Kontrola drogowa. Wyłączał tachograf zapalając światło w kabinie

Mariusz Michalak / GITD
Fot. GITD
Fot. GITD
Aby wyłączyć tachograf należało włączyć oświetlenie wnętrza kabiny – takie nietypowe rozwiązanie ujawnili w tureckiej ciężarówce inspektorzy lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Rutynowa kontrola zakończyła się wizytą w serwisie tachografów.

Ciężarówkę przewożącą sery z Litwy do Azerbejdżanu zatrzymał patrol ITD na krajowej „dziewiętnastce” w powiecie bialskim.

Analiza wydruków z tachografu wzbudziła podejrzenia inspektorów, że w samochodzie jest zamontowane urządzenie, które pozwala kierowcy na fałszowanie zapisów czasu pracy. Funkcjonariusze znaleźli ukryte w ciągniku siodłowym urządzenie, służące do rejestrowania rzekomego odpoczynku kierowcy w trakcie jazdy. Aby wyłączyć tachograf należało włączyć oświetlenie wnętrza kabiny.

Ciężarówkę skierowano do serwisu tachografów. Tam zostało zdemontowane niedozwolone urządzenie i następnie doprowadzono system tachografu do stanu zgodnego z prawem na koszt właściciela pojazdu. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.

Za ujawnioną nieprawidłowość grozi mu blisko 12 tys. zł kary. W momencie kontroli drogowej kierowca nie miał wystarczającej kwoty na wpłacenie kaucji na poczet kary. Ciężarówka została skierowana na wyznaczony parking strzeżony.

Zobacz także: Mercedes AMG GT Black Series na torze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty