Wyłącznik tachografu, dzięki któremu kierowcy mogą manipulować czasem pracy, jest wciąż często znajdowanym urządzeniem podczas kontroli Inspekcji Transportu Drogowego. Nielegalny sprzęt znaleźli ostatnio m.in. podlascy inspektorzy ITD, którzy skontrowali ciężarówkę przewożącą nawozy. Kierowca wiózł ładunek z Litwy na Węgry. Po kontroli został skierowany do serwisu tachografów, gdzie zdemontowano nielegalne urządzenie. Litewski przedsiębiorca, który realizował przewóz, wpłacił kaucję na poczet kary w wysokości 10000 złotych, a kierowcę przekazano policji.
Tego samego dnia ten sam proceder ujawnili świętokrzyscy inspektorzy ITD, którzy na drodze ekspresowej S7 w Występie skontrolowali transport wykonywany przez polskiego przewoźnika na trasie Finlandia – Słowacja. Wyłącznik został zdemontowany i zatrzymany w celach dowodowych.
Fałszowanie czasu pracy kierowcy za pomocą niedozwolonych urządzeń to poważne naruszenie, które przekłada się bezpośrednio na bezpieczeństwo na drogach, ale też jest przejawem nieuczciwej konkurencji. Przemęczeni kierowcy prowadzący kilkudziesięciotonowy zestaw stwarzają ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zainstalowanie takich urządzeń, oprócz zakłócania pracy tachografu, wpływa na również na prawidłowe funkcjonowanie wszystkich systemów bezpieczeństwa.
Zobacz także: Porsche Macan w naszym teście
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
