Kuba Przygoński najszybszym drifterem świata. Pobił rekord prędkości w poślizgu (ZDJĘCIA)

redakcja.regiomoto
Kuba Przygoński za kierownicą Toyoty GT-86 w drodze po rekord Guinnessa
Kuba Przygoński za kierownicą Toyoty GT-86 w drodze po rekord Guinnessa
Aż 217,97 km/h - z taką prędkością driftował Kuba Przygoński. Motocyklista i drifter ustanowił tym samym rekord Guinnessa. Jechał Toyotą GT-86 z silnikiem o mocy 1068 KM!
Kuba Przygoński za kierownicą Toyoty GT-86 w drodze po rekord Guinnessa
Kuba Przygoński za kierownicą Toyoty GT-86 w drodze po rekord Guinnessa

Rekord prędkości w drifcie Przygoński ustanowił dziś na dawnym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej. Poprzedni rekord Guinnessa ustanowił na początku czerwca Niemiec Alex Graeft. Wynosił on 183,33 km/h.

Polski kierowca ustanowił rekord za kierownicą monstrualnej Toyoty GT-86 o mocy 1068 KM. Auto zostało specjalnie zbudowane nie tylko z przeznaczeniem do startu w zawodach w jeździe bokiem do przodu, ale także na potrzeby ekstremalnej jazdy driftingowej. Zawodnik Orlen Team na odcinku 1000 m osiągnął średnią prędkość 217,97 km/h, wchodząc w poślizg pod maksymalnym kątem 49 stopni. Parametry prędkości i kąt wychylenia samochodu były rejestrowane przez zainstalowane wewnątrz urządzenie (tzw. driftbox). Nad prawidłowym przebiegiem próby czuwał przedstawiciel Guinness World Record.

- Jestem niezmiernie szczęśliwy, że udało mi się osiągnąć założony cel i pobić poprzedni rekord – powiedział Kuba Przygoński po udanym przejeździe – Wiedziałem, że zarówno ja jak i samochód jesteśmy dobrze przygotowani, jednak na sukces takiej próby składa się także wiele innych trudnych do przewidzenia czynników. Przez ostatnie dni warunki pogodowe były niekorzystne, ale szczęśliwie dzisiaj aura nam dopisała.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć

Kuba Przygoński za kierownicą Toyotą GT-86 ściga się z samolotem TS-11 Iskra
Kuba Przygoński za kierownicą Toyotą GT-86 ściga się z samolotem TS-11 Iskra

Bicie rekordu Guinnessa poprzedził niecodzienny wyścig samolotu odrzutowego z samochodem. Kuba Przygoński w Toyocie GT-86 zmierzył się w pojedynku z płk. pil. Jerzym Leniem w samolocie odrzutowym TS-11 Iskra. Po przejechaniu ponad 1200 m jako pierwsza linię mety osiągnęła Toyota GT-86 z prędkością 250 km/h, nieznacznie wyprzedzając TS-11 Iskrę, która zanotowała prędkość 233 km/h.

Kuba Przygoński znany jest głównie ze startów w rajdach motocyklowych. Należy do niego m.in. najlepszy wśród polskich motocyklistów wynik w legendarnym Rajdzie Dakar (8. miejsce w 2010 r.). Od lat bierze również udział w zawodach driftingowych plasując się w pierwszej dziesiątce najlepszych polskich drifterów.

Dawne lotnisko wojskowe w Białej Podlaskiej było jednym z niewielu miejsc w Polsce, które spełniało wymagania niezbędne do podjęcia próby pobicia rekordu prędkości jazdy w poślizgu. Długi na ponad 3 km i szeroki na 60 m pas startowy zapewnił bezpieczną przestrzeń do rozpędzenia samochodu i uzyskania odpowiedniego kąta wychylenia auta w poślizgu. Zgodnie z zasadami bicia rekordu Guinnessa kierowca musi wprowadzić auto w drift i przejechać odcinek pomiarowy o długości 50 metrów samochodem wychylonym o minimum 30 stopni.

(DKO) 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty