Legendy motoryzacji: Lux-Sport

(pp)
Samochody produkcji niemieckiej są obecnie wzorem dla wielu światowych koncernów. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że w latach 30. XX wieku konstrukcje naszych zachodnich sąsiadów opierały się na autach z Polski. Tak było w przypadku modelu Lux-Sport, jednego z najlepszych samochodów Europy, jakie zaprojektowano przed II Wojną Światową.
Fot. Screen
Fot. Screen

Co łączy Hanomaga 1.3 Liter i Adlera 2.5 l 58? Odpowiedź brzmi: Lux-Sport. Samochód zaprojektowany przez inżynierów Państwowego Zakładu Inżynieryjnego w Warszawie w połowie lat 30.

Historia tego modelu zaczęła się w 1934 roku, kiedy to władze zleciły PZInż. stworzenie samochodu, który zastąpiłby importowane z zagranicy pojazdy dla najważniejszych osób w państwie. Auto miało być zatem luksusowe, przestronne, a także dysponować możliwie mocnym silnikiem, który zapewniłby sprawny transport.

Główną osobą odpowiedzialną za projekt i wstępne założenia konstrukcyjne został mgr inż. Kazimierz Studziński. Zgodnie z jego wizją luksusowego pojazdu dla dygnitarzy, samochód miał posiadać 5 miejsc siedzących, napęd na tylną oś, widlasty silnik V8 o mocy przynajmniej 100 KM, a także automatyczną skrzynię biegów. Nowatorskim pomysłem było zastosowanie całkowicie niezależnego zawieszenia przednich kół. Za resorowanie odpowiedzialne były podłużne drążki skrętne o mechanicznie regulowanym naciągu. Ciekawostką były również opony superhalonowe o miękkiej osnowie, które wyprodukowała na specjalne zamówienie olsztyńska firma Stomil.

Po nakreśleniu wstępnych założeń konstrukcyjnych, do pracy przystąpiły trzy niezależne zespoły: podwoziowy, silnikowy i nadwoziowy. W ich skład wchodzili m.in. inż. Aleksander Rummel, inż. Mieczysław Dębicki, a także inż. Zygmunt Okołow. W trakcie badań na prototypie (ukończonym już po 5 miesiącach!), zespół podwoziowy podjął decyzję o stworzeniu całkowicie niezależnego zawieszenia czterech kół. Przypomnijmy, że mówimy o aucie z 1935 roku.

Fot. Screen
Fot. Screen

Inż. Studziński wraz z zespołem odpowiedzialnym za konstrukcję ramy i podwozia zdecydował się na rozwiązanie z długimi, wzdłużnymi i regulowanymi drążkami skrętnymi. Nowością był także sposób resorowania. Odpowiedzialne za to były cztery drązki skrętne połączone ze sobą w połowie ramy. Założenia techniczne pojazdu były aktualne jeszcze przez kolejne 40 lat!

Jednak nie tylko podwozie stanowiło o wyjątkowości Lux-Sporta. Auto posiadało także unikatowy w tamtych czasach, opływowy kształt nadwozia. Za jego wygląd odpowiedzialny był inż. Stanisław Panczakiewicz. Jedną z cech charakterystycznych pojazdu były m.in. przednie reflektory zintegrowane z nadkolami.

Inżynierowie PZInż. w Warszawie podjęli również ambitną decyzję o stworzeniu jednostki V8 całkowicie od podstaw. Zgodnie z założeniami, jej moc przekraczała 100 KM (dokładnie 105 KM, które osiągała przy 3800 obr./min/), którą udało się uzyskać z 3.9-litra pojemności. Motor ten, autorstwa inż. Zdzisława Rytla, sprzęgnięto ze skrzynią automatyczną francuskiej firmy Cotal.

Po złożeniu gotowego egzemplarza przedprodukcyjnego, rozpoczęto jego testy drogowe. Auto wyjechało na ulice we wrześniu 1936 roku. Podczas prób okazało się, że Lux-Sport jest w stanie rozpędzić się do 135 km/h, zaś nowoczesne zawieszenie pozwala na utrzymywanie prędkości 100 km/h nawet na drogach gorszej jakości.

Fot. Screen
Fot. Screen

Badania nad tym samochodem zakończono w 1938 roku i podjęto decyzję o wprowadzeniu modelu do produkcji. Niestety, ze względu na umowę z Fiatem, wytwarzanie Lux-Sporta nie mogło się rozpocząć wcześniej, niż w 1941 roku...

Jedyny jeżdżący prototyp tego pojazdu zaginął w czasie II Wojny Światowej i do dzisiaj go nie odnaleziono. Jedyną pozostałością po Lux-Sporcie jest podwozie, znajdujące się obecnie w Muzeum Techniki w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty