Wprowadzenie podrasowanej wersji LC wydaje się na pierwszy rzut oka nieuzasadnione, bo już standardowy Lexus LC 500 jest wyposażony w silnik znany z wyczynowych modeli RC F i GS F – pięciolitrową, wolnossącą jednostkę V8 o mocy 477,5 KM i maksymalnym momencie obrotowym 540 Nm. Jednak w lutym tego roku koncern zarejestrował w europejskim urzędzie patentowym znak towarowy LC F, więc powstanie tej wersji jest właściwie pewne.
Zobacz też: redakcyjny test Mazdy CX-5
Rozmówca magazynu Holiday Auto potwierdza, że Lexus LC F zyska czterolitrowy silnik V8 twin turbo i uściśla, że będzie on miał moc 630 KM – przecieki opublikowane latem przez Best Car mówiły o mocy „ponad 600 KM”. Tak konkretna informacja może oznaczać, że próby silnika są już mocno zaawansowane.
Jak twierdzi informator magazynu Holiday Auto, Lexus LC F będzie lżejszy od zwykłego LC 500 o 7 procent dzięki zastosowaniu większej liczby elementów wykonanych z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym. Zastosowane rozwiązania umożliwią jednak produkcję LC F na tej samej linii, na której powstają standardowe LC, co obniży koszty produkcji. Co do cen, według informatora w Japonii Lexus LC F ma kosztować około 20 milionów jenów, czyli rzędu 176 tys. USD (cena LC 500 to 13 mln jenów – ok. 115 tys. USD). Końcowe próby mają się rozpocząć jesienią przyszłego roku, a nowy samochód trafi na rynek w roku 2019.
Lexus LC dostępny jest w Polsce w dwóch wersjach – wspomnianej konwencjonalnej LC 500 z silnikiem V8 i 10-biegową przekładnią automatyczną oraz hybrydowej LC 500h, napędzanej nową jednostką Multi Stage Hybrid System o łącznej mocy 359 KM i średnim zużyciu paliwa 8 l/100km.
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
