Zespół pojazdów przewożący trzy auta osobowe został zatrzymany do kontroli na odcinku krajowej „dwójki” koło Kałuszyna (powiat miński).
Okazało się, że kierowca wykonywał transport pojazdów bez włożonej karty do tachografu cyfrowego. W trakcie analizy czasu pracy kontrolowanego szofera i danych z tachografu inspektorzy stwierdzili aż jedenaście poważnych naruszeń.
Kierowca m.in. nie wprowadzał ręcznie danych na wykresówkę lub kartę i skrócił wymagany okres odpoczynku dziennego. Przekroczył także dzienny czas prowadzenia pojazdu i maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy. Okazało się też, że nie pobierano danych z tachografu w terminie określonym przepisami.
Inspektorzy ujawnili naruszenia na łączną kwotę 21 tysięcy 400 złotych. Z uwagi na ograniczenia ustawowe, wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 12 tysięcy złotych. 500 złotych kary grozi również osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie.
W przypadku kierowcy lawety inspektorzy skierują do sądu rejonowego wniosek o ukaranie kwotą w wysokości 6 900 złotych.
Zobacz także: Renault Megane R.S. w naszym teście
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?