Do momentu kolizji, Kubica wygrał wszystkie odcinki specjalne, dzięki czemu nad drugim w klasyfikacji, Cedricem Robertem, miał ponad 5 minut przewagi. Niestety, na dwa OS-y przed końcem rajdu, Citroen C4 WRC prowadzony przez Kubicę wypadł z trasy, dachował i uderzył w drzewo. Auto stanęło w płomieniach i zostało doszczętnie zniszczone.
Powodem tego wypadku był błąd pilota podczas odczytywania notatek. - "Zamiast jednej, zostały przełożone dwie kartki z opisem trasy. To był ciasny zakręt z dohamowaniem, a ja zacząłem go pokonywać "pełnym gazem" na czwartym biegu" - relacjonował Kubica.
Pomimo tego zdarzenia, polski kierowca był chwalony nie tylko przez rywali oraz kibiców, lecz także przez szefa rajdowego zespołu Citroena. Kubica nie ogłosił jeszcze planów dotyczących oficjalnych startów w nadchodzących tygodniach.
Wyniki Rallye du Var (pierwsze 3 miejsca): 1. Robert/Duval 2:39.24,0; 2. Dumas/Vesperini +1.45,9; 3. Breen/Nagle +2.13,9.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?