Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Land Cruiser 100

Dariusz Dobosz
Klasyczna terenówka w luksusowym wydaniu to legenda spod znaku Toyoty. Model z lat 1997-2007 jest trwały, mało awaryjny, wygodny... i niestety drogi.
Klasyczna terenówka w luksusowym wydaniu to legenda spod znaku Toyoty. Model z lat 1997-2007 jest trwały, mało awaryjny, wygodny... i nieste
Fot. Toyota
Fot. Toyota


ty drogi.

   
 
Historia Land Cruisera sięga połowy lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Rzadko które auto ma tak bogate tradycje. Przez ponad pół wieku model uchodzący za terenowego klasyka zmieniał swoje oblicze, ewoluując od siermiężnego pojazdu o spartańskim wnętrzu do ekskluzywnego samochodu o nieprzeciętnych możliwościach pokonywania bezdroży.

 

W 1998 r. Toyota zdecydowała się nawet na wyodrębnienie najbardziej elitarnego auta - serii 100. I właśnie ta pięciodrzwiowa odmiana Land Cruisera, z nadwoziem o długości 489 cm, szerokości 194 cm i wysokości 188-192 cm cieszy się największym prestiżem, tworzonym nie tylko przez najbogatsze wyposażenie, ale także przez najmocniejsze silniki i nowinki techniczne, typowe dla aut luksusowych. Jedną z nich jest pneumatyczne zawieszenie z regulacją wysokości.

W ślad za dużymi rozmiarami zewnętrznymi idzie przestronność wnętrza. Land Cruiser 100 ma imponujący rozstaw osi (285 mm) i sporą przestrzeń bagażową (830/1370 l). Niektóre wersje dają możliwość przewożenia aż 8 osób, ale wówczas pozostaje niewiele miejsca na bagaże.

 

Fot. Toyota
Fot. Toyota

Rozdział napędu w wersji 100 odbywa się poprzez centralny mechanizm różnicowy (stały napęd 4x4). Kierowca ma również do dyspozycji blokadę centralnego dyferencjału, reduktor oraz blokadę tylnego mostu, co umożliwia jazdę w trudniejszym terenie. Prześwit auta sięga 22 cm, a obręcze kół w podstawowej wersji mają średnicę 16 cali. Jednak w sypkim piasku lub w grząskim terenie przeszkadzać może duża masa pojazdu, sięgająca prawie 2,5 tony. Nie ułatwia ona prowadzenia samochodu na szosie, trzeba brać poprawkę zarówno na ciężar jak i znaczną wysokość. Tym bardziej, że mocne silniki zapewniają dobrą dynamikę.

 

Land Cruiser 100 od momentu premiery w 1998 r. dysponował tylko dwoma jednostkami napędowymi - benzynową 4.7 V8 32V o mocy 235 KM i rzędowym, sześciocylindrowym turbodieslem 4.2 24V o mocy 205 KM. Silnik wysokoprężny w mocniejszej odmianie, z dwoma turbosprężarkami (biturbo), osiągał moc 250 KM. Wybór tego modelu pod względem silnikowym jest zatem niewielki. Na dodatek podwójnie doładowany turbodiesel stanowi rzadkość na polskim rynku wtórnym. Pozostaje więc kwestia rozważenia, czy decydujemy się na mocniejszą i bardziej dynamiczną wersję benzynową, droższą w eksploatacji ze względu na wyższe zużycie droższego paliwa, czy też wybieramy wariant bardziej ekonomiczny, godząc się jednak z głośniejszą pracą silnika i gorszymi osiągami.

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

 

Kupno turbodiesla na polskim rynku wtórnym nie jest łatwe, bo ofert sprzedaży jest bardzo mało, dlatego też popularniejsze są wersje benzynowe. Na niektórych europejskich rynkach można znaleźć znacznie mniej popularną wersję Land Cruisera z benzynowym, rzędowym, sześciocylindrowym silnikiem 4.5 24V o mocy 224 KM.

 

Eksploatacja

 

Obsługa samochodu, z uwagi na skomplikowaną konstrukcję, zaawansowaną technologię i skromną ofertę zamienników oryginalnych części zamiennych powinna być prowadzona w wyspecjalizowanym, dobrze wyposażonym warsztacie, najlepiej autoryzowanym. Droższe niż w popularnych samochodach są także materiały eksploatacyjne. Wymiana paska rozrządu wraz z rolkami w turbodieslu kosztuje kilkaset złotych. Na szczęście poziom awaryjności Land Cruisera jest tak niski, że wydatki na naprawy są raczej symboliczne.

 

Wyjątek stanowią uszkodzenia układu hydrokinetycznego w automatycznej skrzyni biegów. To w zasadzie jedyny problem, jaki zdarza się w serii 100, i którego usunięcie może okazać się kosztowne. W turbodieslu może pojawić się konieczność naprawy pompy paliwa albo wymiany wałka rozrządu. Silnik benzynowy przy stałej eksploatacji w ekstremalnie ciężkim terenie, może wypalić uszczelkę pod głowicą. Ale to jest raczej szukanie ewentualnych awarii na siłę. Przednie tarcze i klocki hamulcowe w samochodzie o masie 2,5 t pracują wyjątkowo ciężko. Znaczący wzrost trwałości można uzyskać dzięki spokojnej i płynnej jeździe. Taka eksploatacja przedłuża również żywotność opon. 

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty