Koniec boomu?
Data publikacji: Autor: Maciej Pobocha

W styczniu sprowadzono do Polski 58 tysięcy osobowych samochodów używanych. To najmniej od ośmiu miesięcy. Nasycenie rynku dało o sobie znać.
Od maja do końca grudnia 2004 r. sprowadzono do naszego kraju niemal 800 tys. aut z „drugiej ręki”. Podaż znacznie przewyższająca popyt doprowadziła do znacznego, bo w niektórych przypadkach nawet 30-procentowego, spadku cen używanych samochodów.
Import kolejnych pojazdów przestał być opłacalny. Zalegających na giełdach i w autokomisach aut nikt nie chce kupować. Nic więc dziwnego, że zmniejszyła się ilość trafiających do Polski samochodów.
- Spodziewaliśmy się takiej reakcji rynku. Liczba nabywców samochodów używanych jest obecnie w Polsce bardzo ograniczona. Nawet niska cena auta przestała stanowić o tym, czy pojazd się sprzeda. Większość osób, które planowały zakup, dokonała go w zeszłym roku, a i tak nowych właścicieli znalazło zaledwie 40 proc. importowanych samochodów. Sprowadzanie
kolejnych aut staje się nieopłacalne, także ze względu na malejące ceny. Pojazdy 9-letnie staniały w 2004 r. średnio o 25 proc. i prawdopodobnie będą kosztować o kolejnych kilka procent mniej. Powoduje to, że zarobki z importu są coraz niższe – mówi Sylwia Wiszowata z firmy Eurotax monitorującej polski rynek motoryzacyjny.
Możliwe, że ilość sprowadzanych samochodów z „drugiej reki” zostanie jeszcze bardziej ograniczona.
Ministerstwo Finansów przygotowało projekt „ekologicznego podatku od samochodów”, który wprowadzony zostanie w życie w czerwcu lub lipcu. Jest on wymierzony bezpośrednio w pojazdy używane. Podatek opłacany będzie jednorazowo przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce. W przypadku samochodów spełniających najnowsze normy EURO stawka wynosić ma 1 zł od każdego centymetra sześciennego pojemności skokowej silnika. Im samochód starszy i tym samym spełniający wcześniejszą normę EURO, przelicznik jest większy.
Według projektu ustawy, przelicznik ekologicznego podatku od samochodów kształtować ma się następująco:
- 1 zł za 1 cm3 pojemności skokowej silnika - w przypadku aut spełniających normę Euro 4, która obowiązuje od 1 stycznia 2005 r.,
- 1,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 3 obowiązującą w latach 2000 – 2004,
- 2,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 2 obowiązującą w latach 1996 – 1999,
- 3,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 1 obowiązującą w latach 1992 - 1995,
- 4 zł za 1 cm3 : dla aut nie spełniających żadnej z ww norm.
Oznacza to, że najwięcej zapłacą właściciele aut starych, a właśnie takie samochody są najczęściej sprowadzane do Polski. Wpłynie to zapewne na dalsze ograniczenie importu, chociaż rynek sam już to reguluje.
Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha:
Wprowadzenie przez Ministerstwo Finansów podatku rejestracyjnego ma prosty cel – wyciągnięcie pieniędzy z kieszeni kierowców. Regulacja ta, zastępująca akcyzę niezgodną z przepisami unijnymi, pozwoli urzędnikom na osiągnięcie zamierzonych przez nich celów ekonomicznych. Rozwiązanie to obchodzi jednak przepisy unijne. Poddaje bowiem w wątpliwość jedną z trzech kardynalnych zasad UE, jaką jest swoboda przepływu towarów. Dyskryminuje ponadto towary z innych państw Unii, co również jest niezgodne z prawem wspólnotowym.
Import osobowych samochodów używanych i sprzedaż nowych aut osobowych w Polsce
w 2004 i 2005 r.
|
V 2004 |
VI 2004 |
VII 2004 |
VIII 2004 |
IX 2004 |
X 2004 |
XI 2004 |
XII 2004 |
I 2005 |
Import aut używanych |
32 013 |
110 282 |
130 413 |
131 208 |
120 510 |
91 426 |
81 473 |
114 498 |
58 066 |
Sprzedaż aut nowych |
26 037 |
23 164 |
22 098 |
20 255 |
20 560 |
19 674 |
19 217 |
23 568 |
22 253 |
Dane wg Ministerstwa Finansów i Samar