Kontrola drogowa. Kilka kilometrów przejechał w.... minutę

Mariusz Michalak / GITD
Fot. GITD
Fot. GITD
Kierowca, który na cudzej karcie przejechał ponad 400 kilometrów, został zatrzymany podczas nocnych działań dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Inspektorzy zatrzymali też kierowcę, który kilkukilometrowy odcinek miał przejechać w… 1 minutę. Nie były to jedyne przewinienia ujawnione przez ITD.

Już w pierwszym zatrzymanym do kontroli pojeździe inspektorzy ujawnili poważne przewinienie. Kierowca, którzy przewoził artykuły spożywcze z Lubina do Skarbimierza jechał na cudzej karcie. Mężczyzna korzystał z niej od zeszłego piątku. Tylko od dnia poprzedzającego kontrolę, kierowca przejechał na tej karcie ponad 400 kilometrów.

W sumie podczas nocnej akcji prowadzonej przez dolnośląską ITD, sprawdzono 43 pojazdy. Inspektorzy zatrzymali także kierowcę, który manipulował tachografem za pomocą pendrive’a. Przewoził on odpady z Rumunii do Gorzowa Wielkopolskiego. Podczas kontroli okazało się, że kierowca ma zarejestrowaną zaledwie jedną minutę jazdy, a poruszał się po kilkukilometrowym odcinku drogi.  Wykorzystując pednrive’a, kierowca rejestrował podczas jazdy odpoczynek. Kiedy zorientował się, że może zostać zatrzymany do kontroli wyjął urządzenie i kontynuował jazdę przez 1 minutę. Pojazd skierowano do serwisu tachografów, w którym zdemontowano dodatkowe gniazdo USB i wymieniono tachograf cyfrowy.

Podczas nocnych działań inspektorzy zatrzymali także pojazd bez ważnych badań technicznych – termin ważności upłynął w grudniu 2016 roku. Nieważne były też badania tachografu, a kierujący, który był jednocześnie przedsiębiorcą, prowadził pojazd bez ważnego szkolenia okresowego i aktualnych badań lekarskich oraz psychologicznych.

Podczas prowadzonych działań stwierdzono również przypadki naruszeń przepisów dotyczących czasu pracy kierowców, w tym dotyczących skrócenia odpoczynku dziennego i przekroczenia jazdy ciągłej. Najdłuższy okres jazdy kierowcy, przewożącego około 27-tonowy ładunek materiału sypkiego z okolic Legnicy do Polkowice, bez wymaganej przerwy wynosił 7 godzin 55 minut. Dopuszczalna norma została przekroczona o 3 godz. i 25 minut.

W związku ze stwierdzonymi naruszeniami wszczęto postępowania administracyjne wobec przedsiębiorców oraz osób zarządzających transportem w ich przedsiębiorstwach. Kierowców natomiast ukarano mandatami karnymi.

Zobacz także: Testujemy Volkswagena Polo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty