Kontrola drogowa. Bez badań technicznych i z innymi tablicami. Jak kara?

Mariusz Michalak
Fot. ITD
Fot. ITD
Inspektorzy z dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli ciężarówkę z zamontowanymi tablicami rejestracyjnymi od innego pojazdu. Kontrola stanu technicznego wykazała szereg poważnych usterek. Niesprawny zestaw wycofano z ruchu.

W czwartek (23 września), na krajowej „trójce” w Radomierzu koło Jeleniej Góry, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do polskiej firmy transportowej. Zestaw przewoził kostkę brukową ze Świdnicy do Jeleniej Góry.

W trakcie kontroli stwierdzono, że ciągnik siodłowy ma zamontowane tablice rejestracyjne od innego pojazdu i nie ma ważnych badań technicznych. Stan techniczny zespołu pojazdów wzbudził wiele zastrzeżeń. Zbiornik paliwa w ciągniku siodłowym był prowizorycznie przymocowany pasem transportowym. Samochód ciężarowy miał również uszkodzoną lampę kierunkowskazu, lusterko oraz oświetlenie niezgodne z warunkami technicznymi pojazdów. Z kolei jedna z opon naczepy miała nadmiernie zużyty bieżnik i była uszkodzona.

Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego i naczepy. Kierowcę ukarali mandatem i wydali mu zakaz dalszej jazdy z miejsca kontroli. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie wszczęto postepowania administracyjne. Grożą im kary pieniężne. Na miejsce kontroli wezwano też patrol Policji, który sprawdził m.in. czy ciągnik siodłowy nie pochodzi z kradzieży.

Zobacz także: Peugeot 308 w odmianie kombi

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty