Kontrola drogowa. Wyjął bezpiecznik, grozi mu wysoka kara

Mariusz Michalak / GITD
Fot. GITD
Fot. GITD
Kierowca a zarazem właściciel firmy transportowej, chcąc uniknąć obowiązku rejestrowania swojego czasu pracy, wyjął bezpiecznik odpowiedzialny za pracę drogomierza i tachografu. Przedsiębiorcę zatrzymali do kontroli łódzcy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego.

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Łodzi zatrzymali ciężarówkę w punkcie poboru opłat przy węźle Piątek na autostradzie A1.

Kierowcą pojazdu był sam przedsiębiorca, który wykonywał krajowy transport drogowy rzeczy, jadąc z ładunkiem blachy z Płocka do Świętochłowic. Podczas kontroli tachografu stwierdzono brak wykresówki, a czas jazdy i odległość przebytej drogi nie były rejestrowane.

W trakcie przesłuchania kierowca przyznał, że po załadunku w Płocku wyjął bezpiecznik ze skrzynki z bezpiecznikami, aby wyłączyć drogomierz i tachograf. Za nierejestrowanie czasu pracy wobec przedsiębiorcy wszczęte zostało postępowanie administracyjne, którego konsekwencją może być nałożenie wysokiej kary finansowej. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa ingerencji w drogomierz, przewoźnika wraz z jego pojazdem przekazano do dalszych czynności przybyłemu na miejsce kontroli patrolowi policji.

Zobacz także: Dwa modele Fiata w nowej odsłonie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty