Przeładowane o prawie 7 ton auto skontrolowano na odcinku ekspresowej „siódemki” w Zaborowie koło Grójca. Ugięte opony na tylnej osi wyraźnie wskazywały, że pojazd przewozi zdecydowanie za dużo towarów. W przestrzeni ładunkowej znajdowały się 4 palety sklejki.
Inspektorzy ukarali kierowcę 500-złotowym mandatem i zakazali dalszej jazdy z miejsca kontroli do czasu usunięcia nadmiaru ładunku na inny samochód. Oprócz tego zatrzymali dowód rejestracyjny skontrolowanego pojazdu z powodu podejrzenia niezgodności rzeczywistej masy własnej z wpisem dokonanym w tym dokumencie.
Warto podkreślić, że na słupku „dostawczaka” znajdowała się wklejka informująca, że kiedyś był w nim zainstalowany tachograf. Na zabudowie była zaś tabliczka znamionowa, potwierdzającą DMC pojazdu do 6,5 tony.
Zobacz także: Kia Stonic w naszym teście
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?