Małopolska zachodnia: do 70 km na godzinę po miastach i wsiach

Katarzyna Ponikowska
Wiadukt w ciągu drogi nr 94 w Olkuszu. Można po nim jeździć 70 km/h, a nie 50 km/h Fot: Katarzyna Ponikowska
Wiadukt w ciągu drogi nr 94 w Olkuszu. Można po nim jeździć 70 km/h, a nie 50 km/h Fot: Katarzyna Ponikowska
Na kilku odcinkach dróg krajowych i wojewódzkich w regionie zmieniono dopuszczalną prędkość dla samochodów. W niektórych miejscach można jechać szybciej. Znaki drogowe wymieniane są na wnioski urzędów, mieszkańców i drogowców, a zmiany opiniuje policja. - Jeśli wokół drogi zwiększa się bezpieczeństwo pieszych, można też wtedy zwiększyć dopuszczalną prędkość - przyznaje Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kierowcy mogą jechać ul. 29 Listopada w Olkuszu o 20 km na godzinę szybciej niż dotychczas. Dopuszczalna prędkość

Wiadukt w ciągu drogi nr 94 w Olkuszu. Można po nim jeździć 70 km/h, a nie 50 km/h Fot: Katarzyna Ponikowska
Wiadukt w ciągu drogi nr 94 w Olkuszu. Można po nim jeździć 70 km/h, a nie 50 km/h Fot: Katarzyna Ponikowska

została zwiększona do 70 kilometrów na godzinę. Podobnie jest na wiadukcie drogi krajowej nr 94. - Na odcinku ul. 29 Listopada od wiaduktu do skrzyżowania z ul. Dworską dopuszczalną prędkość podniesiono, gdyż ruch pieszy jest tam odseparowany od jezdni barierami energochłonnymi, a za wiaduktem - pasem zieleni, więc nie spowoduje to pogorszenia bezpieczeństwa - wyjaśnia Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Kierowców ta zmiana cieszy, ale nie do końca. - Rzadko będzie można tam osiągać taką prędkość. Zwykle wiadukt jest zakorkowany - zauważa Marcin Frączek.

70 km na godzinę można też jeździć 29 Listopada od skrzyżowania z ul. 1000-lecia do skrzyżowania z ul. Żeromskiego w Olkuszu. - Teren został oznakowany jako niezabudowany, gdyż wzdłuż drogi występują tylko pojedyncze budynki - wyjaśnia Leśniak. Podobnie jest na tej samej drodze w  Żuradzie, a w najbliższych dniach jako niezabudowany będzie oznaczony teren w Niesułowicach od granicy wsi do pierwszych przystanków autobusowych.

Roman Leśniak zapowiada, że podobne zmiany w ograniczeniach prędkości będą w tym roku realizowane na wszystkich drogach wojewódzkich w zachodniej części Małopolski. Np. na drodze 933 między Oświęcimiem a Brzeszczami oraz na dwóch odcinkach z Chrzanowa do Libiąża, biegnących przez las. - Podobnie będzie z fragmentem drogi w Kroczymiechu w Chrzanowie - mówi Leśniak.

Kierowcom takie zmiany odpowiadają. - Tam, gdzie drogi są dobre, proste, domów jest niewiele, aż się prosi, żeby zwiększyć dopuszczalną prędkość - mówi Justyna Malik z Trzebini. - Przy drodze nr 79 z Krzeszowic do Trzebini, w Woli Filipowskiej, Dulowej i  Młoszowej po bokach są chodniki, ścieżki rowerowe. Jest bezpiecznie, więc kierowcy i tak łamią tu przepisy i nie jeżdżą 50/h. A takie są ograniczenia - dodaje. - Jeśli wokół drogi zwiększa się bezpieczeństwo pieszych,  można wtedy też zwiększyć prędkość - przyznaje Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Mieszkańcy i kierowcy mogą nam sugerować, gdzie warto zwiększyć dopuszczalną prędkość- dodaje.

Wszystkie zmiany w organizacji ruchu (a do takich należą zmiany prędkości i w związku z tym oznakowania) są opracowywane we współpracy z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie lub, gdy chodzi o drogi powiatowe, z komendami powiatowymi. - Rozpatrujemy również wnioski urzędów miast, gmin i realizujemy je w terenie, o ile są uzasadnione - dodaje Roman Leśniak.

Robert Matyasik z chrzanowskiej policji podkreśla, że zwiększanie ograniczenia prędkości może wbrew pozorom poprawić bezpieczeństwo na drodze i usprawnić ruch. - Najpierw musi się jednak zwiększyć kultura na drodze. Kierowcy muszą być  uprzejmiejsi, cierpliwi - mówi policjant.

Wymieniono znaki
W Małopolsce na drogach krajowych 19 kwietnia zakończono wprowadzanie zmian prędkości. - Dokonano 32 zmian w zakresie podniesienia prędkości i 24 w zakresie jej obniżenia. Dodatkowo usunięto 50 różnych znaków pionowych niemających wpływu na stan bezpieczeństwa uczestników ruchu - informuje Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA.

Na drogach wojewódzkich w Małopolsce zmiany dopuszczalnej prędkości są właśnie realizowane. Potrwają do końca roku.
Tu składamy wnioski o zmianę prędkości

źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty