata, powinien poświęcić swój czas na poszukiwanie tego jedynego, w pełni opłacalnego modelu. Czasami warto zdecydować się na nieco starsze auto, jeśli mamy pewność, że jego stan jest w pełni satysfakcjonujący. Pogoń za rocznikiem i jak najniższym przebiegiem może być zgubna.

Zobacz także: Dacia Sandero 1.0 SCe. Budżetowe auto z oszczędnym silnikiem

Używany Volkswagen Passat Variant B6 (2005–2010)

Spoglądając na dane techniczne, najciekawszą propozycją jest legendarny w pewnych kręgach Volkswagen Passat B6 Variant. To niezwykle popularne auto swoją sławę zyskało w głównej mierze dzięki ponadprzeciętnej funkcjonalności oraz przestrzeni wewnątrz. W tym przedziale cenowym oraz rocznikowym trudno znaleźć inne auto, które będzie oferowało tak dużą przestrzeń bagażową. W nadwoziu mierzącym 4774 mm długości udało się wygospodarować bagażnik o imponującej pojemności aż 603 litrów. Po złożeniu oparć tylnej kanapy przestrzeń ta wzrasta do 1731 litrów.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Trudno jednoznacznie ocenić stylistykę tego modelu. Jedni twierdzą, że auto jest bardzo nudne i zachowawcze, inni zaś uważają, że ponadczasowe i się nie starzeje. Prawda leży mniej więcej w połowie, bowiem styliści Volkswagena nigdy nie byli sławni ze swojej fantazji, ale z drugiej strony, auta niemieckiej marki do dziś zachowują ogromną popularność na rynku wtórnym. Volkswagen Passat B6 z nadwoziem kombi jest poprawny i stateczny, brakuje w nim dynamiki i finezyjnych kształtów, dzięki czemu właściciel może czuć się anonimowy na drodze. W tym przypadku najważniejsza była przestrzeń wewnątrz i to potwierdzają wspomniane wcześniej dane.

Oferta silnikowa, jak przystało na producenta z Wolfsburga, zadowoli przede wszystkim spokojnych i oszczędnych kierowców, ale i dla tych z dynamiczną duszą również coś się znajdzie. Podstawową jednostką benzynową był silnik 1.6 i o mocy zaledwie 102 KM przy 5600 obr./min z momentem obrotowym rzędu 148 Nm dostępnym przy 3800 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało aż 12,8 sekundy przy pustym bagażniku i bez pasażerów. Przy rodzinnym wyjeździe i z załadowanym bagażnikiem, jazda w trasie była prawdziwą udręką. Prędkość maksymalna „na pusto” to zaledwie 187 km/h. Spalanie? Tu również nie ma powodów do zachwytu – średnio nawet 9 l/100km. Podstawową jednostką wysokoprężną dostępną od początku produkcji był słynny silnik 1.9 TDI o mocy 105 KM przy 4000 obr./min z momentem obrotowym 250 Nm dostępnym przy 1900 obr./min. Osiągi? Podobne jak w najsłabszej benzynie, ale za to spalanie było niższe o ok. 1-2 l/100km.

Kwota około 20 000 złotych wystarczy na dobrze wyposażony model z początku produkcji. Przy odrobinie szczęścia znajdziemy zadbany egzemplarz z lat 2007, 2008 a nawet 2009. Należy jednak pamiętać, że modele z początku produkcji borykają się z kilkoma problemami, więc niech nie zwiedzie nas bogate wyposażenie czy też niski przebieg. Mowa przede wszystkim o korozji przy nadkolach, na klapie bagażnika i w dolnej części drzwi. Jeśli chodzi o jednostki napędowe, lepiej unikać wersji z silnikiem 1.4 TSI oraz 1.8 i 2.0 TSI, w których pojawia się problem nadmiernego zużycia oleju. Pod względem trwałości pozytywnie wyróżnia się wspomniany wcześniej silnik 1.6 o mocy 102 KM – jest paliwożerny i zapewnia bardzo przeciętne osiągi, ale prosta konstrukcja sprawia, że jest tani w naprawie. Z obozu silników Diesla najlepszym wyborem będzie kultowy już 1.9 TDI, choć znalezienie dobrego egzemplarza z rozsądnym przebiegiem jest niezwykle trudne. Można trafić na silnik 2.0 TDI, ale w zakładanym budżecie znalezienie wersji po poprawkach będzie trudnym zadaniem. Początkowe wersje mają ogromne problemy z głowicami oraz pompowtryskiwaczami. Niestety oferty z tymi silnikami to ogromna większość.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

W silniku 2.0 TDI o mocy 140 KM, wyposażonym w pompowtryskiwacze, problemy zaczynają się już po około 120 tys. km. Najpoważniejszym problemem jest pękanie lub osiadanie głowicy, co zdaniem ASO kwalifikuje motor do wymiany. Koszt to nawet 5000 złotych. Czarny scenariusz może napisać awaria pompy oleju spowodowana rozciągniętym łańcuchem napędu pompy lub wytartym wałkiem napędzającym. Jeśli kierowca w porę nie zareaguje, zatarciu ulegnie zarówno silnik, jak również turbosprężarka. Koszt naprawy? Tak wysoki, że lepiej szukać używanego silnika. Na szczęście w 2007 roku niemiecki producent gruntownie przebudował jednostkę i zastąpił problematyczne pompowtryskiwacze listwą common rail. Mimo to nowsza jednostka boryka się z problemami związanymi z czujnikami oraz nieszczelnością układu paliwowego.

Passat B6 posiada również wrażliwą elektrykę. Zacierają się silniczki wycieraczek, psuje immobiliser oraz stacyjka, jak również centralka ksenonów. Często psuje się również elektryczny hamulec ręczny. Naprawy wiążą się z kosztem kilkuset złotych. Należy również uważać na przekładnie DSG. Dwumasowe koło zamachowe psuje się już po 60-70 tys. km, zaś wymiana wiąże się z wydatkiem nawet 3000 złotych.[page_break]Używane Volvo V70 II (2000–2007)

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

O ile Volkswagen Passat B6 w odmianie kombi to murowany faworyt w rankingu oszczędnego i pakownego kombi, tak kandydatura Volvo V70 drugiej generacji nie jest tak oczywista. To auto z wyższego segmentu, oferujące większy komfort kosztem gorszego rocznika. Czy warto wybrać szwedzką propozycję zamiast niemieckiego lidera wśród najpopularniejszych aut na polskich drogach?

Premiera Volvo V70 odbyła się w 2000 roku. Mamy więc do czynienia z autem pełnoletnim, co dla wielu kierowców może być barierą nie do pokonania. Na szczęście w budżecie około 20 000 złotych bez problemu znajdziemy auta co najmniej z połowy produkcji tj. z lat 2004-2005. Przy odrobinie szczęścia trafimy na model z 2005 roku, a konkretniej z okresu po subtelnych modernizacjach, które objęły przede wszystkim przednie reflektory oraz kilka detali zarówno na nadwoziu, jak i wewnątrz auta.

Mimo imponujących gabarytów – długość to 4733 mm – pojemność bagażnika ustępuje Passatowi B6 i zapewne innym przedstawicielom tego samego, a nawet niższego segmentu. Przy rozłożonej tylnej kanapie użytkownik ma do dyspozycji 485 litrów przestrzeni bagażowej. Po złożeniu siedzeń przestrzeń wzrasta do 1641 litrów. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że producent postawił przede wszystkim na komfort pasażerów, a ten jest z pewnością wyższy niż u niemieckiego konkurenta. Coś kosztem czegoś – nie wszystkim taki kompromis przypadnie do gustu.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Wybór jednostek napędowych jest dość szeroki i każdy znajdzie coś dla siebie zarówno w palecie silników benzynowych, jak i wysokoprężnych. W tej pierwszej podstawową propozycją przez cały okres produkcji był motor 2.4 o mocy 140 KM dostępnych przy 4500 obr./min z momentem obrotowym 220 Nm osiąganym przy 3750 obr./min. Średnie spalanie na poziomie około 9 l/100km oraz przyzwoite osiągi sprawiły, że wersja ta była dość chętnie wybierana przez klientów. Alternatywą była mocniejsza odmiana 170-konna, która paliła tylko nieco więcej, ale zapewniała lepszą dynamikę. Sprint do setki zajmował 9 sekund, zaś prędkość maksymalna dobijała do 210 km/h. Były również odmiany z turbiną, z napędem na wszystkie koła oraz Bi-Fuel na CNG lub LPG. Topowa odmiana 2.5 20V w wersji R dysponowała mocą aż 300 KM oraz momentem obrotowym rzędu 400 Nm przy 1950 obr./min co zapewniało świetne osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało 5,9 sekundy zaś prędkość maksymalna oscylowała w granicach 250 km/h. Spalanie? Średnio około 11-12 l/100km.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Wśród silników Diesla na uwagę zasługuje pięciocylindrowy 2.4 D o mocy 130 KM i z momentem obrotowym 280 Nm dostępnym już przy 1750 obr./min. Skromne osiągi być może nie zachęcają, ale wynagradza to rozsądne spalanie na poziomie około 7 l/100 km w cyklu mieszanym. W trasie można bez problemu zejść poniżej 6 l/100km. Do końca 2001 r. V70 było oferowane z 2.5 TDI koncernu Volkswagen o mocy 140 KM z momentem obrotowym 290 Nm przy 1900 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 10,7 sekundy, prędkość maksymalna 200 km/h oraz średnie spalanie na poziomie 7 l/100km to bardzo rozsądne połączenie. Topowa wersja 2.5 D5 oferowała 185 KM, 400 Nm przy 2000 obr./min oraz bardzo przyzwoite osiągi. Pierwsza „setka” pojawiała się po 8,5 sekundy, prędkość maksymalna to 225 km/h zaś spalanie w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 7-8 l/100km.

Wybierając silnik warto rozważyć wersję benzynową o pojemności 2,4-litra zarówno w wersji wolnossącej, jak również turbodoładowanej. Diesle, zarówno 2.5 TDI od Volkswagena, jak i opracowane przez Volo 2.4, są trwałe. Oczywiście przy wyższych przebiegach uwagi może wymagać osprzęt silnika tj. wtryskiwacze, komputer ECM jak również dwumasowe koło zamachowe. Do najbardziej kosztownych napraw należy awaria automatycznej skrzyni biegów Geartronic. Aby wyjechać z warsztatu sprawnym autem trzeba zostawić około 4000-5000 złotych. Za komplet sprzęgła z kołem dwumasowym trzeba z kolei zapłacić około 2000 złotych.[page_break]Używany Ford Mondeo Mk4 (2007–2014)

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Jeśli Passat B6 jest dla kogoś zbyt zachowawczy, Volvo V70 zbyt stateczne i nieco za stare, alternatywą może być Ford Mondeo Mk4. Auto było produkowane od 2007 aż do 2014 roku, a więc jest to dość świeża propozycja. Co prawda w budżecie około 20 000 złotych znajdziemy modele głównie z początku produkcji, ale mimo to zaoferują one ciekawą stylistykę, duży bagażnik i wygodne wnętrze.

Blisko 5-metrowe nadwozie (dokładnie 4937 mm) oferuje bagażnik o pojemności 537 litrów (nieco ponad 10 litrów więcej z zestawem naprawczym) przy rozłożonej kanapie. Po złożeniu oparć przestrzeń rośnie aż do 1740 litrów, co jest wartością imponującą. Nawet taki szczegół, jak szeroko otwierane drzwi sprawia, że zamocowanie fotelika i bezpieczne zapięcie dziecka pasami nie sprawi problemów. Stylistyka jest poprawna, dość ciekawa, choć jakość materiałów użytych do jej budowy mogłaby być lepsza.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Pod maską prawdziwy kalejdoskop różnych jednostek napędowych, zarówno benzynowych, jak i wysokoprężnych. Wśród tych pierwszych najskromniej prezentuje się silnik 1.6 Duratec o mocy 110 KM dostępnych przy 6000 obr./min z momentem obrotowym 138 Nm przy 4100 obr./min. Takie parametry wiążą się z bardzo przeciętnymi osiągami – od 0 do 100 km/h w 12,9 sekundy oraz prędkość maksymalna 185 km/h. Po załadowaniu bagażnika, wycieczka z rodziną będzie sporą męką, szczególnie w trasie. Spalanie to około 8 l/100km w cyklu mieszanym. Najmocniejszy silnik benzynowy legitymuje się mocą 240 KM. To 2.0 EcoBoost z momentem obrotowym na poziomie 340 Nm dostępnym w zakresie od 1900 do 3500 obr./min. Przyspieszenie do 100 km/h w czasie 7,8 sekundy, prędkość maksymalna 241 km/h oraz spalanie na poziomie nieco ponad 8 l/100km w cyklu mieszanym przy spokojnej jeździe to świetne połączenie. Niestety silnik ten był oferowany od 2011 roku, a więc w zakładanym budżecie praktycznie nieosiągalny.

Po stronie silników Diesla najskromniej prezentuje się wariant 1.8 Duratorq TDCi o mocy zaledwie 100 KM i momentem obrotowym rzędu 280 Nm. Osiągi podobne jak w przypadku najsłabszej benzyny, tj. od 0 do 100 km/h w czasie 12,7 sekundy oraz prędkość maksymalna 180 km/h. Wynagradza to spalanie na poziomie około 6,5 l/100 km. W opozycji stoi 200-konny silnik 2.2 Duratorq TDCi z momentem obrotowym aż 420 Nm dostępnym w zakresie od 1750 do 3000 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,3 sekundy a prędkość maksymalna to 225 km/h. Wyróżnia się również świetne spalanie – średnio 6,5 l/100km, w trasie nawet poniżej 6 litrów.

Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi
Niedrogie i duże kombi – co wybrać do 20 tys. zł?

Duży, niezawodny i tani w zakupie oraz eksploatacji – dla wielu kierowców to główne przykazania, jakimi kierują się wybierając auto dla rodziny. Niestety pogodzenie wszystkich tych cech w jednym aucie nie jest proste, gdyż bardzo często jedno wyklucza drugie. Jest jednak na rynku wtórnym kilka modeli, które warto brać pod uwagę przy wyborze.

Dla osób, które preferują silniki benzynowe, ale nie stronią od instalacji LPG, optymalny będzie silnik 2.0 o mocy 145 KM, oferujący rozsądne spalanie i przyzwoite osiągi. Bardziej wymagający sięgną po topową wersję 2.5, która rozpędza auto do „setki” poniżej 8 sekund – tu również można zastosować instalację LPG. W obu przypadkach należy uważać na pojawiające się dość często wycieki oleju. Oszczędny jest także silnik 1.6 EcoBoost. Oprócz tego cechuje się niezawodnością oraz wytrzymałością, choć osiągami nie zaimponuje nawet spokojnemu kierowcy. Wśród jednostek wysokoprężnych wartymi uwagi są wersje 2.0 oraz 2.2 TDCi. Należy jednak pamiętać, aby przed zakupem sprawdzić w ASO na podstawie numeru VIN, czy dany egzemplarz został wyposażony w filtr cząstek stałych. Jeśli auto będzie eksploatowane głównie w mieście, filtr dość szybko się zapcha, zaś jego wymiana będzie wiązała się z wydatkiem rzędu kilku tysięcy złotych. Unikać należy również silnika o pojemności 1,8-litra, który ma problemy z turbosprężarką oraz szybko zużywającym się zamachowym kołem dwumasowym.

Ford Mondeo Mk4 to solidne auto, choć całokształt psują częste, drobne ale bardzo irytujące bolączki. Mowa między innymi o usterkach zamka klapy bagażnika, odklejającej się przedniej szybie oraz słabo spasowanej tylnej klapie bagażnika, przez którą do wnętrza może dostawać się woda. Czasami pęka tylna szyba w wariantach kombi, psują się również amortyzatory klapy bagażnika. Auto ma również delikatny lakier, ale to jest bolączką wszystkich w miarę nowych aut. Zdarzają się również problemy z pompą i silniczkiem wspomagania oraz siłownikami zamka centralnego. Auta z początku produkcji cechowały się również dość przeciętną jakością spasowania wnętrza, jak również kiepskimi materiałami. Za kompletny zestaw sprzęgła z kołem zamachowym i łożyskiem zapłacimy około 2000 złotych, zestaw rozrządu w zależności od silnika to koszt od 300 do 800 złotych, zaś zestaw przednich amortyzatorów kosztuje około 500-600 złotych.

Dla każdego coś dobrego

Wyżej opisaliśmy trzy różnorodne propozycje. Stonowany i bardzo pojemny, ale nieco nudny Volkswagen Passat B6, bardzo wygodne i prestiżowe, nieco starsze Volvo V70 II oraz najmłodszy, ciekawy, ale naszpikowany drobnymi usterkami Ford Mondeo Mk4. To w pewnym sensie przekrój tego, co możemy znaleźć na rynku oraz dowód na to, że w każdym przypadku należy zmierzyć się z pewnymi kompromisami. Wybór może być dość trudny. Na rynku wtórnym nie brakuje też innych propozycji. Jest przecież Toyota Avensis dla zwolenników japońskiej motoryzacji. Ciekawą opcją będzie również Skoda Octavia Combi, która mimo przynależności do segmentu aut kompaktowych, oferuje ogromny bagażnik. Na uwagę zasługuje także Opel Vectra C oraz Citroen C5. Co prawda w każdym przypadku będzie to auto nawet 10-letnie, ale w zamian zaoferuje dużą przestrzeń bagażową, dość wysoki komfort i wygodę podczas podróży. Oczywiście w każdym przypadku pojawiają oferty tzw. „odpicowanych złomów” lub aut flotowych, które są skrajnie wyeksploatowane, ale wystarczy duża doza ostrożności i dociekliwości, aby w końcu znaleźć model, który spełni wszystkie wymagania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty