Kradną wprost z pociągu!

(bl, saga)

Włamania do samochodów przewożonych pociągami są w minionych tygodniach zmorą kolejarzy.

 

- Najczęściej giną radioodbiorniki i poduszki powietrzne, choć złodzieje nie gardzą nawet wycieraczkami - wyjaśnia Włodzimierz Selerski, naczelnik działu operacyjno-dyspozytorskiego Straży Ochrony Kolei z Poznania.

Kradną wprost z pociągu!

 

Sprawcy działają zwykle według tego samego schematu. W miejscach, gdzie pociągi planowo zwalniają, wskakują na wagony i zaczynają okradać pojazdy. Później, z łupem w ręku, zeskakują, gdy pociąg ponownie zwalnia. Kilka razy zdarzało się, że sami złodzieje zatrzymywali skład.

 

- W związku z tym pociągi przewożące auta objęto szczególnym nadzorem - tłumaczy Włodzimierz Selerski.

 

Na skutki działań nie trzeba było długo czekać. W miniony weekend funkcjonariusze Grupy Interwencyjnej SOK, którzy obserwowali przejazd pociągu z autami z Francji, zauważyli na wagonach tajemnicze postacie. Szybko porozumieli się z Centrum Kierowania Przewozami i postanowili zatrzymać pociąg w Kostrzynie Wielkopolskim. O wsparcie poprosili policjantów z tamtejszego komisariatu.

 

Gdy tylko pociąg wjechał do Kostrzyna, funkcjonariusze złapali ubranego na czarno mężczyznę (młodzieniec próbował uciekać, jednak bez efektu). Zbiegli natomiast dwaj jego wspólnicy. Przy zatrzymanym znaleziono torbę z trzema wkrętakami i kluczami płaskimi. W pobliżu torów znaleziono torbę z resztą narzędzi: młotkiem, latarką i kolejnymi kluczami. W jednym z aut, stojących na wagonie, stwierdzono wybitą szybę, w trzech innych autach były otwarte drzwi.

 

- Zatrzymany 23-latek wyjaśniał, że na wagonie znalazł się przypadkowo - mówi Grzegorz Sroka, komendant komisariatu w Kostrzynie Wielkopolskim. - Tłumaczył nam, że jechał na dyskotekę, lecz zepsuło mu się auto. Postanowił więc pójść na dworzec. Tam miał kupić kartę do telefonu, dzięki której wezwałby pomoc. Jak mówił, żeby dojść w upatrzone miejsce, musiał przejść przez wagon.

 

Stróże prawa nie dali wiary jego wyjaśnieniom. Drobiazgowo sprawdzają każdą z podanych przez niego informacji. Sprawdzają, czy jego nazwisko nie pojawia się w materiałach dotyczących innych kradzieży z wagonów. Wczoraj prokuratura uznała, że 23-latek nie będzie przeszkadzał w prowadzeniu dochodzenia i może zostać na wolności.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty