Tylko sekundy wystarczą, aby namierzyć w Słupsku kradzione auto i wszcząć alarm. Właśnie w tym tygodniu słupska policja uruchamia, na razie w formie testów, system komputerowego czytania tablic rejestracyjnych skradzionych samochodów.
Cyfrowe cacko zostało zbudowane przez jedną z warszawskich firm specjalizujących się m.in. w cyfrowej obróbce danych. Sprzęt ma nie być zbyt drogi - ma kosztować ok. 50 tys. zł.
- Jeśli wszystko wypali tak jak należy, to będziemy pierwsi w kraju, którzy wystartują z takim systemem - cieszy się insp. Waldemara Fuchs, komendant miejski policji w Słupsku. - I jak tak sobie kombinuję, to wykorzystamy jeszcze do tego istniejące kamery i monitoring. Wtedy opanuję całe miasto. O pomoc w sfinansowaniu systemu poproszę prezydenta miasta oraz Stowarzyszenie Bezpieczny Region Słupski.
Jak działa ten cud techniki? Podobnie jak fotoradar, nawet tak samo wygląda. Urządzenie w trakcie poruszania się auta robi zdjęcie jego numerów rejestracyjnych, przetwarza je cyfrowo i porównuje z wprowadzonymi do komputera danymi (numery skradzionych aut: w fazie testów - skradzionych w województwie, docelowo w całym kraju). Jeśli dane się zgrają, to w ciągu kilku sekund na monitorze pojawia się komunikat o poszukiwanym aucie. Wtedy policja zarządzi natychmiastowe blokady dróg albo wyśle patrole samochodowe, które osaczą skradziony pojazd. Zdaniem komendanta Fuchsa, taki sposób walki ze złodziejami aut, skutecznie ich odstraszy i spowoduje, że będą omijali Słupsk wielkim łukiem.
- W dużych aglomeracjach miejskich aż się prosi, żeby coś takiego zainstalować, ot choćby w Trójmieście - podkreśla komendant i zachwala: - Ten system jest rewelacyjny.
Słupscy policjanci, którzy podzielają optymizm swojego szefa, zapowiadają, że kiedy "machina" ruszy, nie omieszkają pochwalić się sukcesem innym jednostkom w kraju.- Zrobię to po to, żeby nadać sprawie rozgłos - wskazuje Fuchs. - Żeby lumpy z całej Polski wiedziały, że mamy oko na Słupsk.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?